Duży wyciek płynu chłodniczego A14NET
- pucuS50
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 lis 2014, 23:26
- Imię: magSAlVE
- Auto: bmw
- Silnik: 1.4NET
- Rocznik: 1980
- Województwo: Zagranica - USA
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Duży wyciek płynu chłodniczego A14NET
średnica mi też się wydaje trochę małą, ale nie wiem czy widziałeś tę dziurkę przez który ten płyn przechodzi, żeby wrócić do zbiornika,
mianowicie jak plastik się łączy z wężem to da dziurka jest średnicy zapałki, to i ciśnienie robi tam robotę
mianowicie jak plastik się łączy z wężem to da dziurka jest średnicy zapałki, to i ciśnienie robi tam robotę
[External Link Removed for Guests]
- haas82
- Posty: 7
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 9:09
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
U mnie problem został rozwiązany. Kupiłem i wymieniłem tego węża idącego od zbiornik wyrównawczego. Okazało się, że końcówka tego węża urwała się (prawdopodobnie przy pomocy mechaników, którzy grzebali w tych okolicach dwa dni wcześniej) i utknęła w "złączce". Dlatego właśnie w tym miejscu był wyciek, a węża ze złączki dało się bez problemu wyciągnąć. Nawet wtedy, gdy była zapięta spinka. Gdy patrzyłem do złączki, było w niej widać jakiś kawałek plastiku, ale myślałem, że to wewnętrzna część tej złączki i nie starałem się na siłę wyciągnąć go ze złączki. Ale właśnie trzeba było na siłę ten urwany fragment węża wytargać ze złączki
- bartos
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 kwie 2017, 9:11
- Imię: Bartek
- Auto: Astra J ST 1.4T
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: śląskie
Witam,
@ pucuS50 - czy problem w Twoim aucie został rozwiązany i w jaki sposób? U mnie wymienili zbiornik płynu chłodniczego (też jeżdżę do ASKO w Tarnowskich Górach), kilka dni było ok, potem auto stało tydzień, zrobiło 60km a jak wczoraj dolewałem płynu do spryskiwaczy to zauważyłem, że nie ma 3/4 zbiornika. Dolałem płynu chłodniczego, było ok ale dzisiaj rano znowu mała dolewka.
Auto na gwarancji więc w poniedziałek znowu jedzie do serwisu. Ostatnio trzymali 1,5 dnia, wymienili zbiornik, zużyli mój płyn chłodniczy i zostawili mi po nim puste opakowanie...
@ pucuS50 - czy problem w Twoim aucie został rozwiązany i w jaki sposób? U mnie wymienili zbiornik płynu chłodniczego (też jeżdżę do ASKO w Tarnowskich Górach), kilka dni było ok, potem auto stało tydzień, zrobiło 60km a jak wczoraj dolewałem płynu do spryskiwaczy to zauważyłem, że nie ma 3/4 zbiornika. Dolałem płynu chłodniczego, było ok ale dzisiaj rano znowu mała dolewka.
Auto na gwarancji więc w poniedziałek znowu jedzie do serwisu. Ostatnio trzymali 1,5 dnia, wymienili zbiornik, zużyli mój płyn chłodniczy i zostawili mi po nim puste opakowanie...
-
- Posty: 2111
- Rejestracja: 07 mar 2015, 9:25
- Imię: Darek
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 42 razy
Skoro naprawa gwarancyjna to nieźle z płynem pojechali Pooglądaj króćce, gdzie węże wchodzą do reduktora gazu czy tam się nie poci. Czy jak jedziesz i zatrzymujesz się, to działa Ci wentylator na chłodnicy?
- bartos
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 kwie 2017, 9:11
- Imię: Bartek
- Auto: Astra J ST 1.4T
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: śląskie
Trochę pojechali... nie chodzi mi już o płyn ale mogli wyrzucić pojemnik i rozdarta jednorazówkę w której był. Zostawili jeszcze dekiel z jakiegoś spray'u smarującego (zgłaszałem też skrzypienie pedału sprzęgła podczas naciskania i zwalniania), który wpadł żonie podczas jazdy pod pedał gazu... a po pierwszym przeglądzie znalazłem jakiś patyczek ze znacznikami w zagłębieniu błotnika pod maską... no cóż... zwróciłem to co znalazłem i wyraziłem swoją opinię na ten temat
Wracając do tematu - sprawdziłem węże i chyba znalazłem wyciek a miejsce zaznaczyłem na fotkach. Niestety nie widać tego zbyt dobrze bo fotki nie najlepszej jakości a wyciek występuje od strony kokpitu. W tym miejscu widać jasno różowy płyn a od przodu jasno pomarańczową maź (a'la rdza) na krawędzi węża. Śledząc węże to idą one za silnikiem do zbiornika płynu chłodzącego. Pytanie tylko czy to źle zaciśnięty wąż czy ta cześć do której jest podłączony
Wracając do tematu - sprawdziłem węże i chyba znalazłem wyciek a miejsce zaznaczyłem na fotkach. Niestety nie widać tego zbyt dobrze bo fotki nie najlepszej jakości a wyciek występuje od strony kokpitu. W tym miejscu widać jasno różowy płyn a od przodu jasno pomarańczową maź (a'la rdza) na krawędzi węża. Śledząc węże to idą one za silnikiem do zbiornika płynu chłodzącego. Pytanie tylko czy to źle zaciśnięty wąż czy ta cześć do której jest podłączony
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2111
- Rejestracja: 07 mar 2015, 9:25
- Imię: Darek
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 42 razy
Może źle dobrane średnice, może zbyt wysokie ciśnienie w układzie i szuka ujścia. Mi w tym miejscu też się pociło. Wymieniali mi reduktor, potem te dwa węże a potem te dwa króćce.
