Dzięki,zbieram doświadczenia innych - to jest tańsze aniżeli zdobywanie własnego
.Moja AH jechałem ok. 400 km od Piły poprzez obwodnicę Bydgoszcz-Toruń,Kowal,Stryków i na Warszawę.W jedną stronę bardzo ostrożnie i trudno jest wytrzymać na prawym pasie.Jest sennie i skrócony fatalnie horyzont(=efekt współczesnego natężenia ruchu).Powrotnie przydeptałem ostrzej i częściej byłem na lewym aniżeli na prawym,ale i tak nadlatywali kosmici
i ustępowałem im miejsca.Było mniej nudnie i bardziej przyjemnie.Zyskałem nieco ,ale straciłem więcej kasy na gaz.Za powrotne 400 km zapłaciłem 15 zł więcej(7,04 l gazu więcej; 1,76 l gazu na każde 100 km).Zdecydowanie brakuje trzeciego pasa
...to byłoby naprawdę LUX.Kosmici lataliby zupełnie lewym,ostrożni-środkowym,a maruderzy prawym pasem. Zdecydowanie najbardziej to wkurzają mnie wyprzedzające się TIR-y.Nikt nie chce marnować czasu,ale akurat TIR potrafi zatrzymać kilkanaście samochodów.Moja AH też ma opony wielosezonowe.