Skrzynia M32, wymiana łożysk

Vegetka

Astro-maniak
Posty: 67
Rejestracja: 12 lut 2014, 0:03
Imię: Damian
Auto: ASTRA H 1.9 CDTi
Silnik: Z19DTL
Województwo: Zagranica - UE
Lokalizacja: Golkrath/Roermond

Re: Skrzynia M32, wymiana łożysk

#31

Nieprzeczytany post autor: Vegetka »

Darroo to wlasnie tez dzieki tobie zdecydowalem sie na ASO. Ale kiedy pytalem o ten 1wszy bieg to gosciu nie wiedzial nic na ten temat i troche sie zdziwilem. Uzgodnilismy ze jeszcze to obgadamy na miejscu. Mam nadzieje, że uda nam sie dojechac bo mimo ze oszczedzam 5 i 6 bieg to reszte tez juz slychac powoli a autostrada jednak wymaga tych biegow. Myslisz, ze warto zajac sie tym olejem czy dac sobie spokoj? Bylem wczoraj w Oplu 40km odemnie i chca 120eur za wymiane ale serwisant mowil ze szkoda pieniedzy.
Pozdro

Awatar użytkownika
Darroo

Astro-maniak
Posty: 672
Rejestracja: 26 kwie 2013, 12:52
Imię: Darek
Auto: Renault Megane IV Grand Coupe
Silnik: 1.3 TCE
Rocznik: 2018
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin

#32

Nieprzeczytany post autor: Darroo »

Jeżeli jedziesz na remont skrzyni biegów to nie ma sensu tuż przed zmieniać olej w skrzyni biegów ponieważ kompletnie nic to nie zmieni. Masz sporo kilometrów do przejechania więc oby nic się po drodze złego nie stało ze skrzynią. Jeżeli to dopiero początki szumów w skrzyni to nie powinno być problemów podczas podróży. Musi sporo czasu i kilometrów minąć, żeby całkowicie rozwalić łożyska i obudowę.

Vegetka

Astro-maniak
Posty: 67
Rejestracja: 12 lut 2014, 0:03
Imię: Damian
Auto: ASTRA H 1.9 CDTi
Silnik: Z19DTL
Województwo: Zagranica - UE
Lokalizacja: Golkrath/Roermond

#33

Nieprzeczytany post autor: Vegetka »

Dzieki Darroo za wsparcie. Jesli dobrze sobie przypomne to ta skrzynie slychac od 800km wczesniej myslalem ze to klocki tra. Mam rowniez nadzieje ze dojade ale martwi mnie ze szumy staly sie glosniejsze. Poleci ktos jakiego uzyc stylu jazdy bo musze uzywac 5 i 6, moja mowi zeby wsadzic 6 i leciec ciagle lewym bez zmian biegu ale mi sie wydaje ze wchodzi tu tez kwestia temperatury ze wzrostem obr/predkosci i czy to ma wplyw. O paliwo sie nie martwie bo w DE diesel po 1.15 Eur stoi.

Ps. Tak sobie mysle czy skrzynia ma wplyw na spalanie bo teraz mi skoczylo do 7.3 przy normalnej jezdzie do 4 biegu(max 80/h). I wie ktos ile w ASO chca za sprzeglo i DM?

Awatar użytkownika
Darroo

Astro-maniak
Posty: 672
Rejestracja: 26 kwie 2013, 12:52
Imię: Darek
Auto: Renault Megane IV Grand Coupe
Silnik: 1.3 TCE
Rocznik: 2018
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin

#34

Nieprzeczytany post autor: Darroo »

