Tarcze i klocki hamulcowe do Astry H.
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 06 cze 2008, 23:15
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Chodzi Ci o rozmiar? Jak tak to z przodu masz 308mm. Przy zmianie tarcz możesz kupić ATE PowerDisc - są dodatkowo nacinane. Mam takie tylko że w Astrze F, kupiłem komplet tych tarcz razem z klockami za 400zł.
Na stronie ATE jest katalog elektroniczny, możesz sprawdzić jaki model będzie pasował do Twojego auta.
Na stronie ATE jest katalog elektroniczny, możesz sprawdzić jaki model będzie pasował do Twojego auta.
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 06 cze 2008, 23:15
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
To zależy ile chciałbyś wydać na hamulce, bo są i komplety po 4000zł nawet.
Ja ze swoich jestem zadowolony bardzo, różnicę odczułem zaraz po założeniu całego zestawu, początkowo myślałem że hamulce będą słabe jak to zwykle bywa przy nowych klockach tarczach, ale miło się zaskoczyłem
Jeżeli będę wymieniał tarcze w AH to też zdecyduję się na zestaw ATE PowerDisc. Jak takie tarcze wyglądają możesz zobaczyć tutaj:
[External Link Removed for Guests]
Tak wyglądają u mnie w AF, w AH będą podobne tylko że większe o jakieś 7cm
Z droższych/lepszych zestawów to według mnie zostaje tylko EBC, ale koszt kompletu przekroczy pewnie 1000zł
Ja ze swoich jestem zadowolony bardzo, różnicę odczułem zaraz po założeniu całego zestawu, początkowo myślałem że hamulce będą słabe jak to zwykle bywa przy nowych klockach tarczach, ale miło się zaskoczyłem
Jeżeli będę wymieniał tarcze w AH to też zdecyduję się na zestaw ATE PowerDisc. Jak takie tarcze wyglądają możesz zobaczyć tutaj:
[External Link Removed for Guests]
Tak wyglądają u mnie w AF, w AH będą podobne tylko że większe o jakieś 7cm
Z droższych/lepszych zestawów to według mnie zostaje tylko EBC, ale koszt kompletu przekroczy pewnie 1000zł
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 15 sty 2008, 22:59
- Imię: Jacek
- Auto: Astra J GTC; Astra H
- Silnik: 1,6LET; 1,7 DTH
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Krakow
- Kontakt:
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 06 cze 2008, 23:15
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 06 cze 2008, 23:15
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 11 lip 2008, 23:30
- Imię: Karol
- Auto: Astra III
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontakt:
Piszę dla informacji jakby ktoś się zdecydował na wymianę klocków w AH we własnym zakresie. Otóż w sobotę wymieniłem klocki z przodu i próbowałem z tyłu. (hamulce tarczowe z przodu i z tyłu). Wymiana klocków z przodu zajęła mi około 1,5 godz. z czyszczeniem i konserwacją.
Natomiast z tyłu zaczął się problem. Okazało się że potrzebny jest przyrząd do wciśnięcia tłoczka z jednoczesnym jego obracaniem w prawo (zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara) I na tym moja praca się zakończyła. Żadne domowe pomysły wepchnięcia tłoczka nie dały rady. Dopiero pojechałem do mechanika który miał to "cacko" i wymienił kocki tylne w pół godziny. Zapłaciłem za wymianę 50zł (tył). Założyłem klocki na pudełku pisało TRW Lucas Koszt klocków przód 156 zł. tył 115 zł
Może komuś z kolegów się uda bo ja nic innego nie wymyśliłem. Pozdrawiam
Natomiast z tyłu zaczął się problem. Okazało się że potrzebny jest przyrząd do wciśnięcia tłoczka z jednoczesnym jego obracaniem w prawo (zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara) I na tym moja praca się zakończyła. Żadne domowe pomysły wepchnięcia tłoczka nie dały rady. Dopiero pojechałem do mechanika który miał to "cacko" i wymienił kocki tylne w pół godziny. Zapłaciłem za wymianę 50zł (tył). Założyłem klocki na pudełku pisało TRW Lucas Koszt klocków przód 156 zł. tył 115 zł
Może komuś z kolegów się uda bo ja nic innego nie wymyśliłem. Pozdrawiam