Zniszczona śruba kolektora ssącego Z13DTH i inne
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 02 sie 2013, 8:13
- Auto: Astra H
- Silnik: Z13DTH
- Województwo: śląskie
Zniszczona śruba kolektora ssącego Z13DTH i inne
Witam, Mam objechaną jedną z śrub kolektora ssącego. Macie jakieś patenty na odkręcenie takiej śruby ?
Chciałbym się dowiedzieć również:
1. Jakie mają wymiary te śruby mocujące kolektor ?
2. Jaki wymiar ma podkładka rurki chłodniczki spalin EGR ? Jest metalowa ?
3. Jaki wymiar ma najgrubszy wąż wody wychodzący z EGR do korpusu silnika ?
Pozdrawiam.
Chciałbym się dowiedzieć również:
1. Jakie mają wymiary te śruby mocujące kolektor ?
2. Jaki wymiar ma podkładka rurki chłodniczki spalin EGR ? Jest metalowa ?
3. Jaki wymiar ma najgrubszy wąż wody wychodzący z EGR do korpusu silnika ?
Pozdrawiam.
1 zrób fotkę która i jaki dostęp, sposobów jest wiele
Przecinak, brzeszczot, coś dospawać albo wytopić łeb elektrodą i wiele innych.
2 i 3 sam przecież zobaczysz jak odkręci albo suwmiarka, będzie z 3mm grubość ścianki rury. zew/wew.
Dodano po 4 minutach 44 sekundach:
To śruba ? Nie szpilka i nakrętka?
Nakrętkę ostrym przecinakiem zbije i szpilkę wymieni.
No jak jest dostęp oczywiście.
Dodano po 1 minucie 57 sekundach:
Tylko akumulator odłączyć, obie klemy jakby chciał łeb spawarką stopić.
Przecinak, brzeszczot, coś dospawać albo wytopić łeb elektrodą i wiele innych.
2 i 3 sam przecież zobaczysz jak odkręci albo suwmiarka, będzie z 3mm grubość ścianki rury. zew/wew.
Dodano po 4 minutach 44 sekundach:
To śruba ? Nie szpilka i nakrętka?
Nakrętkę ostrym przecinakiem zbije i szpilkę wymieni.
No jak jest dostęp oczywiście.
Dodano po 1 minucie 57 sekundach:
Tylko akumulator odłączyć, obie klemy jakby chciał łeb spawarką stopić.
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 02 sie 2013, 8:13
- Auto: Astra H
- Silnik: Z13DTH
- Województwo: śląskie
Dzięki za odpowiedz. Jak by to było takie proste. Kolektor jest plastikowy, mocowany z tyłu silnika, jest ciasno, ciemno nie ma jak nawet zobaczyć śrub
mocujących.
Chodziło mi o to, że jak to rozbiorę to nie będę miał czym jechać po części. Ale zdaje się nie mam wyjścia.
mocujących.
Chodziło mi o to, że jak to rozbiorę to nie będę miał czym jechać po części. Ale zdaje się nie mam wyjścia.
Tam jest torx? Imbus?
Czasem można nabić większy rozmiar.
No i samą śrubę ostukać młotkiem łeb, czasem tyle starczy.
Żeby nie zwalać głowicy jak kolektor z plastyku to go wyciąć/przetopić lutownicą kolbową do spodu do okien, czy tam ogólnie wyrżnąć.
No kurde nie jest fajnie.
Dodano po 3 minutach 53 sekundach:
Brzeszczotem go wyciąć na brutala.
Hmmm...
Czasem można nabić większy rozmiar.
No i samą śrubę ostukać młotkiem łeb, czasem tyle starczy.
Żeby nie zwalać głowicy jak kolektor z plastyku to go wyciąć/przetopić lutownicą kolbową do spodu do okien, czy tam ogólnie wyrżnąć.
No kurde nie jest fajnie.
Dodano po 3 minutach 53 sekundach:
Brzeszczotem go wyciąć na brutala.
Hmmm...
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 02 sie 2013, 8:13
- Auto: Astra H
- Silnik: Z13DTH
- Województwo: śląskie
Z Torx trzeba uważać bo stopień ma co 5 mm.
25, 30, 35
Łatwo omielić jak syf jest niższym stopniem.
Czasem jest taki temat niefajny i tylko destrukcją ogarnie.
Spawarką jakby doszedł do łba.
Bzzz śrubę heftnąć z łbem 6 kątowym.
Samo przegrzanie potrafi puścić gwint.
No nie ma prostej recepty czasami.
Może morsem jak jest dostęp?
Trudna sprawa przez internet.
Dodano po 4 minutach 2 sekundach:
Wielokrotnie mi mors dupę uratował, aby złapał za łeb. Trzeba tylko ciasno ustawić.
[External Link Removed for Guests]
Dodano po 3 minutach 2 sekundach:
Trzeba ustawić zacisk głowy morsa tak jakbyś miał cegłę urodzić dupą, wtedy szansa że odkręci śrubę.
Jakkolwiek to dziwne brzmi.
No i czy jest dostęp na tego morsa
25, 30, 35
Łatwo omielić jak syf jest niższym stopniem.
Czasem jest taki temat niefajny i tylko destrukcją ogarnie.
Spawarką jakby doszedł do łba.
Bzzz śrubę heftnąć z łbem 6 kątowym.
Samo przegrzanie potrafi puścić gwint.
No nie ma prostej recepty czasami.
Może morsem jak jest dostęp?
Trudna sprawa przez internet.
Dodano po 4 minutach 2 sekundach:
Wielokrotnie mi mors dupę uratował, aby złapał za łeb. Trzeba tylko ciasno ustawić.
[External Link Removed for Guests]
Dodano po 3 minutach 2 sekundach:
Trzeba ustawić zacisk głowy morsa tak jakbyś miał cegłę urodzić dupą, wtedy szansa że odkręci śrubę.
Jakkolwiek to dziwne brzmi.
No i czy jest dostęp na tego morsa
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 02 sie 2013, 8:13
- Auto: Astra H
- Silnik: Z13DTH
- Województwo: śląskie
Pominąłeś jeszcze torxa T27. A dostępu na szczypce nie ma. Ostatecznie destrukcja. Na popularnym portalu można dolot kupić za 50zł.