1.7 CDTI 74kw NIE ODPALA
- Aris321
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 gru 2017, 4:50
- Auto: Astra h
- Silnik: Z17DTH
- Województwo: wielkopolskie
1.7 CDTI 74kw NIE ODPALA
Witam, po przyjściu tych niskich temperatur auto odmówiło posłuszeństwa... Zaczęło się od tego, że odpaliło i po chwili zgasło, po godzinie kolejna próba i zapalił, tego dnia problem już nie wystąpił, auto jeździło bez żadnych problemów. Kolejnego dnia to samo z tym, że nie odpaliło już wcale. Po wielu próbach aku zdechł. Po naładowaniu i podpięciu pod opcoma mówi to samo co wypedałowane błedy: ecn 062101, 007071, 210870, 05007F, 21397F, 213970, 065074.(doczytałem, że to standard jak aku zdechnie?) Teraz jest tak, że po męczarni odpali ale po chwili znowu zgaśnie. Prosiłbym o nakierowanie od czego zacząć, przejrzałem chyba wszystkie fora i zdania są podzielone... Zaczynając od akumulatora, filtra paliwa i wody w nim, pompy paliwa (z opinii osób próbujących uruchomić ze mną silnik twierdzą, że słychać pompę paliwa jak się załącza) i kończąc na czujniku położenia wału korbowego. Zarówno próbowałem odpalić na plaka jednak za późno wpadłem na ten pomysł i ponownie akumulator się wyładował jednak było słychać, że już prawie łapał. Auto dopiero w przyszłym tygodniu trafi do mechanika (brak miejsc), a aktualnie stoi pod firmą i chciałbym zrobić cokolwiek co mogę bez ingerencji mechanika (bądź go naprowadzić bo sam mówił ze przyczyn może być kilka) i odstawić auto w garaż. Jestem totalnie zielony w tym temacie, więc z góry przepraszam jeżeli coś napisałem źle. Liczę kolejny raz na waszą pomoc.
Jeżeli wcześniej nie było problemów to niestety temperatury robią zło.
No ten filtr paliwa to tak wypada wymieniać co roku przed zimą, nie wiem jaki jest interwał wymiany.
Chyba co 2 lata, zależy ile się tłucze km.
Na stacji paliw kupisz samostart, lepszy jak plak.
Dolej dodatków do paliwa i może będzie odpalał.
Świece żarowe to są w tym? Chyba są?
Nie znam silnika/auta.
U mechanika zmień filtr paliwa.
Jak mi padły świece w busie w T4 2.4 (aluminiowy kolektor) wtrysk pośredni, to opalarkę brałem i w dolot dmuchałem i odpalał.
Tu pewnie plastik, to w takim przypadku ratuj się suszarką do włosów, 2000W w dolot dmucha i jak paliwo poda to musi odpalić.
Takie trochę na partyzanta, ale działa.
Samostartu też tylko psik żeby nie rozwalić silnika.
Najlepiej we dwóch.
No ten filtr paliwa to tak wypada wymieniać co roku przed zimą, nie wiem jaki jest interwał wymiany.
Chyba co 2 lata, zależy ile się tłucze km.
Na stacji paliw kupisz samostart, lepszy jak plak.
Dolej dodatków do paliwa i może będzie odpalał.
Świece żarowe to są w tym? Chyba są?
Nie znam silnika/auta.
U mechanika zmień filtr paliwa.
Jak mi padły świece w busie w T4 2.4 (aluminiowy kolektor) wtrysk pośredni, to opalarkę brałem i w dolot dmuchałem i odpalał.
Tu pewnie plastik, to w takim przypadku ratuj się suszarką do włosów, 2000W w dolot dmucha i jak paliwo poda to musi odpalić.
Takie trochę na partyzanta, ale działa.
Samostartu też tylko psik żeby nie rozwalić silnika.
Najlepiej we dwóch.
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:08
- Imię: Tomek
- Auto: ix 20
- Silnik: 1.6 Pb
- Województwo: łódzkie
- Pomocny: 3 razy
Najlepiej byłoby wstawić do ciepłego garażu. Można próbować zmienić filtr paliwa. Ale jak paliwo liche to po chwili będzie to samo. Z plakiem czy samostartem bym się wstrzymał.