To normalne, że dźwięki się nasiliły. U mnie było to samo... na początku wydawało mi się, że coś słyszę i dopiero kiedy dźwięki zrobiły się głośniejsze, to byłem pewien że to łożyska w skrzyni. Nawet jedno ASO mi mówiło, że nie jest gość pewny (jechał samochodem) czy to na pewno łożyska i on by dalej jeździł i obserwował (a wystarczyło, żeby wziął samochód na podnośnik i osłuchał skrzynię). Później dźwięki się jeszcze nasiliły i wtedy to już nikt nie miał wątpliwości, że to łożyska. Pojechałem do innego ASO (bardzo kumaty gość), zrobiliśmy dłuższą jazdę testową (już była diagnoza, że to raczej skrzynia), powrót prosto na warsztat i samochód na podnośnik (tu jednoznaczne wskazanie, że dźwięki dochodzą ze skrzyni) i umówienie szybkiego terminu naprawy.
Bardzo rzadko do naprawy trafiają skrzynie, gdzie jedynym objawem awarii łożysk są dźwięki (szumy). Wiele osób jeździ z tą usterką tak długo, że dochodzą do tego ruchy lewarka i wtedy diagnoza jest dużo łatwiejsza.
Ja na Twoim miejscu jechał bym spokojnie z jednostajną prędkością na 6-tym biegu np. 140km/h. Nie ma co przesadzać z prędkością kiedy masz uszkodzone łożyska. Pamiętaj, że wraz z prędkością i skrzynia ma coraz trudniejszą pracę.
Po zdjęciu skrzyni dowiesz się, czy nie warto wymienić przy okazji sprzęgła i dwumasy, zwłaszcza że będą na wierzchu. Ale coś mi się wydaje, że dużo taniej kupisz te części poza ASO... a oni niech tylko zamontują jeżeli będzie taka konieczność wymiany.
Zadzwoń do ASO i zapytaj o koszt samych części, a następnie do jakiegoś sklepu w okolicy i również spytaj o koszt polecanych tu na forum części (dwumasa SACHS, sprzęgło i wysprzęglik LUK).
Życzę powodzenia i braku "niespodzianek" przy naprawie.

Vegetka

Astro-maniak
Posty: 67
Rejestracja: 12 lut 2014, 0:03
Imię: Damian
Auto: ASTRA H 1.9 CDTi
Silnik: Z19DTL
Województwo: Zagranica - UE
Lokalizacja: Golkrath/Roermond

#35

Nieprzeczytany post autor: Vegetka »

Dzieki Darroo twoje rady napewno przemysle i wciele w zycie. No zadzwonie do ASO i zapytam bo chyba ASO ASO-wi nie rowne w cenach. Tylko musze jeszcze moja przekonac bo ona jest kochana ale o aucie uwaza ze jak da sie jechac to po co patrzec na sprzeglo itp... Hehe kobiety:p Tez bym chcial by obylo sie bez niespodzianek.

Vegetka

Astro-maniak
Posty: 67
Rejestracja: 12 lut 2014, 0:03
Imię: Damian
Auto: ASTRA H 1.9 CDTi
Silnik: Z19DTL
Województwo: Zagranica - UE
Lokalizacja: Golkrath/Roermond

#36

Nieprzeczytany post autor: Vegetka »

Aso nie montuje nic innego jak swoje czesci... Tlumacza to jakoscia gwarancja itp. Ale wiadomo pewnie chodzi o kase... No zobaczymy, jutro wyruszamy 3majcie kciuki zebysmy dojechali ;)

Vegetka

Astro-maniak
Posty: 67
Rejestracja: 12 lut 2014, 0:03
Imię: Damian
Auto: ASTRA H 1.9 CDTi
Silnik: Z19DTL
Województwo: Zagranica - UE
Lokalizacja: Golkrath/Roermond

#37

Nieprzeczytany post autor: Vegetka »

