Mój samochód to: Opel Astra 2004, 1.6 benyzna+gaz, 105KM.
Generalnie - mam problem z nawiewem w mojej Astrze. Dodam tylko, że jest to wersja climatronic. Po uruchomieniu samochodu nawiew działa dobrze, reaguje na zmianę mocy i zmianę kierunku nawiewu, lecz po pewnym czasie (nie zmieniając mocy nawiewu) leci coraz mniejszy strumień powietrza. Po godzinie jazdy strumień powietrza jest już bardzo słaby, po dwóch godzinach praktycznie nic nie "wieje". Warto dodać, że pomimo różnych zabiegów nic się nie zmienia (zmiana temperatury, zmiana trybu auto/manual, moc nawiewu, zamknięty obieg). Zmieniając moc nawiewu słychać, że wentylator reaguje i chodzi głośniej. Słychać ponadto wylatujące powietrze, lecz w kabinie nawiewu - brak. Krótki postój nic nie zmienia. Po długim postoju (kilkanaście godzin) nawiew znowu działa prawidłowo, lecz do czasu...
Podsumowując, z biegiem czasu na długiej trasie mój nawiew "gaśnie" i nie pomagają żadne zmiany ustawień
Po pierwszym wystąpieniu rozkręciłem wentylator, i sprawdziłem czy problem nie leży właśnie tam, oprócz małego zalegającego plastikowego elementu wszystko wydawało się dobrze (przez ten element wentylator wpadał w drgania przy wyższych obrotach). Wyciągnąłem ten element i słychać, że wentylator chodzi prawidłowo.
inne potencjalne objawy:
- - układ słabo reaguje na zmianę zadanej temperatury, czy to w automacie czy w manualu. Dlatego też głównie jeżdżę z wyłączoną opcją automat i sam ustawiam tryb nawiewu.
- ostatnimi czasy, musiałem ustawiać bardzo wysoką temperaturę 28 lub 29 stopni, żeby leciało ciepłe powietrze. Podejrzewam, że może wewnętrzny czujnik temperatury jest uszkodzony. Planuję go wymienić, tylko muszę go na początku zlokalizować i określić model.
- ostatnio miałem zmieniany kolektor wydechowy, bo stary był popękany. Nie wiem czy to może mieć wpływ, ale po tym czasie zauważyłem tą przypadłość.
