Prawidłowa temperatura cieczy

[wesoł]

Seba jesli masz ochote to zrob testa takiego i podpiłuj w tym wkladzie termostatu ten precik co wychodzi przy podgrzaniu. Ten precik ma takie przewezenie i trzeba ten precik podpilowac by wchodzil glebiej w obudowe. Temperatura na silniku pójdzie o pare stopni w gore.

[przemekb22]

Po ostatniej wymianie alternatora częściej odpalam testmode. Jazda po mieście jakieś 15-20 km. Temperatura dochodzi do max. 70 C* (65-70). Ogrzewanie ustawione na AUTO 24 C* - z kratek leci ciepłe powietrze. Uśpiło to trochę moją czujność.
Czyli co padnięty termostat?

Niekoniecznie, u mnie jest identycznie. Przy mrozie ~-10 C* nie ma szans, aby zagrzać płyn do optymalnej temperatury na tym dystansie przy włączonym ogrzewaniu w trybie auto. U Ciebie jest auto 24 C* i wiem, że dmuchawa nieźle daje ciepłem do środka, co sprawia, że zabieramy ciepło silnikowi. Wczoraj jadąc dłuższy dystans wyłączyłem na chwile ogrzewanie przy 70C* i temp. wyraźnie zaczęła rosnąć i przy około 83-84C* doszło do otwarcia termostatu. Nie rozumiem tylko tego, dlaczego nie jest to 88C*, a kilka mniej. Mam nowiutki termostat Gates i wygląda na to, że chyba coś z nim nie tak. Sprawa druga, wg opini mechaników silnik 1.7 nie wytwarza wiele ciepła stąd grzeje się bardzo długo przy dużych mrozach. Dla pewności w wolnej chwili podjadę do mechanika sprawdzić i ewentualnie zareklamować założony termostat, ale cudów się nie spodziewam :p

[martin]

Niekoniecznie, u mnie jest identycznie. Przy mrozie ~-10 C* nie ma szans, aby zagrzać płyn do optymalnej temperatury na tym dystansie przy włączonym ogrzewaniu w trybie auto.

Dzisiaj temperatura na zewnątrz +10*C. Temperatura cieczy po odpaleniu samochodu też 10*C. Dystans przejechany 13 km (średnia prędkość jakieś 70 km/h). Ogrzewanie wyłączone. Po tych 13 km temperatura doszła do 85*C. Sam już niewiem co myśleć. Zużycie paliwa na postoju na rozgrzanym silniku niby w normie: 0.3-0,4 l/h (a ponoć przy uszkodzonym termostacie i niedogrzanym silniku chwilowe zużycie zaraz rośnie).

[bambula]

Też wymieniłem na Gatesa i mam jak post wyżej.Ale przy temp.+4 po 10 km/80 na godz. i dmuchawa na 2 było już 84*

[przemekb22]

Podpisuję się pod dwoma powyższymi postami. Przy obecnych temperaturach jest u mnie identycznie, a to oznacza, że wszystko zdaje się wskazywać, że nasze termostaty są sprawne. 1.7 bardzo nie lubi dużych mrozów i choć grzeje się bardzo długo to na szczęście ogrzewanie jest co najmniej dostateczne, żeby nie zamarznąć w środku, a to znów sprawia, że zabierając ciepło silnikowi, ten nagrzewa się bardzo dlugooo, a na krótkich odcinkach jest niedogrzany. Widziałem ostatnio takie plastikowe zasłonki na dolny wlot powietrza, ale o ich skuteczności trudno mi mówić, bo nie używałem. Zerknijcie sobie, link poniżej.

[External Link Removed for Guests]

[FalconTech]

Silnik inny, bo z19dth, ja parę lat temy wymieniłem oryginał GM który trzymał temp. 77-78 na Verneta, który trzyma temp. 82sC (tak samo od trzech lat), inaczej mówiąc wymenił stryjek... a trzeba było zamówić Wahlera, jak na pierwszy montaż...

To chyba Vernet tak ma, też wymieniłem i z 85°C temperatura mi spadła do 80°C aż się zaczynam zastanawiać czy jego czujnik nie zaniża o 10°C.
Jutro podłączę sobie termoparę do obudowy termostatu i sprawdzę poprawność wskazań, obudowa powinna mieć temperaturę płynu.

[wesoł]

vernety takie sa. W vagach w tdi znowu zawyzaja o okolo 5 stopni.

[FalconTech]

Mam rozumieć, że temperatura jest OK tylko czujnik żle pokazuje, czy to wkładka termostatu puszcza za dużo płynu?

[wesoł]

termostat sie szybciej otwiera niz taki np z vahlera. vernety w vagach sie za to otwieraja troszke pozniej i temperatura na szafie 98 czy nawet 102 nie jest wtedy niczym nadzwyczajnym na vernecie.

[FalconTech]

QR_BBPOSTPrzy okazji sprawdzałem ostatnio czy nie da się wymienić samego wkładu, w z19dth jest to niemożliwe, termostat jest klejony i nie ma szans naprawy samych bebechów.

Da radę wymienić sam wkład bez rozklejania obudowy, pytanie tylko czy idzie dokupić taki wkład by go wymienić.