Uszkodzony nowy dwumas?

ja37

V.I.P.
Posty: 6121
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 132 razy

Re: Uszkodzony nowy dwumas?

#11

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

Sliski temat.
I przeważnie negatywnie rozpatrywany niestety......

Awatar użytkownika
wesoł

Moderator Techniczny
Posty: 4904
Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
Imię: Paweł
Auto: VW
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Goleniow
Pomocny: 34 razy
Kontakt:

#12

Nieprzeczytany post autor: wesoł »

Mnie zawsze dziwi to że ludzie mają podejście takie że nowe to musi być sprawne, dobre. Czemu jak mają to w regu to nie sprawdza luzy. Ja nawet raz dawałem do wyważenie zamach mimo że nowy.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG

Awatar użytkownika
heinrich12

Astro-maniak
Posty: 5108
Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
Imię: Henryk
Auto: Astra H
Silnik: Z 14XeP
Rocznik: 2009
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Wdzięczny: 193 razy
Pomocny: 307 razy

#13

Nieprzeczytany post autor: heinrich12 »

Nie każdy mechanik tak naprawdę jest mechanikiem. Pozdrawiam.

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5882
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#14

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

ja37 pisze:
03 sty 2024, 8:46
Sliski temat.
I przeważnie negatywnie rozpatrywany niestety......
Myślę, że jednak warto spróbować reklamować.

Osobiście (nie ze sprzęgłem, a z reklamacją) miałem przypadek taki że w Z14XEP by uszczelnić wyciek spod pokrywy rozrządu, należy dużo zdemontować.
Robota nie na parkingową, więc szukałem w Wwie serwisu który to naprawi. Wszędzie ceny były w okolicach 1500-2000zł! Z częściami, a części to uszczelki.
Znalazłem jeden, który zrobił za 1300zł. Z gwarancja półroczną.
Pech chciał, że po bodajże 2 miesiącach wyciek powrócił. Pojechałem więc do nich, obejrzeli i mówią że to spod miski olejowej. Oczyszczą i jeździć obserwować. OK.
Za tydzień wróciłem, że jednak to nie spod miski a wyżej i cieknie w dół.
Serwis prowadzi ojciec z synem (stara szkoła mechaniki i prowadzenia dokumentacji - wsio ma ponotowane w zeszytach, co i kiedy komu naprawiał). Robią głównie tylko Ople.
Auto w górę, zawołał mechanika który to naprawiał i mówi tak: Ty naprawiałeś, tak? Tak. Zrobisz to jeszcze raz ale porządnie. Dniówki liczonej nie będzie.

Zrobili.
Minęły jakieś 2 lata i jest sucho.

Pogadałem wtedy z tym ojcem prowadzącym serwis i opowiadał mi jak to zaczynał kiedyś i naukę i prowadzenie serwisu. Mówi, Panie to inne czasy były. Nie było komputerów, rysunki techniczne robiło się na papierze, a nie w programie. Otwiera szafę pełną segregatorów z papierami. Wyciąga jeden z nich i pokazuje wszelkie wpisy, data, godzina, model auta, rejestracja, usterka, jakie części itp itd, alfabetycznie wszystko i tak miał latami porozpisywane. Trochę w szoku byłem.

Wniosek? Reklamować.

Awatar użytkownika
heinrich12

Astro-maniak
Posty: 5108
Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
Imię: Henryk
Auto: Astra H
Silnik: Z 14XeP
Rocznik: 2009
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Wdzięczny: 193 razy
Pomocny: 307 razy

#15

Nieprzeczytany post autor: heinrich12 »

Pewnie, że reklamować. Ma nie pukać chyba, że okaże się, że to nie dwumasa to trzeba będzie zapłacić. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Vanders

Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 28 sty 2022, 15:59
Imię: Lukasz
Auto: Astra J
Rocznik: 2015
Województwo: śląskie

