To jest czujnik cisnienia w kolektorze dolotowym. Spaliny sa tam w sladowych ilosciach.
ASTRA J 1.7 CDTI nie ma "dołu"
-
- Posty: 4867
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 101 razy
Re: ASTRA J 1.7 CDTI nie ma "dołu"
- wesoł
- Posty: 4905
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
Tzw MAP sensor. Tak mierzy temperaturę powietrza w dolocie oraz ciśnienie. Ciśnienie powietrza sorezanego przez turbo i zarazem temperaturę tegoż powietrza grzanego przez turbo i wychlodzonego w jakimś stopniu przez ic.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG
Diagnostyka OPEL i VAG
- Luca
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 lis 2023, 6:57
- Auto: Opel Astra J
- Rocznik: 2011
- Województwo: zachodniopomorskie
Szanowni grupowicze, temat rozwiązany, niesprawne wtryski zmierzone na stole bo pod kompem lały w normie i do tego uszczelka pod głowicą wypalona. Po wymianie wtrysków oraz uszczelki auto lata bez zastrzeżeń.Luca pisze: ↑03 lis 2023, 7:14U mnie to samo się dzieje, przy ruszaniu ma muła, jak obroty wzrosną powyżej 2 tys auto dostaje moc i normalnie się zbiera bez żadnych problemów, cały dolot sprawdzony, wyczyszczony egr, przepływomierz, dpf, turbo, wymieniony filtr paliwa, czujnik ciśnienia, rozrząd, dalej to samo. Pod kompem zero błędów. Auto stało od maja, wcześniej użytkowane przez starszą panią. Nadmieniam, że w momencie obrotów poniżej 2tys kiedy jest brak mocy, auto puszcza czarny dym, powyżej tych obrotów brak dymu. Na jałowym biegu ma większe spalanie i jakby nierówno chodził. Opel Astra J 1.7 cdti 110 KM. Wczoraj zdemontowali wtryski i poszły do sprawdzenia ale obawiam się że przyczyna może być jeszcze gdzieś indziej. Czy ktoś przerabiał temat?
Dodano po 52 sekundach:
Szanowni grupowicze, temat rozwiązany, niesprawne wtryski zmierzone na stole bo pod kompem lały w normie i do tego uszczelka pod głowicą wypalona. Po wymianie wtrysków oraz uszczelki auto lata bez zastrzeżeń.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2017, 19:43
- Imię: Łukasz
- Auto: Astra J
- Silnik: A17DTR
- Województwo: opolskie
O ile nie jest to tajemnicą, możesz zdradzić jaki był koszt takich atrakcji?Luca pisze: ↑27 lut 2024, 11:14Szanowni grupowicze, temat rozwiązany, niesprawne wtryski zmierzone na stole bo pod kompem lały w normie i do tego uszczelka pod głowicą wypalona. Po wymianie wtrysków oraz uszczelki auto lata bez zastrzeżeń.
Dodano po 52 sekundach:
Szanowni grupowicze, temat rozwiązany, niesprawne wtryski zmierzone na stole bo pod kompem lały w normie i do tego uszczelka pod głowicą wypalona. Po wymianie wtrysków oraz uszczelki auto lata bez zastrzeżeń.
- Luca
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 lis 2023, 6:57
- Auto: Opel Astra J
- Rocznik: 2011
- Województwo: zachodniopomorskie
Pomijając koszty jakie wyszły zanim ustalono usterkę, to wtryski w intercars regenerowane komplet jakoś 2300, planowanie głowicy , uszczelka itd 2000 tys, łącznie po rabatach 4 koła.