Drążki kierownicze - wymiana.

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

Drążki kierownicze - wymiana.

#1

Nieprzeczytany post autor: Automat »

W mojej AH Kombi z racji przebiegu 206 tys km postanowiłem bliżej przyjrzeć się luzom na elementach przedniego zawieszenia. Mechanik wyczuł jakieś drobny luzik,więc zakupiłem drążki kierownicze,końcówki drążków i łączniki stabilizatora.Nabyte w "komis" podzespoły stanowiły bazę ,aby później ponownie nie ganiać do sklepu.
Ostatecznie trzeba było wymienić tylko drążki kierownicze, które może i by jeszcze polatały,ale postanowiłem wymienić. Wyczuwalny luz był na tzw. jabłkach i to zdecydowanie większy na prawej stronie aniżeli na lewej.Drążki zostały wymienione na drążki firmy TRW.Oczywiście zbieżność została ustalona "na oko".Pojechałem więc do innego warsztatu,z dobrym oprzyrządowaniem,aby ustawili mi zbieżność. Wyniki pomiarów były następujące:
- zbieżność "na oko" po wymianie drążków: +7 mm
- zbieżność wyregulowana: -1 mm.
Od jednego do drugiego zakładu przejechałem 17 km.Wymiana drążków plus przy okazji oczyszczenie i zakonserwowanie przednich nadkoli : 100 zł(oba drążki TRW za 118 zł).Regulacja zbieżności za 100 zł.

budrysek

Astro-maniak
Posty: 120
Rejestracja: 02 sie 2013, 8:13
Auto: Astra H
Silnik: Z13DTH
Województwo: śląskie

#2

Nieprzeczytany post autor: budrysek »

Byłeś przy wymianie ? Też na wiosnę muszę wymienić drążki. Jakiego klucza użyli do wykręcenia drążków ? Specjalnego czy płaskiego, krótkiego ?

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#3

Nieprzeczytany post autor: Automat »

Byłem przy wymianie.Miał coś specjalnego dość długiego z jakąś nakładką/nasadką i coś poprzecznego do kręcenia. Wydawało mi się to jakimś przysposobieniem Dobromira.Nie oglądałem z bliska...widziałem z odległości ok.3 metrów. Niestety nie zainteresowałem się bliżej tym narzędziem. Mogę jednak przy okazji tam podskoczyć i zrobię fotki i ew. rozpytam.Nie przypuszczałem,że stanowi to jakiś "problem".Widziałem,że musiał użyć sporej siły aby odkręcić/zluzować.
Acha...ostro walił młotem(ale umiejętnie kilkakroć) w miejsce,gdzie wchodziła końcówka drążka...chyba w piastę(czy coś w co wchodzi piasta..hi,hi :) ,chyba zwrotnica)...chwila poszukam fotki.
Mówił i pokazywał,że jeśli wystający drążek z "jabłka" samoczynnie opada,a nie trzyma ustawionej pozycji,to jest za luźny(wypracowany).U mnie oprócz tego,że oba opadały,to ten z prawej miał już wyczuwalny luz( przebieg 206 tys. km)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2017, 19:21 przez Automat, łącznie zmieniany 9 razy.

budrysek

Astro-maniak
Posty: 120
Rejestracja: 02 sie 2013, 8:13
Auto: Astra H
Silnik: Z13DTH
Województwo: śląskie

#4

Nieprzeczytany post autor: budrysek »

Dzięki za odpowiedz. Nie fatyguj się. Pewnie użył specjalnego klucza do odkręcania drążków. Są dwa rodzaje, albo można podobno użyć klucza płaskiego, co jak na jednorazową robotę wydaję się najtańszym rozwiązaniem.

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#5

Nieprzeczytany post autor: Automat »

budrysek pisze:QR_BBPOST Nie fatyguj się
Zanęciłeś... :D .... i tak się temu przyjrzę.

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6258
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 96 razy
Pomocny: 114 razy

#6

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

Jan, zdjecie Twojej astry?

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#7

Nieprzeczytany post autor: Automat »

A czyjej ? - pewnie,że mojej.Patrzysz na Rudą ? W nowym roku zmienię jej kolor włosów na czarny. W tym roku jakoś nie wyszło. Opanowałem bazowe kłopoty,a delicje będą w 2018r. Same przednie nadkola,a raczej to co pod nimi - wygląda przyzwoicie.Ognisk rdzy nie ma.Nim się auto sproszkuje,trochę pojeżdżę.Chyba zasłużyłem za tyle mordęgi :D
EDIT:
budrysek pisze:QR_BBPOST Pewnie użył specjalnego klucza do odkręcania drążków.
Dodam jeszcze,że mechanik meldował,że lewą stronę gorzej się odkręca i skręca aniżeli prawą.
Na spokojnie,całość prac+zabezpieczenie antykorozyjne pod przednimi nadkolami zrobił w 1.5 godziny.
Pracował z podnośnikiem(bez kanału).
Ostatnio zmieniony 12 gru 2017, 22:58 przez Automat, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6258
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 96 razy
Pomocny: 114 razy

#8

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

Dokładnie chodziło mi o rudą...a wiesz ze w AF 1995 nie ma w tym miejscu wcale...

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#9

Nieprzeczytany post autor: Automat »

..ta z 1995 też będzie zjedzona przez Rudą.Im więcej przejeżdżę,tym mniej będę żałował ;) .
Na początek mam zaliczone ok.25 tys km.Ile zdążę jeszcze ?- czas pokaże.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2017, 17:52 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