Woda w zagłębieniu na dojazdówkę

tomekdm

Astro-maniak
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie 2013, 20:16
Imię: Tomek
Auto: Opel Astra ST 1.7 EcoFlex 110
Silnik: 1.7
Województwo: lubelskie

Woda w zagłębieniu na dojazdówkę

#21

Nieprzeczytany post autor: tomekdm »

No i mnie również dopadła to przypadłość wody w zapasowym . Czy ktoś może zlokalizował miejsce przecieku ???Ewidentnie z lewej strony bagażnika jakby za biciem . może boczna szyba.. dzisiaj rozbieram zabudowę to się może sprawa wyjaśni

gregorbs

Astro-maniak
Posty: 270
Rejestracja: 14 lis 2015, 19:45
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 5 razy

#22

Nieprzeczytany post autor: gregorbs »

Znalazłem przyczynę u mnie. Jest to dokładnie to samo miejsce co u "wsosniak". On to bardzo dokładnie opisał: "Dokładnie pod zgrzewem uszczelki jest też zgrzew karoserii który leci pod tym progiem plastikowym w kierunku koła zapasowego (z takim lekkim załamaniem) - jak od strony bagażnika odchylić lekko ten próg plastikowy to widać ten zgrzew . i to ten zgrzew karoserii przepuszczał wodę (w miescu załamania karoserii była szpara w którą można było wsadzić paznokieć i tam była woda która jeszcze nie wyschnęła po deszczu. Wysuszyłem, wziąłem silikon przemysłowy (elastyczny -60st do +380st), wypełniłem tą szparę na zgrzewie karoserii (od strony bagażnika) i.... WODY JUŻ NIE MA :) a kilka mocnych ulew już było od tego czasu."

Tylko jedna mała uwaga. Nie polecam używania silikonu w to miejsce tylko jakiejś masy uszczelniającej. Silikon może powodowac korozję tego miejsca. Poza tym uważam że samo uszczelnienie tego problemu nie rozwiąże, bo owszem woda do bagażnika lecieć nie będzie ale skadś będzie się tam zbierać. Ja uważam że powinno się usunąć przyczynę tego zbierania się tej wody a dopiero potem zakleić. Robiłem dzisiaj taki test - włozyłem w to miejsce taki drut cienki. On wyszedł w mocowaniu lampy więc sądzę, że to lampa gdzieś przepuszcze I potem tam leci. Mam to po prawej stronie, w lewej stronie jest w miarę sucho.

Aha tutaj przedstawiam zdjęcie jak to jest u mnie: [External Link Removed for Guests]

[External Link Removed for Guests]

tomekdm

Astro-maniak
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie 2013, 20:16
Imię: Tomek
Auto: Opel Astra ST 1.7 EcoFlex 110
Silnik: 1.7
Województwo: lubelskie

#23

Nieprzeczytany post autor: tomekdm »

zdemontowałem cały lewy bok w bagażniku do blachy ...hmm cieknie po zgrzewach i to dość poważnie i najlepsza ciekawostka małej szybce jest takie urządzonko od anteny całe zalane wodą...skąd ona się tam wzięła?? w sobotę zrobię próbę deszczową i mam nadzieję że znajdę przyczynę ..ale już mnie cała sytuacja delikatnie wkurza :) jak będę miał chwilę to zrobię fotki.... to się nazywa niemiecka jakość...

gregorbs

Astro-maniak
Posty: 270
Rejestracja: 14 lis 2015, 19:45
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 5 razy

#24

Nieprzeczytany post autor: gregorbs »

Byłem dzisiaj w ASO z tym problemem. Podeszli do sprawy dość profesjonalnie uważam( byłem przekonany, że zakleją te dziurki silikonem albo gumą do żucia). Okazuje się jednak, że auto trafi do blacharza bo o ile kapanie udało się ustalić (oczywiscie to miejsce gdzie pisałem wyżej) o tyle tak byc nie powinno bo to może oznaczać, że cieknie gdzies pomiędzy lampami. Auto rocznik 2015, przebieg 9 tys :-). Zobacyzmy jak sobie poradzą z tym problemem.

tomekdm

Astro-maniak
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie 2013, 20:16
Imię: Tomek
Auto: Opel Astra ST 1.7 EcoFlex 110
Silnik: 1.7
Województwo: lubelskie

