Kilka dni temu wywaliło błąd P2262 (niewykryte ciśnienie doładowania turbosprężarki/nadsprężarki – mechaniczne) i CODE 84 (ograniczona moc silnika). Błąd od razu przechodzi w historyczny, ale powraca za każdym razem jak kręcę powyżej 2-3k RPM. Nigdy nie miałem diesla, tym bardziej z turbo. Mniej więcej wiem jakie części ma samochód który posiadam ale dopiero teraz ogarniam co się może popsuć i co gdzie jest.
Od zakupu występowało zapocenie/nagar na wyjściu z turbiny do intercoolera. Zrobiłem kilka tysięcy kilometrów bez żadnych awarii. Mechanik oraz wujek mówili, że to od strony gorącej i jeździć obserwować. I raczej na pewno się mylili. Ostatnio wyciek się powiększył, auto jeździło bez problemu. Zacząłem powoli myśleć o co z tym zrobić, ale coś mnie uprzedziło.
Przy emeryckiej jeździe po mieście i do 100km/h można nie zauważyć że nie ma doładowania. Nie można wkręcić więcej niż 2500 obrotów i 110 km/h
OPL-MONITOR pokazuje przy turbo 0-0,1 bar albo jest nieaktywny (nie wiem czy obsługuje 1.7CDTI). DPF zapełnia normalnie, trochę zimowo.
Czy załączone zdjęcie może przedstawiać martwą turbinę czy szukać przyczyny gdzie indziej?
Będę wdzięczny za pomoc i sugestię, bo mechanik ma wolny termin za dwa tygodnie.
Dodano po 1 godzinie 54 minutach 13 sekundach:
EDIT: Odczytałem jeszcze raz błędy i teraz jest P0299 - Niedostateczne doładowanie silnika
MAP Sensor do czyszczenia?
