Astra Klub Polska

Witam

Czy takie tłumiki można montować do 16xep?
Po wymianie tłumika na nieoryginalny i łącza elastycznego nasiliło mi się buczeniu przy 2600 - 2800 obr/min.
Czy ktoś z forumowiczów ma zamontowany taki tłumik fabrycznie?

A może by tak się przywitać przy pierwszym poście...

Przepraszam, Witam serdecznie

jasiu255 pisze:QR_BBPOST Czy takie tłumiki można montować do 16xep?

Można,

jasiu255 pisze:QR_BBPOST Czy ktoś z forumowiczów ma zamontowany taki tłumik fabrycznie?

pewnie tak w ON

jasiu255 pisze:QR_BBPOST Po wymianie tłumika na nieoryginalny i łącza elastycznego nasiliło mi się buczeniu przy 2600 - 2800 obr/min.

tak to jest z zamiennikami, jeden lepszy drugi gorszy, ja mam 2 tłumiki i daje to radę aczkolwiek maybacha to nie zrobiło

Zauważyłem temat dopiero dziś. Wprawdzie mam Astrę G kombi, Z17DTL, ale problem był podobny - buczenie przy ~ 2000 obr/min bez względu na zapięty bieg. Po przeszukaniu internetu okazało się, że podobny problem mają i inni, aczkolwiek sądząc po ilości tematów - nieliczni. Były nawet jakieś zalecenia Opla dla serwisów dokładania na prawą pół oś drugiej masy tłumiącej drgania. U mnie buczenie było wyraźnie słyszalne, wprawdzie bez drgań ale irytujące. Sugerując się tym postem:
[External Link Removed for Guests]
zdemontowałem posiadany ciężarek i problem buczenia niemal zniknął. Nie przeniósł się też na wyższe (2800) obroty, jak we wspomnianym poście. Pozostał jedynie w zakresie ~ 2000 delikatny przydźwięk, na który gdyby nie poprzednie perypetie z buczeniem pewnie nie zwrócił bym nawet uwagi.

jasiu255 pisze:QR_BBPOST Witam

Czy takie tłumiki można montować do 16xep?
Po wymianie tłumika na nieoryginalny i łącza elastycznego nasiliło mi się buczeniu przy 2600 - 2800 obr/min.
Czy ktoś z forumowiczów ma zamontowany taki tłumik fabrycznie?

Jeżeli chodzi ci o ten grzybek a nie ten na półosi to mam ale w innym silniku i celem tego tłumika nie jest eliminowanie buczenia wydechu a dźwięku powodowanego przez wibracje.
U ciebie jest to kwestia jakości zamiennika ale założyć tłumik możesz, żeby się przekonać...

Witam,
odkopię trochę ten temat. Widzę, że jest o tłumikach drgań, to raczej będzie git.
Przechodząc do rzeczy. Ostatnio, będąc na przeglądzie, pan diagnosta stwierdził, że zawieszenie jest zdrowe, wszystko ok, nic, tylko tankować i jeździć, ale....
I tu się zaczyna.
Podczas jazdy po ładnej, równej drodze faktycznie jest ok, ale jeśli chodzi o jazdę po nierównościach, starej kostce, czy szutrówce, to już jest gorzej. Coś tłucze, dość mocno hałasuje, w okolicach prawego, tylnego koła. Moja frustracja spowodowała, że wybrałem się do warsztatu. Panowie popatrzyli, tam stuknęli, tu stuknęli, tutaj poruszali, tam poruszali, no i nic, niby wszystko git. Ale jeden z panów, już na sam koniec, trafił na taki kawał żelastwa, z jakimiś gumami (już mocno sparciałymi), i ten kawał żelastwa przykręcony na dwie śruby do podwozia, a dokładniej za kołem, w miejscu gdzie kończy się zderzak. No i stwierdził, że to ta część podczas wstrząsów wali, bo się gumy wyrobiły, no i faktycznie, latało to dość mocno. Mówił też, że pierwszy raz się z czymś takim spotyka, i nie jest pewien, bo nie miał do czynienia z czymś takim, no ale nic innego nie może pukać, bo jest wszystko ok. No więc pan usiadł przy komputerku, coś tam wklepał i znalazł, że to "coś" to się zwie tłumik wibracji/drgań nadwozia.... Koszt. 1050 zł nowy element. Ja natomiast nic takiego nie mogę aktualnie znaleźć.

I po tym dość długim wstępie, chciałem zapytać, czy panowie coś na ten temat wiecie może? Czy to faktycznie to tak klepie?

No może coś w tym jest, bo to cudo niemieckiej inżynierii jest zamocowane z prawej strony, i właśnie tylko ta strona hałasuje.
Może po prostu wywalić ten element w cholerę, żeby zobaczyć, czy to faktycznie to? Ale nie wiadomo jakie będą efekty uboczne jazdy bez tego czegoś....
Jeśli się okaże, że to jest winowajcą hałasów, i są jakieś inne odczuwalne efekty uboczne, to część się wymieni, ale na razie nie chce wywalić tysiaka na część, a to nic nie pomoże.

Stąd moje pytanie, czy ktoś z was się spotkał z czymś takim? Może jutro uda mi się cyknąć zdjęcie tego badziewia...

Nie można edytować postu...
O takie cudo. Potrzebne to?

Pewnie to to: [External Link Removed for Guests] czasami trzeba odświeżyć kilka razy stronę, zanim załapie.