Witam
Czytałem wiele podobnych postów, ale wydaje się że mój przypadek jest inny.
Zima czy lato, różnicy nie ma. Jeśli auto jest na chodzie czyli np odpalanie jest co 8 -12h to nie ma problemu.
Jednak gdy samochód nie jest użytkowany przez powiedzmy 24h lub dłużej , po okolo 15 sekundach od odpaleniu zaczynają obroty skakać, trwa to około 10 sekund, wtedy albo przestaje albo przy większym zadławieniu auto gaśnie. Gdy chce odpalić ponownie, długo musze kręcić. Jesli juz sie uda to problem znika... moge odpalac gasic i problemu juz nie ma.
Map sensor wyczyszczony, egr czysty. filtr paliwa i powietrza wymieniony
Wydawać mogło by sie że chodzi o dostarczenie paliwa, może jakaś nieszczelność w układzie paliwowym, pompa paliwa?
falujace obroty po dluższym postoju
- pepe019
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 lut 2019, 11:12
- Imię: Piotr
- Auto: Astra H
- Silnik: 17DTH
- Województwo: podkarpackie
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 12 sie 2017, 8:51
- Auto: Meriva A 1,4 z14xep, Astra F x16szr
- Silnik: z14xep
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 13 razy
A jakieś logi z opcoma czy coś ? Może coś będzie widać.
Poza tym chodzi poprawnie? Nic nie zamula nie dławi?
Poza tym chodzi poprawnie? Nic nie zamula nie dławi?