Witam.
Szukałem w historii forum podobnych objawów ale zawsze coś tam nie pasowało do moich objawów.
Wiec.. dzisiaj wracam spokojnie z pracy, po zjechaniu z S-ki na zwykła drogę, chciałem przyspieszyć a tu .. raz szarpnęło i ... więcej niż 2000obr nie dawało się osiągnąć mimo, ze gaz do podłogi. Żadna kontrolka nie świeciła. Przejechałem może z 500m i zjechałem do znajomego. Zgasiłem silnik, zapaliłem - niby ok. Dając gazu obroty normalnie rosną ale, po wyłączeniu silnika, ściągnęliśmy rurę dolotową do sprężarki (lekko mokra była na końcu) i ... wg znajomego nie obraca się wirnik sprężarki.
Silnik bez DPF, żadne kontrolki nie świecą, nic nie kopci z rury, daje się jechac wolno ale nie chce go jeszcze bardziej uszkodzic.
I teraz takie moje pytania do Was - ten wirnik to się ma obracać luźno? Takie objawy to przez zatarta turbina?
1.7 DTL - jedno szarpniecie i brak mocy. Turbina?
- PawelKRZ
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 sty 2011, 15:07
- Imię: Paweł
- Auto: Golf IV, Astra H
- Silnik: Z17DTL+chip
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 18 cze 2011, 22:22
- Imię: Łukasz
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.9 DTH
- Województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Trzeba podłączyć interface, zrobić logi 2 i 3 bieg do dechy i sprawdzić ciśnienie na turbinie
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2018, 14:38 przez rash81, łącznie zmieniany 1 raz.