#25

Nieprzeczytany post autor: tomekdm »

u mnie ewidentnie kapie z góry na wysokości tylnej bocznej szybki bagażnika. wychodzi że woda leci relingami. zaopatrzyłem się z klej do szyb i zalupiemy rowki relingów na całej długości . położyłem ręcznik to przez noc można wyciskać.. dość irytująca sprawa

EDIT:
k... j...z....m.... leci relingami .... według wszelkich znaków na ziemi i niebie leci relingami.. pomysł konstrukcyjny idiotyczny żeby tak umiejscowić relingi + szpary , w których kwitnie no sory.. zalupałem klejem do szyn całe relingi .. jutro próba i zobaczymy.. jedno jest pewne to pierwszy i ostatni mój opel.

gregorbs

Astro-maniak
Posty: 270
Rejestracja: 14 lis 2015, 19:45
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 5 razy

#26

Nieprzeczytany post autor: gregorbs »

Jakby to kogoś interesowało to temat wody w bagazniku poszedł tak daleko ze maja przyjechać jacyś goście z fabryki opla na weryfikację tego problem. Ponoć wada powstała na lini montazowej. Jak auto przeszło kontrole szczelności to sie sam dziwie.

tomekdm

Astro-maniak
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie 2013, 20:16
Imię: Tomek
Auto: Opel Astra ST 1.7 EcoFlex 110
Silnik: 1.7
Województwo: lubelskie

#27

Nieprzeczytany post autor: tomekdm »

napisałem maila do GM z informacją o usterce i czekam na odpowiedź.....auto 4 lata a cieknie dachem przez relingi ...
dawaj znać na bieżąco....

gregorbs

Astro-maniak
Posty: 270
Rejestracja: 14 lis 2015, 19:45
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 5 razy

#28

Nieprzeczytany post autor: gregorbs »

Odebrałem auto. Na zleceniu było napisane uszczelnienie pasa tylnego. No ciekawe jak sie to będzie sprawowało. Poziom ASO w Tychach pozostawia jednak wiele do życzenia. Auto oddali upaćkane masą uszczelniającą i z rysą na zderzaku, którą dojrzałem dopiero w domu. A ostrzegali mnie żebym tam nie jechał to nie posłuchałem.

tomekdm

Astro-maniak
Posty: 87
Rejestracja: 31 sie 2013, 20:16
Imię: Tomek
Auto: Opel Astra ST 1.7 EcoFlex 110
Silnik: 1.7
Województwo: lubelskie

#29

Nieprzeczytany post autor: tomekdm »

Naprawa w ASO oczywiście pod relingiem puściło. Koszt 610 zł . czyli bardzo rozsądnie. za naprawę 2 relingów ściąganie podsufitki , malowanie itp.

draxterix

Astro-maniak
Posty: 373
Rejestracja: 19 lut 2015, 12:54
Imię: Marcin
Auto: Astra J HB
Silnik: 1,4 Turbo
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 5 razy

#30

Nieprzeczytany post autor: draxterix »

No i u mnie to samo - wygłuszenie udało się uratować chodź pojawiła się pleśń. Wrzuciłem je do pralki na szybki program z temperaturą 40 stopni i po wirowaniu wysuszyłem - na szczęście nadaje się do ponownego montażu. Powiem, wam ,ze w pierwszej chwili myślałem że to uszczelka - zdjąłem ją więc i a całej długości wpechnąłem cienki sznurek tam gdzie wchodzi karoseria - niestety nic to nie dało.

Czeka więc mnie rozbieranie :( ten czarny plastik który po środku ma zaczep bagażnika (osłona pasa tylego) już zdemontowałem mimo to niestety nie jestem w stanie dalej stwierdzić skąd się leje woda. U mnie na tyle jest prosta sprawa - wodę da się zauważyć po myjni - gdzieś się wlewa ale którędy to niestety nie wiem bo po otwarciu klapy leje się "po środku" tak jak zaczep klapy bagażnika.

Jedno pytanie "relingi" to mocowania bagażnika dachowego? Kombinuje czy może być to u mnie ale bez rozebrania podsufitki chyba nie da rady chociaż tak kombinuje - jakby leciało przez reling to pewnie wpadało by bokiem a nie uszczelką - koledzy pomóżcie od czego zacząć.

Drugie pytanie - tutaj padało - zgrzew karoserii - ten zgrzew wchodzi do uszczelki? Widać go jak się ściągnie uszczelkę??

ODPOWIEDZ