Zapieczone 4 koła

Awatar użytkownika
Speecialone

Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 02 lut 2014, 18:32
Imię: Sebastian
Auto: Astra GTC 1.6 105KM
Województwo: małopolskie

Zapieczone 4 koła

#1

Nieprzeczytany post autor: Speecialone »

Witam, dziś spotkał mnie przykry incydent z wymianą kół. Zabrałem się elegancko za robote i spróbowałem odkręcić pierwszą śrubę, i nic, potem drugą - i nic, trzecią - nic. Żadnej nie odkręciłem. Spryskałem wd-40 i spróbowałem ponownie, z marnym skutkiem. Pojechałem do wulkanizatora. Nie dali rady odkręcić. Próbowali nawet pneumatykiem do samochodów ciężarowych... Nic to nie dało. Koła nie wymienione. Gadałem z właścicielem, jest jedna opcja jeszcze, odkręcanie do oporu, tylko jest pytanie co pójdzie pierwsze? Całe śruby czy ich gwinty. Jak gwinty to wymiana piast wszystkich czterech i łożyska, Proponował mi wstępnie dwie marki nie pamiętam juz jakie jedne za 330 drugie za 550, coś HBS chyba. Tak czy inaczej koszt w najgorszym wypadku około 1700zł... Szlag mnie trafi, jutro jade do wulkanizatora który mi zakładał w tamtym roku obecne opony zobaczę co powie. Próbowałem pryskać wd 40 na zmianę z uderzaniem młotkiem i nic. Jak sobie poradzić w tej sytuacji? Jest jakieś optymalne rozwiązanie, głównie dla kieszeni?

Pozdro ;|

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#2

Nieprzeczytany post autor: Automat »

Próbowałeś z dźwignią o ramieniu 70-100 cm ?

Awatar użytkownika
Speecialone

Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 02 lut 2014, 18:32
Imię: Sebastian
Auto: Astra GTC 1.6 105KM
Województwo: małopolskie

#3

Nieprzeczytany post autor: Speecialone »

ja nie, ale goście w wulkanizacji tak, próbowali dosłownie wszystkiego, Skakali po tym nawet i nic...

Usunięty użytkownik 861235

#4

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

Dospawać kamień 1/² cala i udarem do skutku, musi w końcu puścić.
W najgorszym wypadku, ściąć śruby najbliżej jak się da i spawarką elektrodą wytopić , zdjąć felgi i dalej zabawa z uwolnieniem śrub, rozwiercić i wydłubać.
Ciągnięcie na siłę na przedłużkę nic nie da.

Grzać też nie za bardzo bo uszczelniacze z przodu polecą i wszystko co z tworzywa, gumy

Chociaż można w sumie spawarką przegrzać śrubę, powinna drgnąć.
Tak od czoła, cieńka elektroda, duży prąd.

Coś coś
Ostatnio zmieniony 20 lis 2017, 20:12 przez Usunięty użytkownik 861235, łącznie zmieniany 2 razy.

Usunięty użytkownik 830064

#5

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 830064 »

A na przyszłość: samemu dokręcać z odpowiednią siłą, a nie u kowali (zwanych wulkanizatorami). Po sobie nigdy przenigdy nie mam problemu ze zdjęciem koła.

Usunięty użytkownik 861235

#6

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

Zapieczone śruby dla mnie to nowum.
Natomiast zapieczone felgi w astrze f...sam smak

Na to już wypracowałem w 100% skuteczny sposób...
Poluzować śruby, rozpędzić się, nie za szybko...i nacisnąć hamulec :mrgreen:
Jeszcze takiej nie było co by nie puściła.
Kopanie, deska młotek...darmy trud.
Potem smar miedziany na piastę i koniec problemów.


Co do problemu wyżej, może młotek udarowy, szpic do betonu i trochę je pomęczyć :mrgreen:

Poważnie już, udar powinien je ruszyć, aż się wierzyć nie chcę. Gonić tego co tak dokręcił.
Jak już pójdą dać koniecznie nowy komplet śrub, używek nawet, a te do kosza.

Awatar użytkownika
heinrich12

Astro-maniak
Posty: 5051
Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
Imię: Henryk
Auto: Astra H
Silnik: Z 14XeP
Rocznik: 2009
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Wdzięczny: 186 razy
Pomocny: 299 razy

#7

Nieprzeczytany post autor: heinrich12 »

Coś odpowiednio grubego przyłożyć do łba śruby (L = około 20 do 30 cm.) i dwa do trzech razy (uderzyć) strzelić konkretnym młotem, wyglądałoby to tak jak wbijałbyś gwóźdź. Napisz, jak rozwiązałeś ten problem ? Jestem ciekawy, inni chyba też. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
wesoł

Moderator Techniczny
Posty: 4890
Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
Imię: Paweł
Auto: VW
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Goleniow
Pomocny: 34 razy
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: wesoł »

Po trzech latach to chyba już coś z tym zrobił o ile jeszcze auto ma. Patrz czasami na datę.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG

Awatar użytkownika
ocelot

Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 13 maja 2020, 23:33
Auto: mini
Województwo: Zagranica - Azja

#9

Nieprzeczytany post autor: ocelot »

Digyl pisze:
20 lis 2017, 23:18
Potem smar miedziany na piastę i koniec problemów.
Może do strucla. Do kontaktu ze stopem aluminium nie stosuje się miedzi.

Awatar użytkownika
heinrich12

Astro-maniak
Posty: 5051
Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
Imię: Henryk
Auto: Astra H
Silnik: Z 14XeP
Rocznik: 2009
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Wdzięczny: 186 razy
Pomocny: 299 razy

#10

Nieprzeczytany post autor: heinrich12 »

wesoł pisze:
21 maja 2020, 16:59
Po trzech latach to chyba już coś z tym zrobił o ile jeszcze auto ma. Patrz czasami na datę.
Patrzę na datę. Panowie proszą o pomoc (radę) jak rozwiązać zaistniały problem a później nic nie napiszą o finale. Może kiedyś przyjdzie się nam zmierzyć z podobnym problemem i skorzystamy z doświadczenia tych co temat mają przerobiony. Jestem zarejestrowany w Klubie Astry od niedawna, czytam praktycznie wszystko i widzę dużo tematów rozpoczętych i nie dokończonych. Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