Astra Klub Polska

Szczerze mówiąc to nie wiem czy bym się zdecydował. Może do auta, które robi małe przebiegi, po mieście, mniej jazdy w zimie, może wtedy bym spróbował takie opony zamontować. Ale osobiście nie mam przekonania do takich rozwiązań, które mają być do wszystkiego. Ostatnio czytałem nawet artykuł na ten temat [External Link Removed for Guests] ale to wcale nie zmieniło mojego podejścia do tej sprawy.

Widzisz u mnie w pracy 3/5 ma całoroczne , tylko dlatego że mieszkają w mieście , nie mają gdzie składować, w góry i tak maja łańcuchy, brak kosztów wymiany, wyważania ogólnie 2 kompletu. Moim zdaniem więcej jest za niż przeciw ale to moje zdanie

W Atrze mam 2 komplety opon. Za to w samochodzie żony są wielosezonowe. Żona jeździ tylko na zakupy, do przedszkola itp. Tu wielosezon ma sens jak najbardziej. Za miasto czy na wakacje jeździmy Astrą. Tu bym wielosezonu nie założył. Każdy ma swoje preferencje i nie da się jednoznacznie określić co jest lepsze.

W poprzednim samochodzie miałem wielosezonowa bo takie były jak kupowałem. Trzy lata pojezdzilem, w tym dwa razy Bałkany w lecie. Co prawda srogich zim nie było ale 90% mojego jeżdżenia to miasto. Na dniach będę zamawiał do mojej jotki wielosezonowe a oryginały na jakich wyjechała z salonu do sprzedaży.

Wczoraj zmieniłem jakieś sparciałe nokiany (były na aucie przy zakupie) na nowe Klebery Quadrexer 2 i różnica kolosalna Zrobiłem dziś trasę 220km na tych oponach i różnica w hałasie jak i komforcie jest kolosalna. Wcześniej nie słyszałem silnika tylko jakiś hałas nie wiadomo skąd + buczenie więc biorąc pod uwagę stan opon na aucie wybrałem całoroczne Klebera... Jak będzie podczas przeprawy przez śnieg się zobaczy ale na daną chwilę jest okej.