Stary gruz jak odpali to najwyżej nie będzie chciał wejść na obroty, a common rail zgaśnie. Mi to wygląda na słabe paliwo
Stary gruz jak odpali to najwyżej nie będzie chciał wejść na obroty, a common rail zgaśnie. Mi to wygląda na słabe paliwo
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
- krychu101
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 mar 2018, 9:27
- Imię: Krystian
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTI
- Województwo: małopolskie
Mam dokladnie to samo auto i temat przerabialem w zeszla zime. U mnie przyczyna problemu byla parafina, ktora zawalila 3/4 filtru paliwa. Troche mnie to zdziwilo bo zmieniany byl na wiosne i tankuje na "markowych" stacjach, ale mniejsza z tym. Objawy mialem dokladnie te same, czyli rano wsiadam, przekrecam, auto odpala, pochodzi kilka sekund i gasnie. Potem krecenia bylo dobre kilkadziesiat sekund z przerwami az wkoncu odpalil i jedzil normalnie do czasu az nie postal przez noc.
Tutaj uwaga, Astra 1.7 CDTI (ja mam z 2005) nie ma pompy paliwa wiec wszystko co masz do zmiany to odlaczenie/podlaczenie dwoch wezykow paliwa, wymiana starego filtru na nowy i zalanie zbiorniczka swieza ropa. Dobrze jest pociagnac ustami (lub szczykawka) pozniej zeby zobaczyc czy paliwo leci. Mnie ten proces nie wyszedl niestety i skonczylo sie na wizycie u mechanika, ktory odpowietrzyl uklad paliwowy (odkrecil wtryski na silniku), ale mysle ze jak bedziesz uwazal aby zalozyc uszczelki ktore ida w zestawie z filtrem, zalejesz pelen zbiorniczek to bedzie dobrze.
Co do czujnika polozenia walu to rowniez mi padl, ale przy innej okazji. Mialem wtedy 150k km. Objaw podobny ale inny, tzn jezdzi, jezdzi i nagle gasnie. Dobrze jest go wymienic profilaktycznie przy 150 tys bo to cecha wspolna tego moedlu.
Tutaj uwaga, Astra 1.7 CDTI (ja mam z 2005) nie ma pompy paliwa wiec wszystko co masz do zmiany to odlaczenie/podlaczenie dwoch wezykow paliwa, wymiana starego filtru na nowy i zalanie zbiorniczka swieza ropa. Dobrze jest pociagnac ustami (lub szczykawka) pozniej zeby zobaczyc czy paliwo leci. Mnie ten proces nie wyszedl niestety i skonczylo sie na wizycie u mechanika, ktory odpowietrzyl uklad paliwowy (odkrecil wtryski na silniku), ale mysle ze jak bedziesz uwazal aby zalozyc uszczelki ktore ida w zestawie z filtrem, zalejesz pelen zbiorniczek to bedzie dobrze.
Co do czujnika polozenia walu to rowniez mi padl, ale przy innej okazji. Mialem wtedy 150k km. Objaw podobny ale inny, tzn jezdzi, jezdzi i nagle gasnie. Dobrze jest go wymienic profilaktycznie przy 150 tys bo to cecha wspolna tego moedlu.
- Aris321
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 gru 2017, 4:50
- Auto: Astra h
- Silnik: Z17DTH
- Województwo: wielkopolskie
Dzisiaj jestem umówiony na wymianę filtra paliwa, oby to było to. Dzisiaj astra zaraziła cytrynę c3 stojąca obok w tamtym przypadku pomogło podgrzewanie filtra opalarka i odpalił. Spróbuje po pracy tego samego żeby uniknąć holy bądź lawety. Napisze efekty po wymianie filtra
EDIT:
Pomogło... do kolejnego dnia... po wymianę zalałem do pełna arktyczny diesel a starego paliwa było Ok 1/4 ale nie dolewalem antyzelu. (Mechanik twierdzi ze paliwo mogło się nie wymieszać i znowu problemu są we filtrze...) Mam pytanie co do prawidłowych wartości temperatury w testmode. Coolant na zapłonie pokazuje 73 przy kręceniu 1,natomiast sensor raz 0 przy kręceniu skacze od -40 do 2. Czy to może być przyczyna czy teraz wymieniać świece (ale czy w przypadku świec odpalałby i po chwili gasł?)
