Astra J 1.4T (A14NET)–Dziwne odgłosy przy dodawaniu gazu.

Staszek1960

Astro-maniak
Posty: 162
Rejestracja: 05 wrz 2018, 6:36
Imię: Stanisław
Auto: Astra J 1,4 LPG
Silnik: B14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 22 razy
Pomocny: 7 razy

Re: Astra J 1.4T (A14NET)–Dziwne odgłosy przy dodawaniu gazu.

#11

Nieprzeczytany post autor: Staszek1960 »

Podbijam temat. U mnie jest dokładnie taki sam objaw, dźwięk. Znaczy był gdyż po przeczytaniu tego wątku "dokręciłem " świece zapłonowe. Napisałem to w " " gdyż świece według mnie były dokręcone ..... Ale objaw, dźwięk znikł.
Jest jednak inny problem: byłem wczoraj z tym u mechanika a ten wydał werdykt -wymieniamy pokrywę zaworów . Dlaczego ? Bo jak wyciągnął bagnet czy odkręcił korek wlewu oleju to pojawia się "świst" i obroty lekko spadają .
I mam dylemat -wymieniać tę pokrywę zaworów czy tak jeździć ? Nie wymieniając oszczędzam kilka dobrych stówek !!!!!
Nie mam żadnej świecącej kontrolki !!!! Obroty podczas jazdy są stabilne, nie falują . Nie żre oleju .Nie słychać "świstu" .
Jeździć czy wymieniać?
Dobra Astra nie jest zła :lol:

toka

Astro-maniak
Posty: 60
Rejestracja: 07 lip 2020, 19:27
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: mazowieckie
Wdzięczny: 4 razy
Pomocny: 4 razy

#12

Nieprzeczytany post autor: toka »

@Staszek1960
Skoro do silnika dostaje się lewe powietrze przez odkręcony korek to dlaczego miałoby nie być świstu? Oczywiście że silnik będzie wpadał w lekkie drgania przy tak zubożonej mieszance paliwa, kiedy odkręcisz korek wlewu oleju.
Jeśli membrana w pokrywie jest dobra i przechodzi test (nie wsysa płynu do środka) to nie ma czego tutaj wymieniać, mechanika zmień a ten niech się douczy na jakiej zasadzie działa współczesny silnik spalinowy, bo z opisu wygląda że jest co najwyżej wymieniaczem.

Awatar użytkownika
PawelW

Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 19 lut 2019, 21:35
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: łódzkie
Pomocny: 2 razy

#13

Nieprzeczytany post autor: PawelW »

Dziękuję za pomoc. Te same objawy u mnie:
[External Link Removed for Guests]
Po ustawieniu dynamometru na 25kN (gdzie koledzy zalecają więcej) na jednej świecy zrobiłem ponad 1/2 obrotu - warto sprawdzić zanim się cokolwiek wymieni :)

Awatar użytkownika
KGRDW

Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 01 maja 2015, 7:00
Imię: Nikodem
Auto: Astra G
Silnik: Y20DTH
Województwo: dolnośląskie
Wdzięczny: 3 razy
Pomocny: 1 raz

#14

Nieprzeczytany post autor: KGRDW »

jaros pisze:
20 sty 2018, 13:27
Witam.
Właśnie dzwonił mechanik że samochód już naprawiony. :D W moim przypadku była to błahostka a mianowicie „niedokręcona świeca na trzecim cylindrze” :shock: . Dziękuję wszystkim za pomoc i mam nadzieje że mój temat pomoże innym, w namierzeniu usterki o podobnych objawach.
Bardzo Ci dziękuję za ten post. To o to chodzi z tym świergotem! Niedokręcona świeca i u mnie była z zafirze tourer z tym silnikiem! Najpierw wymieniłem pasek i nadal problem z pojawiającym się dźwiękiem, poczytałem, że siadają w tych silnikach po 5 latach membrany odmy więc pokrywę za 500 niby oryginalną z neta nową ściągnąłem i problem nie ustąpił. Tak to jest jak się nie trafi z diagnozą a samemu próbuje (czasem nauka kosztuje). Wreszcie natrafiłem na Twojego posta, wziąłem klucz dynamometryczny, no i okazało się, że jedna ze świec jeszcze lekko się dokręciła do 25Nm. Chodzi o to, że jak jest drobna nieszczelność na podkładce świecy, to przedmuch (nawet drobny) z cylindra, jaki się przedostaje przez gwint świecy zaczyna "pracować" na uszczelce fajki z tej listwy cewki zapłonowej. Zobaczcie na wymontowanej albo na jakimś zdjęciu, tam od tej cewki w postaci wspólnej dla 4 cylindrów cewki odchodzą w dół do świec takie fajki, na których na dole są trzy kołnierzyki, które uszczelniają przestrzeń między głowicą a świecą. To one najprawdopodobniej wydają taki dźwięk jeśli świeca nie jest dokręcona! Temat załatwiony. Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że inni w potrzebie też szybko na to rozwiązanie trafią. Moje aktualne auto to Opel Zafira Tourer 1.4 turbo 140 km silnik chyba już B14NET (zaraz sprawdzę czy nie powinienem uaktualnić w opisie).

PS. Nie dramatyzujcie tak z tym, że to nie taka błahostka i że niedokręcona świeca mogła narobić więcej szkód. Oczywiście, ale tu nie chodzi o świecę trzymającą się na 4 zwojach gwintu, lecz o świecę dokręconą ale nie odpowiednim momentem (u mnie to chyba jakieś 1/3 obrotu zrobiłem aby było 25Nm).

pafigo79

Astro-maniak
Posty: 259
Rejestracja: 20 kwie 2017, 10:50
Imię: Pawel
Auto: Astra J
Silnik: 1.4NET
Rocznik: 2015
Województwo: Zagranica - UE
Wdzięczny: 16 razy
Pomocny: 9 razy

#15

Nieprzeczytany post autor: pafigo79 »

Witam, u mnie też ostatnio pojawił się dźwięk piszczenia przy dodawaniu gazu..jakby rolka czy pasek...do tego czasami szarpną to wymieniłem filtry gazu i dalej to samo....wczoraj sam wymieniałem olej i świece..i patrze druga niedokręcona, przepuszczała trochę bo guma cewki okopcona.....wyczyściłem gniazda chemią i papierkiem...ruszyłem na jazdę próbną, piszczenie zniknęło....świece 20 000km temu wymieniał warsztat.
Przyczyną może być fakt, że te świece dokręca się mocniejszym momenetem 25NM niż w większości silników.

Jako, że olej wymieniam co 10 000 będe monitorował i świece (chciałem je wymieniać nie co drugą wymiane oleju).

ODPOWIEDZ