#16

Nieprzeczytany post autor: Vanders »

witam.
Opisywałem juz mój problem z dwumasa w osobnym temacie ale w jakiś sposób się uporałem z jednym problemem to pojawia się drugi. Myślę ze ten temat jak najbardziej pasuje by się podpiąć po niego.
Po sytuacji gdy rozpadł mi się dwumas podczas jazdy i ponownej naprawie na gwarancji gdzie zostało poskładane na jakiejś zużytej częsci zdecydowałem się na ponowną wymiane dwumasy wraz ze sprzęgłem.
Po przejechaniu 30 tyś znowu słychać jakby pukanie gdy auto zostanie przegazowane i w momenciu gdy obroty z 1700 schodzą słychać jakby delikatne pukanie, gdy wcisnę sprzęgło nic nie słychać. Kolejnym nowym objawem jest gdy wrzycam pierwszy słuchać lekki stuk ale nie za każdym razem.
warsztat który mi to robił ma dosyć dobre opinie a sam mechnik głownie zajmuje sie oplami. Opowiadając mu moją poprzednią historię mało prawdopodobne by zrobił naprawe po łebkach lub zamontował jakieś slabe części. czy jest taka możliwośc by te problamy zaczynały się wciąż bo skrzynia juz nie domaga. Dla uzupełnienia samochód to Opel Astra J 1.6 cdti 136 km B16DTH

PanTeutates

Astro-maniak
Posty: 661
Rejestracja: 17 kwie 2022, 5:32
Auto: Astra k
Silnik: 14xft
Rocznik: 2017
Województwo: łódzkie
Wdzięczny: 53 razy
Pomocny: 25 razy

#17

Nieprzeczytany post autor: PanTeutates »

Jak dla mnie to możliwe.
Zaczekaj sekundę po wciśnięciu sprzęgła i dopiero wrzucaj 1.
Dalej jest to stuknięcie?

Awatar użytkownika
DeeReS

Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 12 sty 2024, 15:07
Imię: Dariusz
Auto: Astra H
Rocznik: 2009
Województwo: małopolskie

#18

Nieprzeczytany post autor: DeeReS »

mk5 pisze:
02 sty 2024, 14:16
Ja nie widzę nic w tym złego. Dlaczego mechanik ma ponosić odp za wadliwą cześć, przeciez on wymienił zgodnie z sztuką.
Jeśli on dostarcza części to on bierze za nie odpowiedzialność i albo osobno część i usługa albo razem całość jako usługa powinny znaleźć się na paragonie/fakturze i wtedy powinna być gwarancja na to na zasadzie że to mechanik reklamuje części do swojego dostawcy. Ty nie masz obowiązku wiedzieć skąd on je bierze.

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5882
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#19

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

DeeReS pisze:
13 sty 2024, 14:13
Jeśli on dostarcza części to on bierze za nie odpowiedzialność i albo osobno część i usługa albo razem całość jako usługa powinny znaleźć się na paragonie/fakturze i wtedy powinna być gwarancja na to na zasadzie że to mechanik reklamuje części do swojego dostawcy. Ty nie masz obowiązku wiedzieć skąd on je bierze.
Oczywiście, że tak.
A co mnie jako klienta ma obchodzić skąd i co mechanik zamawia?
Zamawia, montuje, klient płaci i ma być naprawione, a jeśli nie to reklamacja.

ja37

V.I.P.
Posty: 6121
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 132 razy

#20

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

analyzer65 pisze:
13 sty 2024, 15:06
A co mnie jako klienta ma obchodzić skąd i co mechanik zamawia?
Zamawia, montuje, klient płaci i ma być naprawione, a jeśli nie to reklamacja.
Postaw się z drugiej strony.
Robił byś 3 razy to samo za jedną kasę?
Spróbuj odzyskać kasę z IC na przykład.
Ja sie mechanikom nie dziwię.

ODPOWIEDZ