Wymiana Filtra Paliwa
-
- Posty: 4826
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 98 razy
Wymiana Filtra Paliwa
TerraX,
Ja bym jeszcze przed ssaniem:) sprobowal rozpiac wezyk I poprostu wlaczyc kluczyk. Pompa powinna zaczac pompowac paliwo ciagle bo nie bedzie cisnienia wstepnego w ogole. Dzieki temu wypompuje tez powietrze z filtra.
Piotrek
Ja bym jeszcze przed ssaniem:) sprobowal rozpiac wezyk I poprostu wlaczyc kluczyk. Pompa powinna zaczac pompowac paliwo ciagle bo nie bedzie cisnienia wstepnego w ogole. Dzieki temu wypompuje tez powietrze z filtra.
Piotrek
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 20:14
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A17DTJ
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 2 razy
tylko wychodzi na to, że chyba 1.7 nie mają pompy w baku. Po pierwsze nie słychać jej żeby pracowała jak dam na zapłon a po drugie to jak rok temu wymieniałem filtr to próbowałem kilkakrotnie z przekręcaniem zapłonu a potem kręciłem rozrusznikiem kilkukrotnie aż do padnięcia aku. Dopiero ssanie przez rurkę pozwoliło na odpalenie auta. Doktoryzuję się bo w tym roku chciałbym to sprawniej i bardziej kulturalnie to załatwić Najlepszym wyjściem byłoby chyba wyciągnąć obudowę filtra. Tylko z tego co pamiętam to nie taka prosta sprawa bo niby jest tylko na wsuwkę mocowana do baku ale jest problem żeby odpiąć wtyczkę od podgrzewania i wężyki paliwowe.
-
- Posty: 4826
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 98 razy
Ja swoja slysze. Poza tym jest bezpiecznik pompy paliwa, takze pompa tez jest.
Piotrek
Piotrek
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 20:14
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A17DTJ
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 2 razy
Jestem juz po wymianie filtra. Pomijajac obecnosc pompy mamy dwie opcje. 1. Mozemy zdemontowac sobie cala obudowe filtra, jest zamocowana na takiej wsuwce i zabezpieczona od gory zatrzaskiem. Schodzi bez pro lemu. Wtedy na stole spokojnie wymieniamy filtr i zalewamy obudowe ropa, potem ponowny montaz. 2. Po wymianie filtra sciagamy z obudowy przewod idacy w strone silnika, podlaczamy pompke i pompujemy zeby zalac filtr. Potem spowrotem zakladamy przewod i gotowe. Ja zdemontowalem obudowe ale potem i tak uzylem pompki bo nie mialem pod reka ON. Wystarczylo kilka ruchow pompka. Uzywalem takiej zwyklej harmonijkowej
- KaMYk
- Posty: 5371
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 129 razy
- Kontakt:
Jak już pisałem, u mnie wystarczyło włączyć kilka razy zapłon, bez demontowania czegokolwiek, poza samym wkładem filtra
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 20:14
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A17DTJ
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 2 razy
Przegladalem allegro i wychodzi na to ze nie zawsze wystepuje pompa w baku. Czasami jest to sam plywak w obudowie, ktora wyglada jak pompa. Widac to po ilosci przewodow jakie odchodza od zlacza calego modulu. Jak jest sam plywak to sa tylko 2 przewody. Poza tym dekiel w obudowie wystepuje w dwoch kolorach i po tym mozna poznac czy jest pompa czy nie. Takze w zaleznosci od wersji silnika pompa jest lub nie. Podejrzewam ze rok produkcji tez moze miec znaczenie
- pokryva
- Posty: 2
- Rejestracja: 08 cze 2015, 23:30
- Imię: Tomek
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A17DTR
- Województwo: śląskie
Koledzy,
U mnie (Astra J, 1.7CDTI) również z przygodami. Ale udało się - teoretycznie zgodnie z instrukcją, choć w międzyczasie 2 razy doładowywałem akumulator;) a ostatecznie odpaliłem dzięki spięciu Aśki kablami z samochodem żony:)
Po "odpowietrzeniu" (trzykrotne włączenie zapłonu, za każdym razem na 15 sekund - tak jak w książeczce H.R. Etzolda:)) kręciłem rozrusznikiem jakieś 40 sekund (komputer sam zgasił rozrusznik), chwila przerwy i dalej. W międzyczasie na wyświetlaczu zaczęły wyskakiwać wszystkie te komunikaty, które wyskakują gdy pada akumulator (sprawdź system poziomowania reflektorów, sprawdź stabiltrak itp) ale się nie poddawałem, dokręciłem do 30 sekund i voila! Motor zaklekotał.
