A14NEL -- raczej NIE padła dwumasa po przebiegu ok 25 kkm
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
- Imię: Marek
- Auto: Logan MCV / Opel Karl
- Silnik: B10XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Żyrardów
A14NEL -- raczej NIE padła dwumasa po przebiegu ok 25 kkm
Co prawda jeżdżę Merivą B, a nie Astrą J, ale to ten sam silnik. Więc jak widać mimo niskiego przebiegu, dwumasa pada jak złoto.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2013, 9:49 przez mbar, łącznie zmieniany 1 raz.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 09 maja 2011, 21:32
- Imię: Artur
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Lokalizacja: Rumia
mbar myślę że to bardziej kwestia stylu jazdy niż samej dwumasy. Moja ma się wyśmienicie.
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
- Imię: Marek
- Auto: Logan MCV / Opel Karl
- Silnik: B10XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Żyrardów
Jeszcze miesiąc do końca gwarancji, już się umawiałem tel na 2 przegląd, wstępnie problem zgłoszony, ale telefonicznie. Będę informował
Ogólnie kierowcą jestem normalnym i samochodów nie katuję, za kółkiem 12 lat. Opon nie palę, wiem jak się jeździ samochodami z dwumasą.
-- 5 maja 2013, o 07:27 --
Opiszę jeszcze objawy, bo wczoraj nie zdążyłem. Obecnie są takie:
- silne wibracje silnika (przenoszą się też na wnętrze kabiny) wyczuwalne na postoju biegu jałowym, szczególnie na kierownicy i pedale hamulca
- podczas jazdy i przyśpieszania wyczuwalne mrowienie na pedale gazu, kierownicy i drążku zmiany biegów
- rano przy pierwszym ruszeniu z „jedynki” słychać chrobot spod maski
Dla mnie ewidentnie nie działa tłumik drgań skrętnych.
Nie wszystkie objawy wystąpiły od razu. Pierwsze pojawiło się telepanie silnika na jałowych, jakieś 5 miesięcy temu, i to też nie zawsze (nie co dzień). Czasem słabiej, czasem silniej. Czasem przez tydzień nic się nie działo. Wtedy w ogóle nie wiedziałem o co chodzi. Teraz już wiem, że to zależało pewnie od tego, jak się "dwumasa" zakleszczała, albo może nie wszystkie sprężyny były jeszcze wtedy w rozsypce.
Na razie diagnoza jest moja własna, zobaczymy co powie ASO.
Ogólnie kierowcą jestem normalnym i samochodów nie katuję, za kółkiem 12 lat. Opon nie palę, wiem jak się jeździ samochodami z dwumasą.
-- 5 maja 2013, o 07:27 --
Opiszę jeszcze objawy, bo wczoraj nie zdążyłem. Obecnie są takie:
- silne wibracje silnika (przenoszą się też na wnętrze kabiny) wyczuwalne na postoju biegu jałowym, szczególnie na kierownicy i pedale hamulca
- podczas jazdy i przyśpieszania wyczuwalne mrowienie na pedale gazu, kierownicy i drążku zmiany biegów
- rano przy pierwszym ruszeniu z „jedynki” słychać chrobot spod maski
Dla mnie ewidentnie nie działa tłumik drgań skrętnych.
Nie wszystkie objawy wystąpiły od razu. Pierwsze pojawiło się telepanie silnika na jałowych, jakieś 5 miesięcy temu, i to też nie zawsze (nie co dzień). Czasem słabiej, czasem silniej. Czasem przez tydzień nic się nie działo. Wtedy w ogóle nie wiedziałem o co chodzi. Teraz już wiem, że to zależało pewnie od tego, jak się "dwumasa" zakleszczała, albo może nie wszystkie sprężyny były jeszcze wtedy w rozsypce.
Na razie diagnoza jest moja własna, zobaczymy co powie ASO.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 17 sty 2013, 10:39
- Imię: Jakub
- Auto: Astra G
- Silnik: 2.0 DTI
- Województwo: mazowieckie
Styl jazdy ma dużo do rzeczy.
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
- Imię: Marek
- Auto: Logan MCV / Opel Karl
- Silnik: B10XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Żyrardów
Dzięki. Z tej listy mam punkt drugi, innych nie.
ASO stwierdziło że wcale dwumasa nie padła i wysłali mnie z powrotem do warsztatu, gdzie montowałem instalację LPG. Czyli teraz będę latał wkoło Macieju :/
Aaaaaale mogą mieć rację. Ponoć przesunęły się węże/wiązki i zakleszczyły gdzieś w okolicach grodzi i to one przenosiły drgania silnika na kabinę i pedały. Mechanik ASO poprzesuwał je na ile był uprzejmy i faktycznie po powrocie z przeglądu wibracji tak silnych jak przedtem nie ma.
Tylko ciekawe co to jest za chrobot przy ruszaniu. Nie zawsze on jest i w sumie dla mnie on przypomina mi jakiś przekaźnik? To są dwa jakby stuki, ale nie mocno metaliczne, w odstępie około sekundy i występują z reguły po przejechaniu jakiś 5 metrów, i nie za każdym razem.
Ale w chwili obecnej mam do wymiany przednią szybę na nową, dostała z kamienia w drodze powrotnej
ASO stwierdziło że wcale dwumasa nie padła i wysłali mnie z powrotem do warsztatu, gdzie montowałem instalację LPG. Czyli teraz będę latał wkoło Macieju :/
Aaaaaale mogą mieć rację. Ponoć przesunęły się węże/wiązki i zakleszczyły gdzieś w okolicach grodzi i to one przenosiły drgania silnika na kabinę i pedały. Mechanik ASO poprzesuwał je na ile był uprzejmy i faktycznie po powrocie z przeglądu wibracji tak silnych jak przedtem nie ma.
Tylko ciekawe co to jest za chrobot przy ruszaniu. Nie zawsze on jest i w sumie dla mnie on przypomina mi jakiś przekaźnik? To są dwa jakby stuki, ale nie mocno metaliczne, w odstępie około sekundy i występują z reguły po przejechaniu jakiś 5 metrów, i nie za każdym razem.
Ale w chwili obecnej mam do wymiany przednią szybę na nową, dostała z kamienia w drodze powrotnej
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 09 maja 2011, 21:32
- Imię: Artur
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Lokalizacja: Rumia
Oj kolego nie zapominaj przy rzucaniu oskarżeń na wadliwy samochód o tym, że pomimo braku przystosowania silnika do montażu LPG został on tam zamontowany...mbar pisze: gdzie montowałem instalację LPG.
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
- Imię: Marek
- Auto: Logan MCV / Opel Karl
- Silnik: B10XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Żyrardów
Ten silnik akurat łyka LPG bez problemu. Nawet oryginalne świece miałem z fabryki "pod LPG".
A objawy jak najbardziej wskazywały usterkę mechaniczną, 2 mechaniorów się pomyliło Poza tym po to jest forum, żeby się dzielić doświadczeniami, prawda?
Zresztą z dwojga złego wolę mieć montaż instalacji do poprawy, niż padniętą dwumasę.
A objawy jak najbardziej wskazywały usterkę mechaniczną, 2 mechaniorów się pomyliło Poza tym po to jest forum, żeby się dzielić doświadczeniami, prawda?
Zresztą z dwojga złego wolę mieć montaż instalacji do poprawy, niż padniętą dwumasę.
[External Link Removed for Guests]