Witam,
Czy może ktoś z szanownego grona może ma pomysł co to może być.
Po kilku godzinach stania Astra kręci jak nalezy ale zaraz po zaskoczeniu silnika niespodziewanie gaśnie i tak trzeba kilka razy zakręcić (około 6/8 razy) i dopiero silnik się uruchamia i juz pracuje prawidłowo.
czy ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny takiego zachowania
Astra J 2010 automat 1.6 (127k km)
Pozdrawiam
W
Astra gaśnie po odpaleniu
-
- Posty: 4866
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 100 razy
Na poczatek bledy, korekty paliwowe, cisnienie paliwa, podcisnienie kolektora, napiecie na cewce,
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 16 cze 2019, 11:39
- Imię: Tomasz
- Auto: ASTRA J
- Silnik: A16LET
- Województwo: pomorskie
to może być również czujnik położenia wałków rozrządu albo wału korbowego miałem kiedyś podobny przypadek jednak najpierw sprawdziłbym to co kolega napisał powyżej
- Woilq
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 sie 2019, 8:15
- Auto: Astra J
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 1 raz
Błędów brak, ale co mnie dość mocno zdziwiło, średnie spalanie na poziomie 13.4l. co jest bardzo zastanawiające przy tak małym silniku.
chyba nie obejdzie się bez dobrego warsztatu. może macie jakiś godny polecenia na terenie Warszawy?
chyba nie obejdzie się bez dobrego warsztatu. może macie jakiś godny polecenia na terenie Warszawy?