Dokładnie tak uważam i takie samo mam zdanie o oponach całorocznych na przełomie kilku lat od kiedy je posiadam.ochkarol pisze: ↑27 wrz 2023, 20:13Ja będę robił 3-ci sezon na całorocznych. Jak na razie nie narzekam. Jest lepiej niż się spodziewałem, bo sam byłem sceptyczny.
Raz w roku zamieniam przód - tył i przy tej okazji wyważam. Pilnuję ciśnienia w ogumieniu (wiadomo, że przy niższych temperaturach ciśnienie spada w oponach - fizyka) i tyle.
W góry się nie wybieram, choć pewnie jakby było trzeba to nie obawiałbym się. Na nieodśnieżanych parkingach spisywały się bardzo dobrze. Latem, jak na letnich - nie widzę różnicy.
Opony zimowe Astra H
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Re: Opony zimowe Astra H
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
-
- Posty: 6126
- Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
- Imię: Grzesiek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Wdzięczny: 14 razy
- Pomocny: 132 razy
No nie porównujcie letnich do całorocznych......
Która całoroczna ma index W?
Żadna.
Całoroczne są spoko do aut, które nie ganiają powyżej 200......
EDYTA
Wiem, zaraz będzie pytanie, kto tak zapitala.
No mi sie czasem zdarza i wolę mieć dostosowane opony.
Która całoroczna ma index W?
Żadna.
Całoroczne są spoko do aut, które nie ganiają powyżej 200......
EDYTA
Wiem, zaraz będzie pytanie, kto tak zapitala.
No mi sie czasem zdarza i wolę mieć dostosowane opony.
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Ja dobierałem do swojego dupowozu, ale nie sądzę by nie było wielosezonówek do aut z mocnymi silnikami.
Filtruj
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Grzechuuu. Czyli jednak są ale Ty nie ufasz.
Kręcisz jak chłop w sądzie.
Spoko, masz lato, zima? Ok.
Ważne by każdy był zadowolony
- topiq77
- Posty: 2105
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 82 razy
Jak mam przekładać przód tył co roku, to już wolę typowe zimówki założyć. Raz że balon wyższy i grubo mięska, to na lato coś ładniejszego wizualnie i szersze, żeby nie gubiło trakcji. Podtrzymuję, że jak coś do wszystkiego to jest do niczego. Ale oczywiście każdy zakłada co chce, jego wola. Znam takich co cały rok na letnich jeżdżą, do pierwszego parkowania w rowie. Już się na całorocznych fiatem 125p najeździłem w życiu i jak przyszła zima, kawałek nieodśnieżony, pod nim wyjechany lód, deptasz po hamulcach a ten sunie dalej. Jakimś cudem nie przywaliłem w kolegi 125p, który jechał przede mną i udało mi się wymanewrować między niego a krawężnik z prawej, bo to skrzyżowanie było. Zresztą jego też stawiało bokiem, ale miał z przodu czysto. Człowiek był równo obesrany, ale adrenalina zrobiła swoje i obyło się nawet bez otarcia. W mieście za bardzo mam pagórkowaty teren, ale jak ktoś ma miasto praktycznie płaskie to pewnie wielosezon się sprawdzi.
Teraz nowe Nokiany pójdą na przód a WRD4 na tył. Ciekawy jestem jak się sprawdzą, bo jeszcze żadnych opinii o Snowproof 2 nie widziałem.
Teraz nowe Nokiany pójdą na przód a WRD4 na tył. Ciekawy jestem jak się sprawdzą, bo jeszcze żadnych opinii o Snowproof 2 nie widziałem.
-
- Posty: 5891
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 64 razy
- Pomocny: 147 razy
Błędne myślenie.topiq77 pisze: ↑28 wrz 2023, 10:17Podtrzymuję, że jak coś do wszystkiego to jest do niczego. Ale oczywiście każdy zakłada co chce, jego wola. Znam takich co cały rok na letnich jeżdżą, do pierwszego parkowania w rowie. Już się na całorocznych fiatem 125p najeździłem w życiu i jak przyszła zima, kawałek nieodśnieżony, pod nim wyjechany lód, deptasz po hamulcach a ten sunie dalej.
Potwierdza to historia z Fiatem 125p.
Kiedy to było.
Poza tym nie łączyłbym wielosezonowych za czasów 125p, wtedy była to porażka, jednak czasy zmieniły się i opony również.
Myślenie widać pozostało.
Dodano po 3 minutach 13 sekundach:
Kombinacje dodatkowe wg mnie.