Dach twintop blad B131D-59 pomocy...

[Zibi186]

Jeśli błąd nie powraca , to problem może być innej natury - generalnie chodzi o to że nie łapią Ci blokady , które powinny zaskakiwać po położeniu się klapy . Te boczne uchwyty , pętelki z drutu , po obu stronach bagażnika , które służą do awaryjnego uwolnienia przedniej części klapy bagażnika prowadzą właśnie do tych zapadek . A ich sterowanie odbywa się poprzez uniesienie się pionowego siłownika w bagażniku podczas końcowego etapu procesu domykania klapy . Chodzi o to , że przymocowana do podstawy siłownika linka , podczas podniesienia się siłownika powinna cofnąć się w pancerzu i uwolnić zapadki przy tych przednich zaczepach . Z jakiegoś powodu tego nie robi . Powinieneś sprawdzić , czy ta linka swobodnie przesuwa się w pancerzu , ew czy mechanizm który ją " wciąga " spowrotem (prawdopodobnie sprężyna ) działa . Ale coś mi się zdaje , że jeśli hydraulika poprawnie działa , to wciąż za mocno masz dokręcone te dolne sworznie . . . A czy zawór na pompie masz zamknięty ? Czy kombinując z dachem czasem nie popusciles go i zapomniałeś o tym ? Przy tych przednich blokadach klapy też są microswitche

[Manieq]

Pompy od zakupu auta nie ruszałem. Wszystko działało do wczorajszego dnia. Sprawdzę zaczepy i linki z przodu klapy. Mam gdzieś zapasowe, więc w razie czego podmienię. Szczerze mówiąc celuję w przewody idące do rygli przy szybie, bo tak jak pisałem klapa przy otwieraniu dachu zamyka się poprawnie. Gdyby się nie zamykała przy otwieraniu dachu to celowałbym w jej mechanizmy. Microswitche przy przednich blokadach klapy oraz te przy mechanizmie zamka klapy też sprawdzałem. Niby działają. Zostaje sprawdzenie kabel po kablu. Czy są jakieś przekazniki lub bezpieczniki odpowiadające za samo zamykanie?

[Zibi186]

W mechanizmie blokady jest jakaś sprężyna . Jej działanie możesz sprawdzić właśnie pociągając za te linki do awaryjnego otwierania klapy .pociągnięcie za nie i zwolnienie ich powinno skutkować powrotem linki do wcześniejszej pozycji . W końcowej fazie powrotu powinien być słyszalny delikatny klik . Moim zdaniem Twój problem nie jest elektryczny a jedynie mechaniczny - blokada jest mechaniczna . Czy klapa bagażnika kładzie się normalnie na swoje miejsce i tylko się nie blokuje , czy też zostaje nieco uniesiona przodem pod szybą ?

[Manieq]

Dach działa. Temat ogarnięty. Idąc za Twoją radą sprawdziłem miernikiem kable, które idą wzdłuż dachu. We wtyczki od microswitchy wsadziłem zworki żeby obwód był zamknięty. Niestety na zaznaczonych przez Ciebie pinach (9 i 10) miernik nie zadzwonił W połowie pierwszego od szyby segmentu dachu pękły obydwa przewody. Trzymały się tylko dzięki izolacji. Wymieniłem cała wiązke dachu żeby nie lutować. Dzięki Zibi za naprowadzenie i pomoc.

[Zibi186]

Cieszę się

[Manieq]

Tak przy okazji... Biały smar nadaje się do wszystkich ruchomych elementów dachu?

[error12]

