Kolego fuks
"Ja z moim 1.4 XER wyprzedzam bez problemu, fakt lubie jezdzic noca.
Dlatego w 2010 jak kupowalem wolalem kupic 100KM z wersja Cosmo plus fotele AGR i ksenony..... niz gola 1.4 turbo.
Po prostu taki mialem budzet i nie zaluje wyboru.
Jest jeszcze jedna zaleta nie trzeba jezdzić tylko nocą ."
A na poważnie nie można porównywać spalania 1,4 XER do 1,4 T bo te silniki w Astrze J służą do calkiem innej techniki i dynamiki jazdy.
Dla mnie priorytetem była użyteczność dlatego wybrałem Astrę ST oraz ekonomiczność LPG w wersji Enjoy ( w moim przypadku najlepszy stosunek wyp. do ceny)
Poza tym LPG jest dostępny tylko z silnikiem 1,4 t.
Bez urazy,ale smieszne są dla mnie poziomy konfiguracji Opla wersja Cosmo/Sport z silnikiem 1,4 XER.
Ten silnik w Corsie ma mój ojciec i szału tam nie robi,a spalanie ma wyyższe niż ja miałem w Astrze H w silniku 1,6 XER.
Corsa waży ok 1150kg po 20 tys spalanie ma na poziomi 7,5 litra
Co do skrzyni M32 kolega Melon mi napisał na priva że zmienił Astre H na J ST bo skrzynia przy 260 tys zaczynała już szumić, więc dla mnie to chyba raczej odległy problem.
Każdy wybiera to co mu odpowiada, podejrzewam,że w 2010 musiałeś zapłacic majątek za taką konfigurację?
Ja Astrę kupowałem zawsze na koniec produkcji modelu( najlepsza cena/brak chorób wieku dz).
Poprzednio miałem Classiki G z Gliwic i H z Bochum, ale classica już nie kupię strasznie na nich oszczedzano ( mam porównanie w stosunku do obecnej,która też nie jest idealna)
Nawet przy sprzedaży miałem problem z Astra H classic (Bochum) bo mi handlarz wyciagał szpary w karoserii i to ,że się niezgadzały numery szyb a taka niestety wyjechała z fabryki.
Astrę G sprzedałem koledzę i widzę ,że mu lecą nadkola co prawda auto ma już 10 lat, ale w Gliwicach jedak też oszczędzali .
Od roku modelowego 2016 Astra J Sedan ma być classikiem)