Kąt skrętu.

Awatar użytkownika
topiq77

Astro-maniak
Posty: 2083
Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
Imię: Grzegorz
Auto: Astra H HB 5D
Silnik: Z18XE
Rocznik: 2005
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Puławy
Wdzięczny: 4 razy
Pomocny: 81 razy

Re: Kąt skrętu.

#11

Nieprzeczytany post autor: topiq77 »

@Windgate a robiłeś coś w zawieszeniu w międzyczasie? Czy tak samo z siebie odczucie się zmieniło? O felgach to ja do @deodekabokat pisałem. Bo jeżeli magiel się zgadza, geometria poprawna to tylko felgi mi przychodzą do głowy z nieprawidłowym osadzeniem, stąd może delikatnie haczą. Z drugiej strony, to samo by się czuło na starej maglownicy na tych kółkach.
Tak się rozglądam po katalogu, to nie widzę by Zafira A miała przekładnie ZF, jedynie Delphi i TRW. Od Zafiry B trochę więcej gratów pasuje, bo zdaje się ta sama płyta podłogowa. ZA to z AG ma wspólne.

Awatar użytkownika
Windgate

Astro-maniak
Posty: 226
Rejestracja: 29 maja 2019, 23:32
Auto: Astra H Hatchback 2005
Silnik: Z17DTL
Województwo: łódzkie
Wdzięczny: 4 razy
Pomocny: 5 razy

#12

Nieprzeczytany post autor: Windgate »

U mnie jest bez zmian odkąd kupiłem samochód, a w międzyczasie po przejechaniu ok. 2k km miałem robione zawieszenie u dobrego mechanika - przed przeglądem - bo miałem zużyte dwa elementy, po tym też nic się nie zmieniło.
Po prostu od początku jak mam ten samochód niepokoiło mnie to, że jak np. manewruję żeby wyjechać od siebie z podwórka, miauczy mi cicho ze wspomagania przy krańcowych położeniach kierownicy - myślałem że to jakaś awaria się szykuje. Wcześniej jeździłem trochę m.in. Yarisem 3 i tam było tak, że w końcowym położeniu po prostu czuć było jakby uderzenie o jakiś ogranicznik.
Per aspera ad Astra

Awatar użytkownika
deodekabokat

Astro-maniak
Posty: 3629
Rejestracja: 25 lut 2014, 9:42
Imię: Grzegorz
Auto: Astra H
Silnik: Z18XE ?KM 390kkm
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: BI
Wdzięczny: 26 razy
Pomocny: 181 razy

#13

Nieprzeczytany post autor: deodekabokat »

Windgate pisze:U mnie jest bez zmian odkąd kupiłem samochód, a w międzyczasie po przejechaniu ok. 2k km miałem robione zawieszenie u dobrego mechanika - przed przeglądem - bo miałem zużyte dwa elementy, po tym też nic się nie zmieniło.
Po prostu od początku jak mam ten samochód niepokoiło mnie to, że jak np. manewruję żeby wyjechać od siebie z podwórka, miauczy mi cicho ze wspomagania przy krańcowych położeniach kierownicy - myślałem że to jakaś awaria się szykuje. Wcześniej jeździłem trochę m.in. Yarisem 3 i tam było tak, że w końcowym położeniu po prostu czuć było jakby uderzenie o jakiś ogranicznik.
Jak stoi ci kierownica gdy dochodzisz do końca skoku gdy pompa zaczyna wyć?

Felgi mam oryginalne. A jak było wcześniej kurcze na pewno to nie pamietam
Podlasie, gdzie ukradłem dla ciebie rower, ma wiele znaczeń.

Awatar użytkownika
topiq77

Astro-maniak
Posty: 2083
Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
Imię: Grzegorz
Auto: Astra H HB 5D
Silnik: Z18XE
Rocznik: 2005
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Puławy
Wdzięczny: 4 razy
Pomocny: 81 razy

#14

Nieprzeczytany post autor: topiq77 »

Spróbuję nagrać filma. Może coś tam słychać będzie jak to u mnie stuka przy dojściu do 1,5 obrotu. Ale odbicie jest stanowcze. Nie pamiętam jaką tam masz pompę wspomagania. ZF czy TRW? Może one ciut inaczej pracują, wtedy porównywanie będzie bez sensu. Po wymianie magla sam robiłeś zbieżność czy jeździłeś gdzieś?

ODPOWIEDZ