Klima-Czyszczenie parownika i odplywu
- KaMYk
- Posty: 5377
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 132 razy
- Kontakt:
Re: Klima-Czyszczenie parownika i odplywu
Jak byłem ostatnio na serwisie klimy, to najpierw popsiukał w kanał powietrza po demontażu filtra płynem dezynfekujactm o konsystencji wody, nie wiem co to było. Później włączył ozonowanie.
Ja jeżdżę z klimą na auto cały rok. Serwis klimy robię sporadycznie, ten akurat ostatni był po zakupie auta i ogólnie auto czyściłem po poprzednim użytkowniku. Chargera mam ponad dwa lata i do klimy nie zglądałem. Astrę miałem 5 lat i też do klimy nie zaglądałem. W Citroenie C3 przez 8 lat zrobiłem raz serwis klimy bo trochę słabo chłodziła. Skraplacz był trochę zabity od zewnątrz, zrobili mycie skraplacz no i pełen serwis. Czynnika dodali chyba ze 30 g. Plus dezynfekcja, ale bez ozonowania. Corsa od 5 lat nie miała serwisu, córka też całym rokiem jeździ na auto.
Ja po prostu nie wiem, co to są problemy z klimą
Żadnych niemiłych zapachów no i dobrze chłodzą
Także polecam używanie klimy całym rokiem
Ja jeżdżę z klimą na auto cały rok. Serwis klimy robię sporadycznie, ten akurat ostatni był po zakupie auta i ogólnie auto czyściłem po poprzednim użytkowniku. Chargera mam ponad dwa lata i do klimy nie zglądałem. Astrę miałem 5 lat i też do klimy nie zaglądałem. W Citroenie C3 przez 8 lat zrobiłem raz serwis klimy bo trochę słabo chłodziła. Skraplacz był trochę zabity od zewnątrz, zrobili mycie skraplacz no i pełen serwis. Czynnika dodali chyba ze 30 g. Plus dezynfekcja, ale bez ozonowania. Corsa od 5 lat nie miała serwisu, córka też całym rokiem jeździ na auto.
Ja po prostu nie wiem, co to są problemy z klimą
Żadnych niemiłych zapachów no i dobrze chłodzą
Także polecam używanie klimy całym rokiem
- heinrich12
- Posty: 5106
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
Jesienią lodówka (h=190cm) zaczęła nam szwankować. Zadzwoniłem opisałem problem i podałem model. Pan przyjechał już z częścią a konkretnie z nowym termostatem, dwadzieścia minut i po robocie. Wykorzystałem ten czas na zadanie paru pytań (chłodnictwo) związanych z układem klimatyzacji w samochodzie. Czy sam serwisuje swój układ, czy i jak często uzupełnia czynnik w układzie itp. ? Pan odpowiedział: tak robiłem, zrobiłem to jak słabo zaczął chłodzić, znalazłem wyciek, likwidacja nieszczelności, dobicie czynnika. Pan wyraźnie powiedział: jak chłodzi to musi być szczelny i nie widzi potrzeby jeżdżenia do serwisu, i zbędne wydawanie kasy. W zawodzie pracuje ponad dwadzieścia lat i najstarszy, sprawny w ciągłej eksploatacji sprzęt chłodniczy, z którym się spotkał ma ponad czterdzieści lat. Moje pytanie: ,,Jak często wymieniacie olej w kompresorach swoich lodówek, zamrażarek czy klimatyzatorach domowych ? To pytanie zadał mi fachowiec, od układów chłodniczych. Pozdrawiam.
