Strona 4 z 4

Re: Dziwny nalot na lampie

: 10 lip 2013, 15:10
autor: KIT GTO
termin pisze:
slawek_j pisze:Ale halogeny nie mają klosza z plastiku, tylko ze szkła, więc ta metoda się nie przyda :o
Sprawdź jeszcze raz u mnie to plastik.
niema takiej opcji, chyba że to nie oryginał masz wsadzony ;)

Re: Dziwny nalot na lampie

: 10 lip 2013, 22:28
autor: LifeGuard
no proszę jaka solidna firma, tylko szkło wstawiali?
albo kolega termin niechcący szkło wyszlifował (a to nie lada wyczyn) :)

Re: Dziwny nalot na lampie

: 11 lip 2013, 7:40
autor: termin
Panowie i Panie macałem dokładnie przed próbą szlifu i u mnie nie ma opcji żeby to szkło było.
Podczas obróbki maszynowej ewidentnie pylił przegrzany plastik o charakterystycznym zapaszku.
Może po lifcie wsadzali szkło ?
Albo faktycznie mam jakieś zamienniki.

Re: Dziwny nalot na lampie

: 11 lip 2013, 10:52
autor: KIT GTO
nawet zamienniki były szklane tak naprawdę ;)

lepiej wymontuj i sprawdź lub zdejmij kratkę

Re: Dziwny nalot na lampie

: 11 lip 2013, 12:07
autor: termin
KIT GTO pisze:nawet zamienniki były szklane tak naprawdę ;)

lepiej wymontuj i sprawdź lub zdejmij kratkę
Oczywiście kratkę ściągałem inaczej w ogóle nie ma dojścia.
Będę robił drugie podejście napisze jak poszło :-)

Re: Dziwny nalot na lampie

: 11 lip 2013, 14:17
autor: slawek_j
U mnie na 100% szkło. Rozbierałem halogen po kupnie samochodu, bo miał uszkodzoną obudowę. Klika godzin się z nim męczyłem, więc jestem pewien co do szkła.

Re: Dziwny nalot na lampie

: 13 lip 2013, 16:23
autor: Jakub0394
Mam też problem z lewym reflektorem, jest prawie cały matowy. Kupiłem specjalną pastę na Allegro, efekt był przez ok. tydzień. Teraz jest tak jak było i na szczęście nie gorzej. Znalazłem firmę która takie zmatowienia likwiduje. Pojechałem na konsultację, koszt polerowania jednej to 100zł, przy mniejszych lampach 75zł. Czas tej operacji ok 1godz. Dają gwarancję, lampa jak nowa. Firma mieści się w Łodzi. adres: [External Link Removed for Guests]. W Twoim regionie też jest oddział. Pozdrawiam

Re: Dziwny nalot na lampie

: 13 sie 2013, 15:34
autor: termin
Jestem po drugim podejściu do halogenów i zwracam honor.
Po oporze jaki stawiają halogeny przy szlifowaniu stwierdzam, że plastik to jednak nie jest.
Za wzornik twardości posłużył mój zegarek który szkiełko miał w dramatycznym stanie robiłem go razem z halogenami.

Tym razem byłem przygotowany.
Kupiłem tarczkę z rzepem 50 mm do wiertarki.

Obróbka papierem 150 - głębsze odpryski
Potem 600, 1500, 2000, 2500

Na koniec filc do polerowania szkła.

Efekt: Halogeny oraz zegarek są jak nowe.

W ramach eksperymentu zegarek oraz halogeny przejechałem plast-x który nadał im dodatkowego połysku.

Czas pracy 4 godziny. Sporo papieru zużyłem ale warto było.

Jeśli chodzi o klosze lamp to po myjni troszkę blasku im odebrało. Jest oczywiście znacznie lepiej niż przed zabiegiem ale już tak nie lśnią. Jak z trwałością efektu u was ?

Re: Dziwny nalot na lampie

: 16 sie 2013, 1:06
autor: LifeGuard
u mnie, póki co jest ok. Nie błyszczy się jak szkło... ale w końcu to plastik (już bez warstwy lakieru)