Brak mocy na wysokich obrotach Astra J 1.6
-
- Posty: 2111
- Rejestracja: 07 mar 2015, 9:25
- Imię: Darek
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 40 razy
Re: Brak mocy na wysokich obrotach Astra J 1.6
A od kiedy ASo jest wyznacznikiem jakości i kompetencji?
- GDA70
- Posty: 381
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 9:55
- Auto: Astra J Sedan
- Silnik: B14NET LPG
- Rocznik: 2016
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3CiTy
- Wdzięczny: 22 razy
- Pomocny: 15 razy
ASO to tylko wymieniacze zadni mechanicy
do ASO wybieram sie jedynie po pieczatke do ksiazki gwarancyjnej perforacji nadwozia
reszte załatwiam sam albo u zaprzyjaźnionego kolegi z garazem/kanalem
do ASO wybieram sie jedynie po pieczatke do ksiazki gwarancyjnej perforacji nadwozia
reszte załatwiam sam albo u zaprzyjaźnionego kolegi z garazem/kanalem
Astra IV Sedan 1.4 T Active LPG 2016 r.
Astra III GTC 1.6 Cosmo 2007 r.
ex Zafira B 1.8 Cosmo 2006 r.
ex Corsa B 3d 1.4 1998 r.
ex Vectra B Kombi 1.6 1997 r.
Astra III GTC 1.6 Cosmo 2007 r.
ex Zafira B 1.8 Cosmo 2006 r.
ex Corsa B 3d 1.4 1998 r.
ex Vectra B Kombi 1.6 1997 r.
- prozor
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 sie 2018, 22:51
- Imię: Leszek
- Auto: Astra J
- Silnik: A16LET
- Województwo: lubuskie
- Wdzięczny: 49 razy
- Pomocny: 11 razy
Widocznie Autoryzowana Stacja Obsługi tą autoryzację dostała nie wiadomo za co.
Z wymieniaczami to niestety jest plaga. Zamiast porządnie zdiagnozować, często bazując na doświadczeniu, to lecą schematami. Eh, lepiej takich faktycznie omijać z daleka
Z wymieniaczami to niestety jest plaga. Zamiast porządnie zdiagnozować, często bazując na doświadczeniu, to lecą schematami. Eh, lepiej takich faktycznie omijać z daleka
-
- Posty: 163
- Rejestracja: 19 maja 2016, 12:39
- Auto: Astra j
- Silnik: 1,6 xer
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 5 razy
to ja bym proponował w pierwszej kolejności sprawdzić koło zmiennych faz rozrządu (bo rozumiem że masz silnik 16xer 115 km? ) . dla mnie to są objawy uszkodzonego koła. silnik zimny/chłodny chodzi bardzo ładnie a po rozgrzaniu brak mocy. zdejmij górną pokrywę rozrządu (2 śrubki) i naciśnij palcem dość mocno pasek rozrządu jeżeli któreś koło będzie się ruszać/uginać to masz przyczynę spadku mocy.zibi50 pisze: ↑17 lip 2019, 14:59Tylko na ciepłym silniku i to nie zawsze.Dodatkowo temperatura zewnętrzna musi być powyżej (około >27 st. C)
Teraz chodzi normalnie.A chciałem tym autem na Chorwację pojechać.
Kolego "prozor" chciałem pojechać do ASO ,ale w mojej okolicy jest tylko Opel Fija...wski ( poczytaj opinie o nich - brak pozytywnych )
Ci przypadkowi mechanicy byli z polecani przez innych moich znajomych jako bardzo dobrzy.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 23 cze 2019, 11:21
- Imię: marek
- Auto: Astra J
- Silnik: 1.6 XER
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
Wszystkim dziękuję za pomoc.
Przez internet tego raczej nie rozwiążę.
Temat jest trudny.Teraz działa jak najbardziej idealnie.Wydaje mi się ,że spalanie też spadło.
Na początku tematu wydawało mi się ,że problem jest z obrotami i mniejszą mocą (poza tym duże spalanie)
Jednak w miarę czasu zauważyłem ,że powtarza się to tylko jak jest ciepło na dworze.Nie ma znaczenia czy jadę dłuższą trasę i silnik bardziej się
nagrzewa.Czyli wyraźnie coś się przegrzewa i wariuje.
Wlączały mi się również losowo wycieraczki przednie i spryskiwacz.
Robiłem testy : rozgrzewałem ECU do 130 st.C opalarką (mam taką z regulacją temperatury),
rozgrzewałem Moduł komfortu BCM do temperatury 80 st.C i moduł wysokiego napięcia na świecach do 100 st.C i nic.
Wszystko działało jak należy.Sondy Lambda pracują wzorowo, przepływomierz też (czyściłem bardzo delikatnie).
Brak jakichkolwiek błędów sprawdzany Elmem,Opcomem china i jakimś profesjonalnym u mechanika.
Koła zmiennych faz rozrządu nie za bardzo wiem jak sprawdzić.Brak klekotania podczas uruchamiania.
Kolego "camilos55" nie wiem czy to test ???.Po naciśnięciu paska rozrządu koła się ruszają ,ale to chyba normalne.
Naciąg się zmniejsza i koła muszą się ruszyć ,przecież nie są zablokowane.
Chyba , że źle rozumuję ?
Czekam teraz na termin do następnego elektronika.
Przez internet tego raczej nie rozwiążę.
Temat jest trudny.Teraz działa jak najbardziej idealnie.Wydaje mi się ,że spalanie też spadło.
Na początku tematu wydawało mi się ,że problem jest z obrotami i mniejszą mocą (poza tym duże spalanie)
Jednak w miarę czasu zauważyłem ,że powtarza się to tylko jak jest ciepło na dworze.Nie ma znaczenia czy jadę dłuższą trasę i silnik bardziej się
nagrzewa.Czyli wyraźnie coś się przegrzewa i wariuje.