Powiedz, jak u Ciebie z tym wentylatorem chłodnicy. Włącza się często? Masz włączony podgląd temperatury na kompie?
Powiedz, jak u Ciebie z tym wentylatorem chłodnicy. Włącza się często? Masz włączony podgląd temperatury na kompie?
- bartos
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 kwie 2017, 9:11
- Imię: Bartek
- Auto: Astra J ST 1.4T
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: śląskie
Wentylator z tego co zauważyłem nie włącza się zbyt często. Jak pierwszy raz zauważyłem wyciek to było przy podobnej pogodzie jak teraz, może trochę chłodniej. Stałem w korku i nad maską mi mocno parowało to zjechałem i sprawdziłem poziom płynu, nie było 3/4 pojemnika - wtedy oczywiście włączył się wentylator. Nie mam włączonego podglądu temperatury na kompie ale wskaźnik temp. płynu chłodzącego nie wchodzi powyżej 90 stopni.
-
- Posty: 2111
- Rejestracja: 07 mar 2015, 9:25
- Imię: Darek
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 42 razy
Wycieki zazwyczaj maja to do siebie, że nasilają się jak jest chłodno. Wskaźnik tak ma, że staje na 90. Przydałby Ci się podgląd temperatury to byś widział, czy termostat dobrze pracuje.
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 29 sty 2016, 10:12
- Imię: Robert
- Auto: Astra J 1.6T Sport Tourer
- Silnik: A16LET
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 25 razy
Witam,
nie chcę zakładać nowego wątku więc podłączę się pod temat.
Poszukuję odpowiedzi na pytanie czy faktycznie układ chłodzenia w tych samochodach jest tak tragiczny czy to u mnie coś jest nie tak i stąd moje problemy?
Jeżdżę AJ od ponad roku, kupiłem ją w zimie, wszystko było ok, jak tylko przyszło lato i większe upały zaczęło się sypać. Najpierw rozszczelniła się pompa wody, wymieniłem, dolałem płynu, jakiś czas był spokój. Lato minęło do wymiany poszedł zbiornik wyrównawczy, skruszył się króciec od wężyka powrotnego. Wymieniłem zbiornik trochę pomogło, ale dalej było nieszczelne, wymieniłem wężyk powrotny (odgazowujący) i cybanty, to zaczęło śmierdzieć płynem gdzieś w drugim końcu komory silnika. Wymieniłem profilaktycznie jeszcze płyn, bo zdarzyło mi się awaryjnie uzupełnić braki zwykła wodą. Przejechałem ze 2tyś i właśnie znowu pod samochodem kałuża. Ręce mi opadają. Właśnie w poniedziałek jakę do ASO na sprawdzenie całego układu, pomęczę ich też żeby sprawdzili mi ciśnienie w układzie bo może uszczelka pod głowicą poszła się ...
nie chcę zakładać nowego wątku więc podłączę się pod temat.
Poszukuję odpowiedzi na pytanie czy faktycznie układ chłodzenia w tych samochodach jest tak tragiczny czy to u mnie coś jest nie tak i stąd moje problemy?
Jeżdżę AJ od ponad roku, kupiłem ją w zimie, wszystko było ok, jak tylko przyszło lato i większe upały zaczęło się sypać. Najpierw rozszczelniła się pompa wody, wymieniłem, dolałem płynu, jakiś czas był spokój. Lato minęło do wymiany poszedł zbiornik wyrównawczy, skruszył się króciec od wężyka powrotnego. Wymieniłem zbiornik trochę pomogło, ale dalej było nieszczelne, wymieniłem wężyk powrotny (odgazowujący) i cybanty, to zaczęło śmierdzieć płynem gdzieś w drugim końcu komory silnika. Wymieniłem profilaktycznie jeszcze płyn, bo zdarzyło mi się awaryjnie uzupełnić braki zwykła wodą. Przejechałem ze 2tyś i właśnie znowu pod samochodem kałuża. Ręce mi opadają. Właśnie w poniedziałek jakę do ASO na sprawdzenie całego układu, pomęczę ich też żeby sprawdzili mi ciśnienie w układzie bo może uszczelka pod głowicą poszła się ...
-
- Posty: 2111
- Rejestracja: 07 mar 2015, 9:25
- Imię: Darek
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 42 razy
Jak dzieje się coś z układem chłodzenia, to dobrze byłoby mieć podgląd na rzeczywistą temperaturę (nie na te zaczarowane 90 stopni ze wskaźnika). Byłby jakiś trop, a tak to...