Witam wszystkich kolegów. Chciałem się podzielić z moim problemem jaki ostatnio miałem z dachem. Rozłożyłem dach celem bardziej komfortowego wysprzątania auta, niestety po skończeniu sprzątania i zamknięciu dachy cała procedura nie została zakończona. W momencie gdy chciałem go zamknąć wszystko było ok do momentu aż się położyła klapa, następnie chwilę popracowała pompa i koniec. Otworzył się z powrotem ale kolejna i kolejne próby zamknięcia kończą się tak sam. Dach się zamknął aczkolwiek pokrywa bagażnika nie została w pełni zamknięta tylko została lekko uchylona tzn siłownik jej nie dociągnął. Błędy jakie posiadałem po sprawdzeniu Op-Com'em to:
B3680-00 Pompa hydrauliczna, temperatura za wysoka (Poziom 1)
B131D-59 Ruch pokrywy bagażnika zbyt powolny
Jak się okazało po konsultacji z naszym kolegą "Zibi186" i jego pomocy przyczyną całej taj sytuacji są dwa kable które poprowadzone są w dachu do czujników które znajdują się na ramie szyby czołowej. Najzwyczajniej w świecie ząb czasu odcisnął na nich swój czas i się przerwały. Dzięki Zibiemu usterka została błyskawicznie zlokalizowana i usunięta. Zibi od razu dał wskazówki po odczytaniu danych z Op-Coma jak sprawdzić w czym tkwi problem oraz błyskawicznie wytłumaczył proces awaryjnego zamknięcia dachu. także jak ktoś miałby taki problem jak ja że dach się zamknął, klapa położyła ale nie domknęła to jest duża szansa że problem tkwi w instalacji dachu, ale szczerze sugeruję skontaktować się z kolegą Zibi186 który dysponuje ogromną wiedzą i chęcią pomocy.
Zibi186 dziękuję i pozdrawiam.

[Zibi186]

Dzięki i cieszę się , że znowu sukces

[comandor77]

Witam. Wczoraj dołączyłem do grona posiadaczy Astry TT z awarią dachu. Jest to Irytujące strasznie. Przez dwa lata po zakupie wszystko było OK. Raz dach mi utknął w czasie składania - nie otworzyła się jedna lotka półki, ale po ponownej próbie poszło. Rozebrałem myśląc o wymianie zębatek na metalowe, ale ktoś już przede mną to zrobił, oczyściłem przesmarowałem i było OK. Wczoraj dach otworzyłem normalnie, otwierałem i zamykałem bagażnik i wszystko było OK. Zrobiłem 60km wracam do domu, zamykam dach i zonk: tylna klapa nie dociąga się na tylnym ryglu. Wydaje mi się, że przy otwieraniu nie słyszałem piknięcia, ale nie było gongu w czasie jazdy. Przy zamykaniu procedura się nie kończy, nie ma piknięcia i szyby się nie podnoszą przy trzymaniu przycisku. Z pulpitu się zamykają. To co sprawdziłem:
- rygiel tylny silniczek - sprawny pod aku,
- styczniki oba w tylnym ryglu sprawne,
- stycznik w zamku klapy sprawny,
- pompa działa - olej (wymieniałem) jest stan,
- dach się otwiera i zamyka tylko przy niedociągniętym i zablokowanym tylnym ryglu, ale procedura się nie kończy (mogę unieść klapę na około 5cm, ale nie mogę jej otworzyć - klapa daje się otworzyć awaryjnie po wyjęciu bezpiecznika 5A w przedniej skrzynce i przytrzymaniu klawisza 5sek, lub z poziomu OP-COM),
- po ręcznym przesunięciu tylnego mechanizmu ryglowania klapy i zablokowaniu (jest tam taka poprzeczka z zębatką, ale trzeba odłączyć wtyczkę od rygla to idzie łatwiej i silnik nie stanie się prądnicą podając napięcie wstecznie na sterownik dachu) dach się nie otwiera ani nie zamyka.
- OP - COM zgłosił jeden błąd B131D-59, ale po wykasowaniu już go nie zgłasza
- wiązka z zawiasu już była robiona (ktoś przede mną), słabe wykonanie, ale wygląda OK.
Jeśli trzeba mogę zamieścić zdjęcia z bloków pomiarowych w kolejnym poście lub przesłać na priv.
Wygląda to tak, jakby rygiel nie dostał sygnału, żeby dociągnąć i zablokować klapę na tylnym zamku - pompa "miączy" ale procedura się nie kończy. Przednie rygle klapy są zapięte, nie mogę unieść klapy od strony tylnej szyby.
Liczę na pomoc - Zibi186 poradź coś proszę

[Zibi186]

Wszystko wskazuje na uszkodzenie w obwodzie wiązki dachu . Dlatego procedura zamykania dachu nad kabiną się nie kończy . Przyczyn może być trochę więcej , ale na początek sprawdź to jeśli chodzi o ten błąd - może on też świadczyc o początku problemów z pompą hydrauliczną dachu. Dobrze byłoby sprawdzić oringi na śrubie zaworu i wymienić olej w pompie . Pozdrawiam