Na powyższy, nie do końca zgodny z instrukcją zabieg (wszak była to moja druga - po samodzielnej wymianie filtra kabinowego czynność serwisowa:)) "odważyłem się" bo od kolegi kolegi:), który jest serwisantem w ASO innej marki dostałem taki cynk, że oni w serwisie tak właśnie robią:
- rozrusznikiem kręcą nawet do minuty,
- chwila przerwy i dalej kręcą,
- dwa do trzech razy i nie ma bata żeby auto nie odpaliło (kluczowa jest tutaj ponoć krótka przerwa pomiędzy kręceniami, stąd moja lekcja na przyszłość, że do samodzielnej wymiany filtra paliwa - tylko w towarzystwie drugiego samochodu; na mojej baterii - nim spiąłem z drugim autem dokręciłem jeden raz do 30 sekund i bateria trup)) .
U mnie (Astra J, 1.7CDTI) również z przygodami. Ale udało się - teoretycznie zgodnie z instrukcją, choć w międzyczasie 2 razy doładowywałem akumulator;) a ostatecznie odpaliłem dzięki spięciu Aśki kablami z samochodem żony:)
Po "odpowietrzeniu" (trzykrotne włączenie zapłonu, za każdym razem na 15 sekund - tak jak w książeczce H.R. Etzolda:)) kręciłem rozrusznikiem jakieś 40 sekund (komputer sam zgasił rozrusznik), chwila przerwy i dalej. W międzyczasie na wyświetlaczu zaczęły wyskakiwać wszystkie te komunikaty, które wyskakują gdy pada akumulator (sprawdź system poziomowania reflektorów, sprawdź stabiltrak itp) ale się nie poddawałem, dokręciłem do 30 sekund i voila! Motor zaklekotał.
Na powyższy, nie do końca zgodny z instrukcją zabieg (wszak była to moja druga - po samodzielnej wymianie filtra kabinowego czynność serwisowa:)) "odważyłem się" bo od kolegi kolegi:), który jest serwisantem w ASO innej marki dostałem taki cynk, że oni w serwisie tak właśnie robią:
- rozrusznikiem kręcą nawet do minuty,
- chwila przerwy i dalej kręcą,
- dwa do trzech razy i nie ma bata żeby auto nie odpaliło (kluczowa jest tutaj ponoć krótka przerwa pomiędzy kręceniami, stąd moja lekcja na przyszłość, że do samodzielnej wymiany filtra paliwa - tylko w towarzystwie drugiego samochodu; na mojej baterii - nim spiąłem z drugim autem dokręciłem jeden raz do 30 sekund i bateria trup)) .
- KaMYk
- Posty: 5371
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 129 razy
- Kontakt:
CrazyBoy, odpiszę Ci już tu
Filtrona używam tylko filtru kabinowego.
Olej, paliwo to Bosch, Mann, Knecht - jak wymieniałem kupiłem Knecht'a.
Znam przypadki filtra oleju filtrona, że wkład był poszarpany, nie u mnie, ale widziałem w warsztacie jak wyciągali z jakiegoś auta.
Filtrona używam tylko filtru kabinowego.
Olej, paliwo to Bosch, Mann, Knecht - jak wymieniałem kupiłem Knecht'a.
Znam przypadki filtra oleju filtrona, że wkład był poszarpany, nie u mnie, ale widziałem w warsztacie jak wyciągali z jakiegoś auta.
-
- Posty: 4826
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 98 razy
Filtr wymieniony. Pierwszy raz troche dluzej krecil. Pochodził pare minut. Brak problemów. Nie stosowalem żadnych sztuczek. Paliwa wylecialo jakis ok. litr.
Porownanie: nowy vs. stary po 64tyskm
Porownanie: nowy vs. stary po 64tyskm
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2016, 7:41 przez czarnypiotrek, łącznie zmieniany 1 raz.