Astra h gtc 2005 1.6 105hp stuki przy skręcie w lewo i na dołkach

[ecikk4]

Witam, jak w temacie napisałem, mam problem z moją astra. Byłem u różnych mechaników, jeden wymienił gumy od stabilizatora i nic drugi badał sworznie i zawieszenie i też nic to nie wnioslo, byłem na szarpakach i też nic nie słychać. Przy jeździe na dolkach i skręcie w lewo słychać charakterystyczny dźwięk jakby coś się przechylało i opieralo na sobie ciężar, takie charakterystyczne przeskoki, bardzo proszę o jakieś pomysły co to może być!

[michal1984]

Przeguby, albo piasta. Jak są przeskoki, a nie huczenie to stawiam na to pierwsze.

[ecikk4]

Są właśnie takie przeskoki, na początku było to słychać tylko jak było ciepło, rano gdy trochę chłodniej było nie było czegoś takiego, a teraz to już non stop tak skacze

[Artur272]

Łożysko kolumny mcphersona. A nie przypomina to czasem odgłosu naprężającej się sprężyny a następnie jakby to ona przeskakiwała. Szczególnie zauważalne na nierównym gruncie i przy skręconych kołach ?

[ecikk4]

Łożysko kolumny ? Skąd taki pomysł? A jeżeli chodzi o naprężenia się sprężyny to chyba wątpię gdyż na drodze przy wyprostowanych kołach też słychać dźwięk takiego stukania jakby coś miało luz. Podobno mam luz na jednym przegubie, ale czy to akurat to jest za to odpowiedzialne to nie wiem:/

[topiq77]

Zajrzyj sobie pod zaślepkę gumową śruby amortyzatora. Tam lubi gnić aż z czasem amor wpada do środka i wyłazi maską. Tak z zewnątrz to wszystko pięknie wygląda a pod zaślepką masakra. Ja ostatnio wymieniałem właśnie całe to łożysko, bo zgniło doszczętnie.

[ecikk4]

Jestem w stanie tam się dostać tak w warunkach domowych czy raczej muszę to u kohos tam zaglądać ?

Obczailem, korozja jakaś jest Ale nie ma tragedii

EDIT:

QR_BBPOST Artur272

Artur, dokładnie jak mówisz taki dźwięk to przypomina przy skręcie, a na prostej drodze przy jakiejś dziurze są stuki pojedyncze

[Artur272]

QR_BBPOST Łożysko kolumny ? Skąd taki pomysł? A jeżeli chodzi o naprężenia się sprężyny to chyba wątpię gdyż na drodze przy wyprostowanych kołach też słychać dźwięk takiego stukania jakby coś miało luz. Podobno mam luz na jednym przegubie, ale czy to akurat to jest za to odpowiedzialne to nie wiem:/

Skąd pomysł ? Z doświadczenia. U mnie z dnia na dzień pojawił się taki dziwny dźwięk. Miejsce gdzie parkuję auto to piach, na którym pełno górek i dołków. Przejeżdżając przez coś takiego, szczególnie na skręconych kołach słychać było takie naprężenie sprężyny i następnie jakby jej puknięcie. Na prostej było to słychać sporadycznie. U mnie mocowanie amorka pod maską było w stanie zaawansowanej korozji. Na dodatek mam IDS+ więc koszty ewentualnej wymiany spore. Po wymianie łożyska amortyzatora i jego poduszki cisza i spokój

[Randy]

Kiedyś klient przyjechał do nas na warsztat z podobnymi objawami. Ale inną marką auta nie wiedzieliśmy na początku z kąd to dobiega wysłaliśmy go na dzień próby i obserwacji dalszej problemu. Na następny dzień wjechał na podnośnik wszystkie śruby z tylnego zawieszenia po kolei odkrecalismy i czyscilismy a później smarem miedzianym smarowalismy i wkrecalismy znów. I tak z każdą kolejną głównie to były śruby od wachaczow amortyzatorów belki. Problem znikł i gdy później przyjeżdżał na standardowe wymiany nigdy już mu się ten problem nie powtórzył

[ecikk4]

Dziwny temat, bo mam wrażenie że te objawy pojawiły się zaraz po tym gdy pękła mi sprężyna. Jeden mechanik wymienił gumy stabilizatora, drugi sprawdzał łączniki, ale żaden nie sprawdził amortyzatorów, teraz jest podejrzenie na przegub, że podobno ma minimalny luz także nie bardzo wiem czy wykładać kasę na ten przegub czy jednak spróbować od czegoś innego jeszcze :/