Witajcie,
Auto już po regeneracji skrzyni biegów w ASO OPEL Hoffman w Opolu.
Wrażenia:
Ciężko coś opisać bo 1wszy doradca który zemną rozmawiał ustalał termin i kosztorys nie był obecny gdy przyjechałem (L4) obsługiwał mnie kto inny. Autko oddaliśmy w środę doradca serwisowy trochę mało kumaty w temacie- zdawało mi się, że wiem więcej od niego o Astrze bo uprzejmie wymijał konkretniejsze pytania. Pokazuje wydruk z maila z wyceną( uzgodnioną wcześniej przez tel) i już widzę, skrzywienie na twarzy bo tu kwota kolo 1800zł (robocizna, 6 łożysk, olej, uszczelniacze) no ale ok Pan wziął kluczyki. Między czasie poprosiłem o kontrole stanu sprzęgła i 2masu oraz zgłosiłem iż ciężko wchodzi mi 1 i wsteczny bieg. Pan doradca pyta mnie czy były części zamawiane(a skąd ja mam to wiedzieć) mówie, że nie wiem? słyszę, że zapisane jest auto na 2 dni robocze- myślę super będzie auto na weekend. Pytam kiedy otrzymam informacje o stanie sprzęgła i 2masu Pan mówi, że może jeszcze dziś (oddaliśmy auto o 8 a o 11 miał być robiony- błąd w komunikacji wewnętrznej). Czekamy do wieczora cisza, więc dzwonie w czwartek z zapytaniem na jakim etapie jest auto i co ze wspomnianymi informacjami- otrzymuje info, że jeszcze nie wiadomo bo dopiero mechanik się za niego bierze? :shock: myślę ok wytrzymam... że jeśli coś będzie wiadomo odezwą się. Żona dzwoni koło 16 do nich znów i dostaje info, że zapomnieli zadzwonić ale sprzęgło ok i 2 mas też i właśnie skrzynia jest rozbierana i zamawiane części. OK sobie myślimy ale tu miłym głosem słyszymy, że chyba do piątku się nie uda poskładać.. no i po weekendzie :( w piątek koło 16 dostaje telefon od miłego Pana, że cena ulegnie zmianie bo kolega się pomylił w kosztorysie zamawiane będą 8 łożysk doradzono wymianę wysprzęglika- myślę jak trzeba to ok i śrub od sanek bo skorodowane myślę ok jak trzeba. Na końcu Pan oświadcza, że ostateczna cena wyniesie 3850 zł!!!! (bo same łożyska z kwoty 603zł poszybowały o +600). Byłem w szoku... Koniec końcem auto zrobione dopiero na wtorek musiałem przedłużyć urlop o 1 dzień. Byłem rozgoryczony różnicą w cenie(OK wysprzęglika 650 zl i śrub nie liczę bo się zgodziłem). Idziemy po auto i chciałem zapytać czemu jak pytam, czy mieli do czynienia i naprawiają takie M32 słyszę, że jasne i właśnie teraz zjeżdża auto po regeneracji skrzyni i ustala mi się kwotę 1800zł (informowałem o numerach auta i tym, że chce wymienić komplet łożysk w skrzyni) potem trzyma się auto kilka dni i oświadcza się klientowi, że jednak będzie inaczej kiedy auto w częściach?

Dobrze, że przewidziałem do 4 tys na naprawę ale sam fakty iż czuje się złapany na haczyk pozostał oczywiście rabat podstawowy 15% bo 1wszy raz i nic więcej mimo takiego zamieszania itd. Skrzynia nie huczy na 5 i 6 ale dalej trochę głośniej pracuje- poczekam jak się będzie coś więcej działo to pojadę do ASO w DE i niech się rozliczają potem. Z gwarancją pracownik obsługi serwisu też się gubił bo jak to określił najpierw gwarancji nie dostane na części tylko na robociznę bo zamówiono zamienniki Tokeny ( ale Pan nie wiedział że te łożyska Opel wsadza do skrzyni nawet na 1wszy montaż) i że jakbym chciał mieć pełną gwarancje to koszty byłyby 3x większe a my z żoną w szoku!! Koniec końcem zjeb... gościa, że robię takie coś w ASO bo chce mieć gwarancje na sieć serwisów Opla i jak oni zamówili co zamówili to już ich sprawa- wtedy Pan porównał stare łożyska z pudełkiem nowych i EUREKA... Token był i Token jest... wtedy cudowne- MACIE PAŃSTWO PEŁNĄ GWARANCJE!!

