kontrola sprawności pojazdu

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

kontrola sprawności pojazdu

#11

Nieprzeczytany post autor: Automat »

robertsosna pisze:QR_BBPOST Z tego co mi diagnosta mówił różnica z przodu powinna sie oscylować w miarę równo max 5 % , ale też mówi że to tego sie nie czepia. Pogratulować amorki jak nówki sztuki
W amorkach nówka to to co na górze. A popatrz co piszą na dole..jak to zinterpretujesz ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 13:28 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.

Usunięty użytkownik 857091

#12

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 857091 »

Zgadza sie to co napisane , przytoczyłem tylko słowa mojego diagnosty, że przednie powinny brać w miarę równo

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#13

Nieprzeczytany post autor: Automat »

robertsosna pisze:QR_BBPOST przytoczyłem tylko słowa mojego diagnosty, że przednie powinny brać w miarę równo
Twój diagnosta rzekł,że 5 %,a ja wolałbym aby to było 1-2 % ;) . Co jest możliwe ? Rzekłeś,że mam poprawić hamulce. OK,jak mam to zrobić ? Na przodzie klocki i tarcze hamulcowe (TRW) mają przebiegu 15 215 km.Pokaż realną i wykonalną wskazówkę,jak tą nierównomierność charakterystk hamowania na przodzie usprawnić,a chętnie to zrobię.
W jakim momencie jest to sensowne,bo na teraz,jak hamuję,auto w żdaną ze stron nie jest ściągane.
Uważasz,że klocki będą równomiernie się zużywały ?
Jeśli nie,to mam je wymienić po 10 tys km,aby uzyskać różnicę charakterystyk hamowania <= 5 % ?

Usunięty użytkownik 857091

#14

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 857091 »

Miesiąc temu w swoim scenicu robiłem przegląd miałem 2 % najechane 190kkm ,średniej klasy klocki , sam byłem w szoku , bo tył i przód nie odbiegały. Klocki tak sie równomiernie nie ścierają, na 90 % szybciej się kończy od strony tłoczka , przeważnie zawsze pracuje , ten drugi potrafi się zapiekać. Ta różnica twoja jest do zaakceptowania nie masz sie co martwić
Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 16:58 przez Usunięty użytkownik 857091, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#15

Nieprzeczytany post autor: Automat »

robertsosna pisze:QR_BBPOST Ta różnica twoja jest do zaakceptowania nie masz sie co martwić
Ja się nie martwię,ja chcę mieć tak jak Ty...sam pisałeś : popraw hamulce ;) .Bądź kolegą i napisz jak mam to zrobić.
Hej koledzy,może który pokaże swoje wyniki z corocznego przeglądu ?
Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 18:00 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.

czarnypiotrek

Astro-maniak
Posty: 4826
Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
Imię: Piotr
Auto: Octavia III/Ibiza V
Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdynia
Wdzięczny: 16 razy
Pomocny: 98 razy

#16

Nieprzeczytany post autor: czarnypiotrek »

Reczny hamulec mozna poprawic dosc latwo. Sprobuj podciagnac lekko linke dla tego na ktorym bylo slabiej lub przesunac srodek linki wspolnej - w zaleznosci jak to jest tam skonstruowane.

Kiedys slyszalem opinie od mechanika ze czesto powodem nierownego hamowania sa stare wezyki elastyczne. Jeden jest miekki i pod wplywem cisnienia bedzie sie rozszerzal i to kolo zahamuje slabiej. Nie testowalem.

Warto tez przed testowaniem hamulcy dobrze je rozgrzac i wysuszyc... dwa hamowania ze 140km/h do zera...:)

A wyniki spalania poprawne. Wspolczynnik lambda dobry. Sonda sprawna :)
Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 18:31 przez czarnypiotrek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#17

Nieprzeczytany post autor: Automat »

Dzięki Piotrek :) .Z ręcznym nie ma problemu.Jeszcze go ani razu nie regulowałem,więc,jak słonko mocniej zaświeci, to Pan Mechanik sprawę opanuje.Z wężykami to może i tak jest,ale musiałyby mocno się między sobą różnić,aby dały wynik na poziomie 5 %.Mogę je sprawdzić,ale raczej dla "sportu" aniżeli przyczyny.Po hamowaniu od 140 do zera to pewnie zaliczyłbym więcej usterek aniżeli mam :lol: ,więc zrobię to tylko wówczas,jak będę musiał.Masz jednak rację.W trakcie 20 km,gdy grzałem silnik nie pomyślałem o ostrzejszym hamowaniu.Spalanie OK,ale jak proponował Marek(MK5) zajrzałem do rury wydechowej,a końcówka raczej czarna( sugerowany wpływ oleju na katalizator; przypomnę zużycie oleju ok. 0,5l/1000 km) .Temat ten będę śledził dalej,po wymianie całego układu wydechowego na nowy(na jesieni).
Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 18:55 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.

