Miałem pęknięty kolektor i błąd. Gość, który podmieniał mi kolektor powiedział to samo, czyli że samo pęknięcie nie jest problemem. Jest nim luz na tulejce przez którą, przez odlew kolektora przechodzi trzpień otwierający zawor westgate. Z jednej strony(na zewnątrz kolektora) do tego trzpienia podpięty jest "popychacz" wychodzący z gruszki, a z drugiej(wewnątrz kolektora) zawor westgate. Kiedy złapałem za ten trzpień z jednej i z drugiej strony i nim poruszałem, to latał na wszystkie strony. W nowym kolektorze jest sztywno.
Dzisiaj pojechałem pierwszy raz na autostradę po wymianie(termometr wskazywał 27 stopni na zewnątrz) i błędu nie ma. Jedyne co mnie niepokoi to fakt, że w trakcie przyspieszania na 5 i 6 biegu przy około 2700-2800 obrotów czuć takie lekkie szarpnięcie, jakby na ułamek sekundy stracił moc. Na niższych biegach przy tych obrotach szarpnięcia nie ma. Macie jakiś pomysł?
Dokładnie obadałem kolektor u siebie i to samo, małe pęknięcie,a do tego super luz na tym trzpieniu
Też od dłuższego czasu walczyłem z P0299. Po kolei sprawdzaliśmy z mechanikiem różne opcje i błąd nadal wyskakiwał w ciepłe dni. Nieco ponad tydzień temu podczas powrotu z dłuższej trasy na bramce zgasł, z trudem odpalił, komunikat "Sprawdź ESP", brak mocy, z trudem się toczył. Po zatrzymaniu na poboczu i sczytaniu błędów tym razem P0336 i U0100. Z trudem po kilku próbach odpalił, znów "sprawdź ESP" i tryb awaryjny, brak mocy itp. Do tego doszedł dziwny hałas po wciśnięciu sprzęgła. Oczywiście skończyło się na lawecie do mechanika.
Po zdjęciu skrzyni okazało się że jest luz wzdłużny na wale, wyrobił się wał na panewce.
Oczywiście brak porządnej używki, cena nowego w ASO to nieporozumienie. Skończyło się na wymianie całego silnika z osprzętem (podobno z przebiegiem 54000 km).
Dzisiaj pierwsza trochę poważniejsza próba z nowym "sercem", zrobione ok. 150 km, wrażenia pozytywne, zupełnie inaczej jeździ niż przed wymianą. Mam nadzieję, że razem z wymianą osprzętu pozbyłem się również tego P0299, bo jeździ zupełnie inaczej, zbiera się już od ok 2000 obrotów i wreszcie czuć, że przyśpiesza na 5 i 6 biegu i i na razie nie wyskoczył komunikat " awaria pojazdu..." i P0299.
Co do ESP, to po zmianie silnika nadal wyskakiwał błąd i ograniczał moc - okazało się, że coś przyczepiło się do czujnika na lewej przedniej piaście ( już miała być wymieniana), ale pomogło czyszczenie.
Ja już wymieniłem kolektor na nowy, stary miał luzy na tym sprzęgiełku (trzpieniu), strasznie chodził w każdą stronę, do tego pojawiły się dwa pęknięcia widoczne od środka, ale nie były jeszcze tak duże. Po wymianie czuć, że auto jest zrywniejsze, lepiej się zbiera, p0299 się nie pojawia amen. W sumie impreza kosztowała mnie tysiaka;) 600 kolektor i 400 wymiana.
[External Link Removed for Guests]
dobra cena, dzisiaj załozylem i dziala
W połaczeniu z montażem nowego grzybka do kolektora auto w koncu odzyskało dół i zniknal blad 0299...
Wpisz w Allegro "kolektor Turbiny opel astra 1.4", ja brałem ten za 690 i wszystko pasowało, dokupiłem dodatkowo zestaw uszczelek montażowych i dałem do mechanika, bo samemu ściągać Turbo pod domem nie miałem ochoty
Hej kolego ile Ci zawołał mechanik za wymianę? Za samą robotę.
