@Windgate a robiłeś coś w zawieszeniu w międzyczasie? Czy tak samo z siebie odczucie się zmieniło? O felgach to ja do @deodekabokat pisałem. Bo jeżeli magiel się zgadza, geometria poprawna to tylko felgi mi przychodzą do głowy z nieprawidłowym osadzeniem, stąd może delikatnie haczą. Z drugiej strony, to samo by się czuło na starej maglownicy na tych kółkach.
Tak się rozglądam po katalogu, to nie widzę by Zafira A miała przekładnie ZF, jedynie Delphi i TRW. Od Zafiry B trochę więcej gratów pasuje, bo zdaje się ta sama płyta podłogowa. ZA to z AG ma wspólne.
Kąt skrętu.
- Windgate
- Posty: 226
- Rejestracja: 29 maja 2019, 23:32
- Auto: Astra H Hatchback 2005
- Silnik: Z17DTL
- Województwo: łódzkie
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 5 razy
U mnie jest bez zmian odkąd kupiłem samochód, a w międzyczasie po przejechaniu ok. 2k km miałem robione zawieszenie u dobrego mechanika - przed przeglądem - bo miałem zużyte dwa elementy, po tym też nic się nie zmieniło.
Po prostu od początku jak mam ten samochód niepokoiło mnie to, że jak np. manewruję żeby wyjechać od siebie z podwórka, miauczy mi cicho ze wspomagania przy krańcowych położeniach kierownicy - myślałem że to jakaś awaria się szykuje. Wcześniej jeździłem trochę m.in. Yarisem 3 i tam było tak, że w końcowym położeniu po prostu czuć było jakby uderzenie o jakiś ogranicznik.
Po prostu od początku jak mam ten samochód niepokoiło mnie to, że jak np. manewruję żeby wyjechać od siebie z podwórka, miauczy mi cicho ze wspomagania przy krańcowych położeniach kierownicy - myślałem że to jakaś awaria się szykuje. Wcześniej jeździłem trochę m.in. Yarisem 3 i tam było tak, że w końcowym położeniu po prostu czuć było jakby uderzenie o jakiś ogranicznik.
Per aspera ad Astra
- deodekabokat
- Posty: 3629
- Rejestracja: 25 lut 2014, 9:42
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H
- Silnik: Z18XE ?KM 390kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: BI
- Wdzięczny: 26 razy
- Pomocny: 181 razy
Jak stoi ci kierownica gdy dochodzisz do końca skoku gdy pompa zaczyna wyć?Windgate pisze:U mnie jest bez zmian odkąd kupiłem samochód, a w międzyczasie po przejechaniu ok. 2k km miałem robione zawieszenie u dobrego mechanika - przed przeglądem - bo miałem zużyte dwa elementy, po tym też nic się nie zmieniło.
Po prostu od początku jak mam ten samochód niepokoiło mnie to, że jak np. manewruję żeby wyjechać od siebie z podwórka, miauczy mi cicho ze wspomagania przy krańcowych położeniach kierownicy - myślałem że to jakaś awaria się szykuje. Wcześniej jeździłem trochę m.in. Yarisem 3 i tam było tak, że w końcowym położeniu po prostu czuć było jakby uderzenie o jakiś ogranicznik.
Felgi mam oryginalne. A jak było wcześniej kurcze na pewno to nie pamietam
Podlasie, gdzie ukradłem dla ciebie rower, ma wiele znaczeń.
- topiq77
- Posty: 2083
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 81 razy
Spróbuję nagrać filma. Może coś tam słychać będzie jak to u mnie stuka przy dojściu do 1,5 obrotu. Ale odbicie jest stanowcze. Nie pamiętam jaką tam masz pompę wspomagania. ZF czy TRW? Może one ciut inaczej pracują, wtedy porównywanie będzie bez sensu. Po wymianie magla sam robiłeś zbieżność czy jeździłeś gdzieś?