Usunięty użytkownik 857091

#18

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 857091 »

Hej koledzy,może który pokaże swoje wyniki z corocznego przeglądu ?[/quote]
dopiero maj
:D

EDIT:
Ja się nie martwię,ja chcę mieć tak jak Ty...sam pisałeś : popraw hamulce ;) .Bądź kolegą i napisz jak mam to zrobić.

hamulce tylne tak jak piotrek mówi, ja tył podnoszę na kobyłkach zdejmuje koła, zaciągam ręczny co ząbek i patrze jak bierze lewy i prawy, sprawdzam różnice jak biorą klocki (w miarę potrzeby zmieniam naciąg linki prawej lub lewej) ,ale przeważnie robię tak że zdejmuje to gumową pierwszą osłonę tłoczka i wyciskam tłoczek 3/4 na sucho tak aby nie wyleciał czyszczę i smaruje pastą, robię tak przód i tył jak wymieniam klocki zawsze. Ważne aby w prowadnicach klocek swobodnie chodził nie latał ani nie przycierał. Tak mnie ojciec uczył i było dobrze i do dzisiaj jest OK.
Swoją drogą mam linkę do wymiany po zimie , już widzę że mi sie zacina :x
Ostatnio zmieniony 25 lut 2018, 8:58 przez Usunięty użytkownik 857091, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#19

Nieprzeczytany post autor: Automat »

No cóż,to co piszesz mechanik zrobił ok. 4 tys km temu(10 października 2017r),a nawet wymienił jakieś gumki na cylinderkach oraz klocki.To było na tyle.Jeśli o przód chodzi,to 15 tys. km temu(koniec lutego 2017r) wymieniono tarcze i klocki.Nie bardzo widzę co mam poprawiać :) . Chętnie bym obejrzał wyniki z kontroli pojazdu innej AH Kombi. Dokładność i rzetelność pomiarów to dodatkowy "wymiar" który trzeba brać pod uwagę. Przykładowo na tej samej stacji, po wymianie drążków kierowniczych ustawiono zbieżność przodu na "+1 mm"(7grudzień 2017,niecałe 2 tys. km wstecz),a na badaniach 2,5 miesiąca później owa zbieżność to " 0 mm ".Jak dla mnie ten 1 mm to spora różnica.Tak jest, czy można czepiać się aparatury pomiarowej albo rzetelności pomiaru ? W tym minionym okresie niecałych 2 tys. km nie bało żadnej "wyczynowej" ani ekstremalnej jazdy.Teraz w poniedziałek pójdę na stację drążyć ów temat.Jak się nie wytłumaczę,to pewnie ja zamienię na inną.Płacę za przegląd i chcę mieć rzetelne wyniki.Za ustawienie zbieżności też płaciłem.Dwie opłaty w jednym temacie, a rozbieżności są i wcale za ten fakt nie winię mojego auta,przebiegu czy mojej jazdy.Ciekawe,czy stacje diagnostyczne, podobnie jak fotoradary muszą mieć okresowe sprawdziany czy homologację. Pobrane pieniądze zobowiązuje.Te badania to nie podatek,a żródło istotnych informacji.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2018, 10:36 przez Automat, łącznie zmieniany 7 razy.

Usunięty użytkownik 857091

#20

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 857091 »

(scenic) temat ustawienia zbieżności to dopiero kosmos wymieniałem komplet drążków kierowniczych , potem zbieżność i co ściąga?!
pytam sie co? luzów nie ma , wahacze ok , amorki ok, koła zmieniane ściąga? jeżdżę już kolejny rok a ze 3 warsztaty po drodze zmieniłem i to samo , chyba że był walony , ale dobrze zrobiony bo nic nie widać, inni też nic nie zauważyli , cóż życie

ODPOWIEDZ