EDIT:
Niestety brak odzewu. Podam dalsze obserwacje tenatu. Auto stało Ok. 3dni i kilka razy dziennie próbowałem odpalać - bez skutku, aku znowu padł. Podłączyłem go pod prostownik na raptem 3godziny i po zamontowaniu go spowrotem auto odpaliło za pierwszym ze zstrzala po czym zgasło i kolejne próby nic. Czekam na wizytę u elektryka. Błędów nie doszło. Pytanie czy za tym wszystkim może stać bateria (alternator wymieniany w sierpniu, natomiast z obserwacji napięcia przy zapłonie z testmode 12.4V, przy kręceniu spada do 10,3V) czy po prostu w ciemno wymieniać obudowę filtra (choć żadnych wycieków nie widać, również z pompy CR.) i tu tez miałbym kolejne pytanie. W aucie była wymieniana pompa wspomagania a zaraz przed nią jest zawor SCV. Można przypuszczać ze podczas demontażu jakoś został uszkodzony, ale czy komputer nie wyświetlałby błędów? W dalszym ciągu liczę na pomoc
EDIT:
Pomogło... do kolejnego dnia... po wymianę zalałem do pełna arktyczny diesel a starego paliwa było Ok 1/4 ale nie dolewalem antyzelu. (Mechanik twierdzi ze paliwo mogło się nie wymieszać i znowu problemu są we filtrze...) Mam pytanie co do prawidłowych wartości temperatury w testmode. Coolant na zapłonie pokazuje 73 przy kręceniu 1,natomiast sensor raz 0 przy kręceniu skacze od -40 do 2. Czy to może być przyczyna czy teraz wymieniać świece (ale czy w przypadku świec odpalałby i po chwili gasł?)
EDIT:
Niestety brak odzewu. Podam dalsze obserwacje tenatu. Auto stało Ok. 3dni i kilka razy dziennie próbowałem odpalać - bez skutku, aku znowu padł. Podłączyłem go pod prostownik na raptem 3godziny i po zamontowaniu go spowrotem auto odpaliło za pierwszym ze zstrzala po czym zgasło i kolejne próby nic. Czekam na wizytę u elektryka. Błędów nie doszło. Pytanie czy za tym wszystkim może stać bateria (alternator wymieniany w sierpniu, natomiast z obserwacji napięcia przy zapłonie z testmode 12.4V, przy kręceniu spada do 10,3V) czy po prostu w ciemno wymieniać obudowę filtra (choć żadnych wycieków nie widać, również z pompy CR.) i tu tez miałbym kolejne pytanie. W aucie była wymieniana pompa wspomagania a zaraz przed nią jest zawor SCV. Można przypuszczać ze podczas demontażu jakoś został uszkodzony, ale czy komputer nie wyświetlałby błędów? W dalszym ciągu liczę na pomoc
Ostatnio zmieniony 04 mar 2018, 19:10 przez Aris321, łącznie zmieniany 3 razy.
- Aris321
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 gru 2017, 4:50
- Auto: Astra h
- Silnik: Z17DTH
- Województwo: wielkopolskie
Właśnie na to czekam, żeby ktoś ogarnięty posprawdzał ciśnienia, niestety trzeba czekać. Postaram się ustawić auto tyłem wyżej i po czasie spróbować zapalić - tak wyczytałem gdzieś na forum, ze jeżeli to pomoże to warto wtedy przyjrzeć się dokładniej całej obudowie filtra paliwa.
EDIT:
Ok, sytuacja opanowana. Na filtrze były pomylone miejscami węże w tym jeden nie był wpięty do końca. Wszystko śmiga jak należy dzięki za zainteresowanie tematem.
EDIT:
Ok, sytuacja opanowana. Na filtrze były pomylone miejscami węże w tym jeden nie był wpięty do końca. Wszystko śmiga jak należy dzięki za zainteresowanie tematem.