Wlączały mi się również losowo wycieraczki przednie i spryskiwacz.
Robiłem testy : rozgrzewałem ECU do 130 st.C opalarką (mam taką z regulacją temperatury),
rozgrzewałem Moduł komfortu BCM do temperatury 80 st.C i moduł wysokiego napięcia na świecach do 100 st.C i nic.
Wszystko działało jak należy.Sondy Lambda pracują wzorowo, przepływomierz też (czyściłem bardzo delikatnie).
Brak jakichkolwiek błędów sprawdzany Elmem,Opcomem china i jakimś profesjonalnym u mechanika.
Koła zmiennych faz rozrządu nie za bardzo wiem jak sprawdzić.Brak klekotania podczas uruchamiania.
Kolego "camilos55" nie wiem czy to test ???.Po naciśnięciu paska rozrządu koła się ruszają ,ale to chyba normalne.
Naciąg się zmniejsza i koła muszą się ruszyć ,przecież nie są zablokowane.
Chyba , że źle rozumuję ?
Czekam teraz na termin do następnego elektronika.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: 19 maja 2016, 12:39
- Auto: Astra j
- Silnik: 1,6 xer
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 5 razy
zobacz na ten filmik :zibi50 pisze: ↑18 lip 2019, 21:06Wszystkim dziękuję za pomoc.
Przez internet tego raczej nie rozwiążę.
Temat jest trudny.Teraz działa jak najbardziej idealnie.Wydaje mi się ,że spalanie też spadło.
Na początku tematu wydawało mi się ,że problem jest z obrotami i mniejszą mocą (poza tym duże spalanie)
Jednak w miarę czasu zauważyłem ,że powtarza się to tylko jak jest ciepło na dworze.Nie ma znaczenia czy jadę dłuższą trasę i silnik bardziej się
nagrzewa.Czyli wyraźnie coś się przegrzewa i wariuje.
Wlączały mi się również losowo wycieraczki przednie i spryskiwacz.
Robiłem testy : rozgrzewałem ECU do 130 st.C opalarką (mam taką z regulacją temperatury),
rozgrzewałem Moduł komfortu BCM do temperatury 80 st.C i moduł wysokiego napięcia na świecach do 100 st.C i nic.
Wszystko działało jak należy.Sondy Lambda pracują wzorowo, przepływomierz też (czyściłem bardzo delikatnie).
Brak jakichkolwiek błędów sprawdzany Elmem,Opcomem china i jakimś profesjonalnym u mechanika.
Koła zmiennych faz rozrządu nie za bardzo wiem jak sprawdzić.Brak klekotania podczas uruchamiania.
Kolego "camilos55" nie wiem czy to test ???.Po naciśnięciu paska rozrządu koła się ruszają ,ale to chyba normalne.
Naciąg się zmniejsza i koła muszą się ruszyć ,przecież nie są zablokowane.
Chyba , że źle rozumuję ?
Czekam teraz na termin do następnego elektronika.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 23 cze 2019, 11:21
- Imię: marek
- Auto: Astra J
- Silnik: 1.6 XER
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
Witam.
Problemem okazał się przepływomierz powietrza dolotowego oraz zacinający się zawór koła zmiennych faz rozrządu.
Na razie jest w porządku.
Przedstawiony filmik (USZKODZONE KOŁO KZFR DOLOTOWE) przedstawia nie do końca prawdziwe informacje.
Tak można sprawdzić koła pod warunkiem zablokowania wałków rozrządu oraz podanie oleju pod ciśnieniem .
Niestety to da się zrobić tylko na włączonym silniku.
Naciskając palcem pasek z góry zawsze będzie się obracało koło ssące.A naciskając pasek z prawej strony będą się obracały
obydwa koła.
Pozdrawiam wszystkich próbujących pomóc i dziękuję.
Problemem okazał się przepływomierz powietrza dolotowego oraz zacinający się zawór koła zmiennych faz rozrządu.
Na razie jest w porządku.
Przedstawiony filmik (USZKODZONE KOŁO KZFR DOLOTOWE) przedstawia nie do końca prawdziwe informacje.
Tak można sprawdzić koła pod warunkiem zablokowania wałków rozrządu oraz podanie oleju pod ciśnieniem .
Niestety to da się zrobić tylko na włączonym silniku.
Naciskając palcem pasek z góry zawsze będzie się obracało koło ssące.A naciskając pasek z prawej strony będą się obracały
obydwa koła.
Pozdrawiam wszystkich próbujących pomóc i dziękuję.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 30 maja 2016, 14:00
- Imię: Łukasz
- Auto: Astra J 1.6T
- Silnik: A16LET
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 163
- Rejestracja: 19 maja 2016, 12:39
- Auto: Astra j
- Silnik: 1,6 xer
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 5 razy
to w 16xer jest przepływka ?? który zawór się zacinał ? bo są dwazibi50 pisze: ↑28 lip 2019, 15:11Witam.
Problemem okazał się przepływomierz powietrza dolotowego oraz zacinający się zawór koła zmiennych faz rozrządu.
Na razie jest w porządku.
Przedstawiony filmik (USZKODZONE KOŁO KZFR DOLOTOWE) przedstawia nie do końca prawdziwe informacje.
Tak można sprawdzić koła pod warunkiem zablokowania wałków rozrządu oraz podanie oleju pod ciśnieniem .
Niestety to da się zrobić tylko na włączonym silniku.
Naciskając palcem pasek z góry zawsze będzie się obracało koło ssące.A naciskając pasek z prawej strony będą się obracały
obydwa koła.
Pozdrawiam wszystkich próbujących pomóc i dziękuję.