Błąd P2033

[Matysiaku]

Cześć, jakieś 2 tygodnie temu usuwałem DPF z Astry 1.7 125km (filtr był całkowicie stopiony razem z katalizatorem) do momentu wycięcia silnik pracował w miarę równo ale po wycięciu zaczyna się cyrk. Po wycięciu mechanik stwierdził ze 3 cylinder w ogóle nie pracuje (możliwy padnięty wtrysk) ale przy spokojnej jeździe auto pracuje płynnie bez żadnych szarpnięć czy spadków mocy, jedynym problemem jest dymienie na czarno, przy wyprzedzaniu auto nie ma spadków mocy. Dzisiaj podłączyłem OBD i zaczytałem błąd ponieważ swieci się cały czas Check na żółto i torque wypluł P2033. Dodam ze auto przy odpaleniu na zimnym silniku podaje od 1 do 1,5l na postoju a jak silnik się zagrzeje to 0,4-0,5l na jałowym. Teraz przy usunięciu błędu i trzymaniu go na obrotach orzez kilka sekund między 1200 a 1500 wypluł na posadzkę jakby rozrzedzony olej.Czy ktoś może spotkał się z czymś takim ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarnypiotrek]

Zacznij od diagnozy... narazie zgadujesz.
Na poczatek do sprawdzenia czujnik temperatury spalin...

[Matysiaku]

Zacznij od diagnozy... narazie zgadujesz.
Na poczatek do sprawdzenia czujnik temperatury spalin...

Właśnie zgadywać nie mogę bo przed wycinka DPFu wywalało cały czas tryb awaryjny i błędy P2003 i P242F. Po wycięciu nie było mowy o błędach związanych z wtryskiem czy cylindrem. Chce tez zapytać czy to jest możliwe ze po wycięciu auto kopciło jak głupie przy dodawaniu gazu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarnypiotrek]

Chce tez zapytać czy to jest możliwe ze po wycięciu auto kopciło jak głupie przy dodawaniu gazu?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mocno spodziewane bym popwiedzial. W koncu musialbyc jakis powod ze DPF sie zatkal.

Najpierw porzadna diagnoza. Odrazu zaznacze ze odczyt bledow to nie diagnoza.


1) logi - turbo, doladowanie,
2) moze wtryski do sprawdzenia,
3) moze pomiar kompresji.

[master88]

Odkopuje temat dla zainteresowanych.
Silnik B16DTL.
Błąd P2033 - Exhaust Gas Temperature Sensor Circut high Bank 1 Sensor2
W tym silniku są 2 czyjniki, oba pod maską na filtrze DPF. Sensor 1 - pierwszy widoczny u góry, sensor 2 - drugi niżej, gorszy dostęp.
O ile odkrecenie czujnków to nie problem tak rozlaczenie, przynajmniej tego dolnego od kostki to jakiś koszmar. Mało miejsca, kostka twardo siedzi, dodatkowo przewody spięte są z blokiem silnika zaczepami.

Odpiąłem czujnik 1, sprawdziłem omomierzem, w temp spoczynkowej miał około 200omów. Po nagrzaniu wartość rosła. Czyli czujnik sprawny.
Taka samą procedurę wykonałem na czujniku numer 2 - tu miernik pokazywał niezmiennie wartość 1 czyli brak opornośći - uszkodzony czujnik.

Zakupiłem używkę wymieniłem, check zniknął, dopalanie dpf oraz jego wypalanie wróciło do normy.