Wymiana Lancucha rozrzadu

bergmen

Astro-maniak
Posty: 709
Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
Imię: Radek
Auto: Astra J Sedan
Silnik: B16SHT
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wymiana Lancucha rozrzadu

#31

Nieprzeczytany post autor: bergmen »

Taka teraz polityka Producentów...W Automatycznych skrzyniach też olej niby "dożywotnio".
Ale jak chcesz jeździć sprawnym i pewnym autem to wymieniać trzeba. 90K km wydaje mi się dość rozsądnym momentem dla łańcucha. Jak dla mnie górna granica to 140 - 150 tys lub ok 7 lat.

jardo

Astro-maniak
Posty: 74
Rejestracja: 24 lut 2012, 17:33
Imię: Jarek
Auto: astra h
Silnik: 1.4
Województwo: pomorskie

#32

Nieprzeczytany post autor: jardo »

darkosxp pisze:Astra j po lifcie 2012 rok model 13 producent nie przewidział wymiany łańcucha rozrządu - taka informacja z Aso co o tym sądzicie ?
W h tez nie przewidział bo to loteria, jak zacznie hałasować to wymienisz.

mbar

Astro-maniak
Posty: 453
Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
Imię: Marek
Auto: Logan MCV / Opel Karl
Silnik: B10XE
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów

#33

Nieprzeczytany post autor: mbar »

bergmen, ale o czym bredzisz, w Astrze G 1.4 Twinport łańcuch wytrzymywał spokojnie 200 tyś. i dopiero wtedy zaczynał hałasować. Albo i nie.
Po to jest łańcuch, żeby się go wymieniało jak jest potrzeba, a nie po jakimś interwale, jak paski.
[External Link Removed for Guests]

bergmen

Astro-maniak
Posty: 709
Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
Imię: Radek
Auto: Astra J Sedan
Silnik: B16SHT
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

#34

Nieprzeczytany post autor: bergmen »

mbar, jak chcesz "bredź" sobie nawet i 300 tys km na jednym łańcuchu (oby się silnik nie rozleciał) lub czekaj aż zacznie Ci hałasować a ja w swoich furkach będę je sobie wymieniał co 7 lat lub co 150 tys. Ciekawe kto drożej/szybciej sprzeda swoją furkę lub kto szybciej motor zezłomuje...

mbar

Astro-maniak
Posty: 453
Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
Imię: Marek
Auto: Logan MCV / Opel Karl
Silnik: B10XE
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów

#35

Nieprzeczytany post autor: mbar »

Wał korbowy wymień przy okazji, bo może też się zużył.
[External Link Removed for Guests]

aras2

Astro-maniak
Posty: 1258
Rejestracja: 18 sty 2013, 20:02
Imię: Arek
Auto: Astra J Sedan
Silnik: A14NET
Województwo: wielkopolskie
Pomocny: 10 razy
Kontakt:

#36

Nieprzeczytany post autor: aras2 »

Panowie bez nerwów. Łańcuch to nie to samo co pasek i od razu nie strzeli. Nie widzę powodu żeby bez potrzeby go wymieniać, jak nie będzie żadnych objawów. Z łańcuchem będzie pewnie tak jak ze skrzynią M32. Jednym zacznie hałasować przy przebiegu 100 tys km a inni nie będą wiedzieli co to rozrząd.
Astra J Sedan Executive A14NET, AFL, NAVI 950 IntelliLink, Oryginalna kamera cofania, Dual Exhaust
[External Link Removed for Guests]

Fuks

Astro-maniak
Posty: 556
Rejestracja: 14 sty 2008, 17:00
Imię: Mateusz
Auto: Astra K 2017 czerwona 150KM
Silnik: 1.4 XFT
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Polska
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#37

Nieprzeczytany post autor: Fuks »

Dawniej łancuchy były na całe życie auta, teraz tyle nie wytrzymuja.
Mi w ASO powiedzieli, że statysycznie po 200tys mozna sie spodziewać wymiany.

jardo

Astro-maniak
Posty: 74
Rejestracja: 24 lut 2012, 17:33
Imię: Jarek
Auto: astra h
Silnik: 1.4
Województwo: pomorskie

#38

Nieprzeczytany post autor: jardo »

Żyjemy w erze oszczędności na każdym kroku, znaczy sie oszczędności nie dla nas.

Fuks

Astro-maniak
Posty: 556
Rejestracja: 14 sty 2008, 17:00
Imię: Mateusz
Auto: Astra K 2017 czerwona 150KM
Silnik: 1.4 XFT
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Polska
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#39

Nieprzeczytany post autor: Fuks »

To nie oszczedność a zamierzone działanie.

bergmen

Astro-maniak
Posty: 709
Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
Imię: Radek
Auto: Astra J Sedan
Silnik: B16SHT
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

#40

Nieprzeczytany post autor: bergmen »

Niestety, im nowszy samochód tym bardziej "dopracowany" pod kątem dochodów serwisowych dla Producenta. Nawet taki łańcuszek w dzisiejszym aucie nie jest tym samym łańcuszkiem co kiedyś. Czasy niezawodnych łańcuchów minęły. Dzisiejsze nie są już bezobsługowe (szczególnie furki z turbiną). Nie chodzi tu nawet o celowe działanie Producentów co "skok" technologiczny dzisiejszych silników. Łańcuch się rozciąga a silniki są bardziej precyzyjne co nie idzie ze sobą w parze. A obciążenia są duże (znów szczególnie turbo).
Kiedyś były tylko dwie zębatki - dziś nie. Im więcej współpracujących ze sobą elementów tym większa powstaje z czasem odchyłka wymiarowa.
Nie ma złotego środka jak często należy wymieniać łańcuch -zależy to od wielu czynników nawet jakość i częstotliwość wymiany oleju czy inne.
Łańcuch wymagający wymiany wcale nie musi zacząć hałasować. Czasami spada moc silnika, kultura pracy, kontolka silnika (np błąd wałka rozrządu).
Jak strzeli napinacz to remont silnika pewny.
W silnikach TSI (VW) i 100 k KM to może być dużo

Dlatego nie bardzo rozumiem kolegę mbar który twierdzi że coś bredzę :)
Apropos wału korbowego wspomnianego przez mbar pewnie w firmie żartu - są silniki gdzie koło zębate jest zintegrowane z wałem kobrowym... i wymiana rozrządu wiąże się z jego wymianą... ale żeby to wiedzieć trzeba mieć jakieś pojęcie o motoryzacji a nie opierać się jedynie na wiedzy z podwórka :)

Edit:
Znalazłem artykuł nt. rozrządów tego łysego redaktorzyny który tak pojechał po Astrze Sedan w swoim "teście" na YouTubie.
Ogólnie artykuł co do faktów się zgadza. Szkoda, że pojechał tylko po łańcuchowym rozrządzie w Fordzie 1.6 TDCi i całkowicie przemilczał fakt wszystkich silników TSI czy FSI z grupy VAG które są chyba najgorsze jeśli chodzi o rozrząd - potrafi on się sypać już przy 50k km
Lektura:
[External Link Removed for Guests]

ODPOWIEDZ