- KaMYk
- Posty: 5377
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 132 razy
- Kontakt:
Ale oczywiście mam jeszcze lodówkę polar cm-355 z roku 1994. Ma dwa kompresory, lodówka i zamrażarka, obydwa do dziś pracuja, nigdy nie miały serwisu jak jest dobrze, to znaczy że układ sprawny i nie wymaga przeglądu A jak się używa, to i nie śmierdzi
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 10 sie 2019, 6:49
- Auto: Astra j sport tourer
- Silnik: A14NET
- Rocznik: 2011
- Województwo: dolnośląskie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 9 razy
Lodówki owszem mają drzwi, ale to koniec podobieństwa z samochodem. w lodówce nie uzupełnia się gazu, gdyż układ wyłącznie jest z rurek miedzianych lub aluminiowych ( nie mówiąc o ich grubościach ) i co najważniejsze nie ma rurek gumowych i tylu połączeń z oringami i uszczelkami przez które gaz ma prawo w ciągu roku ubywać 10 do 15 %. Lodówka nie porusza się po naszych dziurawych drogach, nie jest narażona na naprężenia, a jej elementy na zmianę temperatur od -30 do +100 w pobliżu ( sąsiedztwo skraplacza i chłodnicy czy parownika a nagrzewnicy itp. ) Następna sprawa to ciśnienie w układzie dochodzące do 30 barów i dwa układy niskiego i wysokiego ciśnienia. Nie wiem ile barów jest w lodówce. Dlatego też w samochodzie powinno robić się serwis klimatyzacji z wypompowaniem czynnika i napełnieniem odpowiednia ilością z olejem, który jest higroskopijny co 2 lata. Ten Pan serwisant niech naprawia tylko lodówki.heinrich12 pisze: ↑04 mar 2021, 9:42Jesienią lodówka (h=190cm) zaczęła nam szwankować. Zadzwoniłem opisałem problem i podałem model. Pan przyjechał już z częścią a konkretnie z nowym termostatem, dwadzieścia minut i po robocie. Wykorzystałem ten czas na zadanie paru pytań (chłodnictwo) związanych z układem klimatyzacji w samochodzie. Czy sam serwisuje swój układ, czy i jak często uzupełnia czynnik w układzie itp. ? Pan odpowiedział: tak robiłem, zrobiłem to jak słabo zaczął chłodzić, znalazłem wyciek, likwidacja nieszczelności, dobicie czynnika. Pan wyraźnie powiedział: jak chłodzi to musi być szczelny i nie widzi potrzeby jeżdżenia do serwisu, i zbędne wydawanie kasy. W zawodzie pracuje ponad dwadzieścia lat i najstarszy, sprawny w ciągłej eksploatacji sprzęt chłodniczy, z którym się spotkał ma ponad czterdzieści lat. Moje pytanie: ,,Jak często wymieniacie olej w kompresorach swoich lodówek, zamrażarek czy klimatyzatorach domowych ? To pytanie zadał mi fachowiec, od układów chłodniczych. Pozdrawiam.
- heinrich12
- Posty: 5106
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
Nikt nikogo do niczego nie namawia. Chcesz, masz ochotę to dwa razy do roku możesz odwiedzać serwis i uzupełniać brakujący czynnik lub go wymieniać. Może jest to Twój kaprys, dbanie o układ a może coś faktycznie nie ,,hula" tak jak powinno w samochodzie. Cztery lata w samochodzie używam klimatyzacji z której jestem zadowolony, po dzień dzisiejszy jest w 100 % sprawna i nie widzę potrzeby robienia czegokolwiek poza wymianą filtra kabinowym i dezynfekcją. Poza samochodem i lodówką mam i używam (sezon letni) jeszcze klimatyzatory z których jeden pracuje chyba ok. czternastu lat (temat o klimatyzatorach domowych). Pozdrawiam.
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 10 sie 2019, 6:49
- Auto: Astra j sport tourer
- Silnik: A14NET
- Rocznik: 2011
- Województwo: dolnośląskie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 9 razy
Ja podałem tylko kilka powodów (jest ich więcej), dlaczego w lodówce nie uzupełnia się gazu a w aucie tak. Klima będzie działać nawet jak będzie 150 gram gazu zamiast 450. Jednak jej wydajność będzie mniejsza a sprężarka będzie bardziej obciążona.
- heinrich12
- Posty: 5106
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy