Woda w zagłębieniu na dojazdówkę

Krzysiek1

Astro-maniak
Posty: 190
Rejestracja: 06 lis 2012, 9:47
Imię: Krzysiek
Auto: Astra H GTC
Silnik: 1.8XER
Województwo: małopolskie

Re: Woda w zagłębieniu na dojazdówkę

#11

Nieprzeczytany post autor: Krzysiek1 »

Dziwne jest dla mnie to, skoro samochód stał i pojawiała się woda w bagażniku, ewidentnie stawia na problem uszczelki ale czemu nie polała się na myjni tego nie wiem, może akurat tutaj jest problem. Aczkolwiek ja mam odkręcone te ograniczniki do granic możliwości tzn wykręcone maksymalnie i w bagażniku mam sucho a jechałem teraz w dość dużych ulewach i samochód też dość często myje.

Przyjrzyj się uszczelce bagażnika czy nie ma na niej śladów odkształcenia lub czy nie wyskoczyła z miejsca mocowania. I zobacz też pod ten plastikowy próg bagażnika.

Co mi jeszcze przyszło do głowy, jak otwierasz bagażnik na klapie, koło ograniczników są takie gumowe zaślepki, ja mam z nimi taki problem, że w zimie po myjni mam wodę w klapie, która czasem spływa do bagażnika, ponieważ zaślepki się obkurczają i stają się nieszczelne.

I jeszcze jedno :) jeżeli woda spływa z zewnątrz po uszczelce to w miejscu gdzie bagażnik jest mokry na plastiku powinny być ślady po wyschniętej strużce wody, chyba że woda spływa po uszczelce pod plastik. Tak jak mówię najlepiej go zdjąć (wyszarpać) od razu kupić parę spinek bo się lubią łamać i zobaczyć ślady po wodzie.

wsosniak

Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 08 mar 2012, 14:06
Imię: Wojtek
Auto: astra IV
Silnik: 1.4T
Województwo: śląskie
Pomocny: 1 raz

#12

Nieprzeczytany post autor: wsosniak »

KRZYSIEK1 napisałeś "Przyjrzyj się uszczelce bagażnika czy nie ma na niej śladów odkształcenia ..." - no i własnie stawiałbym na to tzn : nigdzie nie widać żeby uszczelka wyskoczyła z miejsca mocowania ale .... woda pojawia się w bagażniku na wysokości zgrzewania uszczelki przy kole zapasowym (zgrzew uszczelki wygląda tak : [External Link Removed for Guests] ) - przypuszczam że woda spływa pod progiem plastikowym do koła. Jak ją lekko odciągnąłem w tym miejscu, odchyliłem próg plastikowy bagażnika do góry to widać że w tym miejscu jest też zgrzew na karoserii i robi się taka buła na uszczelce (pod tym progiem plastikowym) . I może jest tak w moim przypadku (w innych astrach zgrzew uszczelki może być w innym miejscu ... ) : jak ograniczniki są odkręcone to klapa niewystarczająco dociska tą uszczelkę i przez tą szczelinę ta woda wpływa jakoś do bagażnika POD plastikiem na progu. A jak ograniczniki są dokręcone to klapa mocniej dociska całą uszczelkę ...... będę obserwować jak znowu przyjdą deszcze :)

KRZYSIEK1 - dzięki za rady :)

Awatar użytkownika
czarmit

Astro-maniak
Posty: 155
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:18
Imię: Cezary
Auto: była Astra J Cosmo
Silnik: 1.6
Województwo: mazowieckie

#13

Nieprzeczytany post autor: czarmit »

Byłem w ASO z tym problemem. Stwierdzono, że tylna lewa lampa nie była dokładnie spasowana do karoserii (szczelinka) i tędy miało cieknąć. Zobaczymy czy to pomoże, bo chociaż solidnie wysuszono cały bagażnik, włącznie z gąbkami pod plastykowymi osłonkami. :shock:

Awatar użytkownika
lukasz83

Astro-maniak
Posty: 267
Rejestracja: 19 sty 2012, 19:43
Imię: Łukasz
Auto: Opel Astra J
Silnik: 1.7 CDTI DTR
Województwo: wielkopolskie
Pomocny: 2 razy

#14

Nieprzeczytany post autor: lukasz83 »

U mnie z problemem sam sobie poradziłem :) . Było to dla mnie wielkie zdziwienie gdy zobaczyłem wodę w aucie. Wody nabierałem podczas jazdy samochodem - winna była uszczelka która (wyleciała) znajduje się w pasie tylnim. Troszkę sie namęczyłem z diagnozą :( aby zdiagnozować musiałem zdemontowałem czarną plastikową osłonę na progu bagażnika i pod kontem przez otwory obserwowałem którego korka brakuje (brakowało po lewej stronie zaraz obok wiązki) . Z braku długości palców ponad 30 cm u moich rąk korka nie dało sie wcisnąć od środka. Zostało mi wejście od zewnątrz. Wjechałem na kanał. Dojście do korka też było słabe ponieważ przeszkadzał mi sterownik, pojawiły się 2 opcje albo demontaż całego zderzaka albo rozbrojenie - oddzielenie czarnego elementu od lakierowanego. Wybrałem opcję nr2. Korki powciskałem i zakleiłem masą gumową do łączenia spawów. Zostaną już tam do końca. Zastanawia mnie trwałość gumowych elementów w Aśce skoro po trzech latach wypadaj takie elementy który nie powinny.

Krzysiek1

Astro-maniak
Posty: 190
Rejestracja: 06 lis 2012, 9:47
Imię: Krzysiek
Auto: Astra H GTC
Silnik: 1.8XER
Województwo: małopolskie

#15

Nieprzeczytany post autor: Krzysiek1 »

Dlatego sugerowałem drogę dostawania się wody właśnie z pod zderzaka z zewnątrz.

Dobrze wiedzieć, bo jak komuś zacznie się lać najpierw sprawdzi tam, może akurat okaże się trafne za pierwszym razem

wsosniak

Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 08 mar 2012, 14:06
Imię: Wojtek
Auto: astra IV
Silnik: 1.4T
Województwo: śląskie
Pomocny: 1 raz

#16

Nieprzeczytany post autor: wsosniak »

znalazłem u mnie przyczynę : woda zbierała się koło koła zapasowego z prawej strony (patrząc od góry) jakby spływała spod plastikowego progu bagażnika. Myślałem że to uszczelka gdzieś przepuszcza (zgrzew uszczelki - patrz [External Link Removed for Guests] ) bo to na tej wysokości zbierała się ta woda koło koła zapasowego) - ale to nie uszczelka. Dokładnie pod zgrzewem uszczelki jest też zgrzew karoserii który leci pod tym progiem plastikowym w kierunku koła zapasowego (z takim lekkim załamaniem) - jak od strony bagażnika odchylić lekko ten próg plastikowy to widać ten zgrzew . i to ten zgrzew karoserii przepuszczał wodę (w miescu załamania karoserii była szpara w którą można było wsadzić paznokieć i tam była woda która jeszcze nie wyschnęła po deszczu). Wysuszyłem, wziąłem silikon przemysłowy (elastyczny -60st do +380st), wypełniłem tą szparę na zgrzewie karoserii (od strony bagażnika) i.... WODY JUŻ NIE MA :) a kilka mocnych ulew już było od tego czasu.

Awatar użytkownika
Chatow

Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 14 gru 2012, 10:22
Imię: Karol
Auto: Opel Astra J
Silnik: 1.6
Województwo: lubelskie

#17

Nieprzeczytany post autor: Chatow »

Ostatnio zajrzałem do wnęki koła zapasowego i okazało się że mam ten sam problem :? Na tym filcu pod kołem zapasowym zaczęły rosnąć grzyby i cały spleśniał i raczej nie dało się już odratować więc poleciał do śmieci. A kiedy zadzwoniłem do ASO spytać się czy mają coś takiego na stanie facet powiedział że takie części dostępne tylko w fabryce i nie mają nic takiego :shock: Trochę mnie to zaskoczyło :/ Kupował może już ktoś ten filc ??

Awatar użytkownika
ts1234

Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 18 gru 2012, 22:36
Imię: Tom
Województwo: mazowieckie

#18

Nieprzeczytany post autor: ts1234 »

Witam,

U mnie to samo (mowa o kombi z 12'2012 po liftingu). W moim przypadku cieknie po prawej i lewej stronie pod bocznymi plastikami bagażnika na wysokości śrub siłowników klapy bagażnika, po wewnętrznych częściach zgrzanych blach - zwłaszcza po lewej stronie, po prawej - jakby się uszczelniło - dopiero po solidnej ulewie coś się pojawia. Po lewej, ślady wody widać na elektronice no i jak duża ulewa to woda spływa do komory koła zapasowego mocząc filc. Zrobiłem kilka doświadczeń wylewając na auto chyba z "tonę wody" i wygląda na to, że to spod relingów, choć po zdjęciu plastików tam nic nie widać - sprawdziłem: uszczelkę bagażnika sądząc, że woda dostaje się pod nią a stamtąd szczelinami pomiędzy blachy (ale nie), mocowanie ww siłowników klapy, bo z otworów widocznych po zdjęciu plastików właśnie kapało (ale nie), szybę boczną, bo w serwisie coś wspominali (ale nie), antenę (ale nie, bo byłyby ślady na podsufitce). W tej chwili przymierzam się do głębszego zajrzenia do relingów, to trochę więcej roboty - w między czasie odpytam jeszcze serwis, w czerwcu jeszcze nie potrafili nic na to powiedzieć.

Pozdrawiam
Tom

Awatar użytkownika
lukasz83

Astro-maniak
Posty: 267
Rejestracja: 19 sty 2012, 19:43
Imię: Łukasz
Auto: Opel Astra J
Silnik: 1.7 CDTI DTR
Województwo: wielkopolskie
Pomocny: 2 razy

#19

Nieprzeczytany post autor: lukasz83 »

u mnie woda nabierana była przez opony które w czasie jazdy wciskały wodę pod ciśnieniem poprzez miejsce gdzie powinien być korek (korek po 3 latach skruszał i wyleciał). Miejsce to znalazłem po bardzo dokładnych oględzinach tylnego pasa (obok wiązki z przewodami). Po zdjęciu czarnej osłony otwór był nadal słabo widoczny bo znajdował się na samym końcu. Aby zakleić to miejsce na nowo, można dojść poprzez zdjęcie zderzaka lub z kanału w warsztacie. Nowe korki kupiłem w ASO ale potraktowałem je masą uszczelniającą do łączenia blach - teraz już nigdy nie wypadną. W miejscu na dojazdówkę suchutko. Zadowolenie bezcenne :)

gregorbs

Astro-maniak
Posty: 270
Rejestracja: 14 lis 2015, 19:45
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 5 razy

#20

Nieprzeczytany post autor: gregorbs »

Kto ma jeszcze taki problem I poratuje jakimś zdjęciem gdzie obadać. Dzisiaj odkryłem że mam oczko wodne w bagażniku.
Przejrzałem cały temat ale wszędzie tam gdzie sugerowaliście wszystko było suche.

ODPOWIEDZ