Podsumowując:
Obsługa serwisu stwarza chaos, wiedza doradców serwisowych jest jaka jest (najlepszy tekst, że kolega robił wycenę do skrzyni M32 5 biegowej!!!! a ja odpowiedz 5 biegów ma F23,17 etc a M32 ma 6 i magiczne- AHA...). Do pracy mechanika nie będę się odnosił bo ufam, że zrobił dobrze swoje (pomimo lekkich hałasów dalej)- ale to czas pokaże. Auto odstawione umyte, i odświeżone w środku.
Jeśli ktoś potrzebuje dodatkowych info zapraszam na PRIV.

PS.
Po tym wszystkim auto zchodzi mi na lewo to normalne? Bo nie wiem czy o czymś zapomnieli (klakson też mi nie działał i szyba pasażera też się wieszała bo komputer zwariował po odłączeniu aku ale wróciło wszystko do normy).

mrseeba

#38

Nieprzeczytany post autor: mrseeba »

A czytając początek i widząc magiczną kwotę 1800zł już chciałem umawiać się na wizytę... :D

Vegetka

Astro-maniak
Posty: 67
Rejestracja: 12 lut 2014, 0:03
Imię: Damian
Auto: ASTRA H 1.9 CDTi
Silnik: Z19DTL
Województwo: Zagranica - UE
Lokalizacja: Golkrath/Roermond

#39

Nieprzeczytany post autor: Vegetka »

No mnie tym skuszono bo mialem w fiacie robic za ok. 2.5-3tys. No cuz bywa i tak czlowiek sie uczy na blendach. Najlepsze ze dostalem auto bez klaksonu babka przede mna hamuje na gwalt a ja bez klaksonu..braklo niewiele.. Sprawdzam bezpieczniki-ok podjechalem do mechanika od znajomego bo mialem jechac do DE a( w ASO problem robili przy zmianie zarowki bo zajeci) tu pradu nie ma na syrenie. I nie wiadomo co jest...wiec wkur...jade do Opla, znajomy juz doradca zdziwiony przyjal zgloszenie i co musze zaznaczyc na plus wymogl na mechaniku obejzenie tego...po ok 10min Pan wraca z usmiechem mowiac ze klakson dzialal i dziala...a ja szok bo z godzine probowalismy i nic. Popatrzylem na Pana mowiac ze napewno przyjechalem specjalnie z nudow, pozegnalem sie i dziekujac odjechalem. Szybe sam naprawilem juz w DE.

przemekb22

Astro-maniak
Posty: 191
Rejestracja: 17 kwie 2014, 8:15
Imię: Przemek
Auto: Astra H Kombi 1.9 120 DPF
Silnik: Z19DT
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: KR

#40

Nieprzeczytany post autor: przemekb22 »

Twoja historia Vegetka nie napawa optymizmem. Wydać takie pieniądze na skrzynie, żeby nadal szumiała to jakaś masakra. Jeszcze większą masakrą jest sama skrzynia, która jak można poczytać na innych forach, nawet z nowymi łożyskami może lekko szumieć :P Inną kwestią jest sam serwis. Jeden drugiemu nierówny, więc tutaj trzeba uważać, czy aby na pewno taką skrzynie dobrze naprawili. Co do ściągania, o którym piszesz to na pewno trzeba teraz geometrie ustawić. Mojej skrzyni na razie nie ruszam. Najwyżej z czasem szlag ją trafi to kupie używkę z roczną gwarancją. Liczę jednak na to, że trochę jeszcze pojeździ :)

ODPOWIEDZ