Witajcie, mam mega problem z moja astrą ( 2010, 200tys przebiegu) może po koliei:
około 2 lata taemu wycięty DPF po tym czasie auto jezdziło bez problemu ( oczywiście nie wiem czy poniższe maja z tym związek)
w okilicach marca z autem zaczęły się dziać dziwne rzeczy, podczas jazdy przy postoju na światłach lub innym zatrzymaniu podczas jazdy i próbach ruszenia auto traciło moc, ( telepało silnikiem jakby sie dusił, obłoki białego dymu, duszącego, po wciśnieciu gazu obroty nie rosły) po wyłaczeniu silnika( wyczuwalne mocniejsze wibracje) i ponownym rozruchu wszystko wracało do normy ( lub po kilku ponownych rozruchach) w efekcie całkiwicie unieruchommiony pojazd. W pierwsym warsztacie - stwierdzono - konieczna wymiana silnika- w kolejnym że to uszczelka pod głowicą. Auto stało w warsztacie od kwietnia do końca sierpnia ( o zgrozo) Wymieniono uszczelkę głowicy , głowicę cylindrów, zrobiono rozrząd i oleje. koszt naaprawy 4,5tys pln. Po odbiorze auto przejechało max 300km po czym, objawy wróciły, wróciło też na gwarancję do warsztatu. Tym razem stał miesiąc gdyż "szukali przyczyny " wiec wymienili zawór regulujący i naprawa sterownika silnika.
Wróciłem autem do domu, około 10 km, wszystko normalnie, po 2 dniowym postoju auta, w drodze do pracy ( koło 4-5km) w połowie trasy, ruszając ze świateł niestety znów to samo: brak mocy, białe obłoki dymu. Co sądzicie o tej sprawie? co to może być? ( żadne kody błędów etc) Pomocy bo już tracę głowę. Kasa nie mała wydana a uto dalej niesprawne.
BRAK MOCY, Biały dym
- białaastra
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 paź 2018, 12:36
- Imię: Artur
- Auto: Astra J
- Silnik: 1,7 cdti
- Województwo: mazowieckie
- krystiano
- Posty: 304
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 17:53
- Imię: Krystian
- Auto: Astra J 1.6T 218 KM 371,2 Nm
- Silnik: A16LET
- Rocznik: 2010
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Pomocny: 7 razy
- Kontakt:
Ciężko wymądrzać się skoro auto stało w serwisie i mechanicy nie znaleźli przyczyny, bo pewnie większość rzeczy już sprawdzili.
Jedynie mogę zasugerować awarię turbosprężarki, w końcu dpf wyciąłeś bo pewnie był zapchany co mogło być skutkiem niedomagań ze strony turbo.
Zaplaciłeś za naprawę niepotrzebnych rzeczy to teraz wymagaj skutecznej likwidacji problemu przez ten warsztat.
A i raczej chyba w innym dziale powinieneś napisać , a nie w silniku benzynowym.
Jedynie mogę zasugerować awarię turbosprężarki, w końcu dpf wyciąłeś bo pewnie był zapchany co mogło być skutkiem niedomagań ze strony turbo.
Zaplaciłeś za naprawę niepotrzebnych rzeczy to teraz wymagaj skutecznej likwidacji problemu przez ten warsztat.
A i raczej chyba w innym dziale powinieneś napisać , a nie w silniku benzynowym.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2018, 13:41 przez krystiano, łącznie zmieniany 1 raz.
161nt167