światła dzienne
- akanaf
- Posty: 149
- Rejestracja: 29 cze 2014, 20:20
- Auto: Astra IV HB
- Silnik: 1.4 NET
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Chybie
- Pomocny: 5 razy
Re: światła dzienne
Masz astrę przed czy po lifcie? Przed można było całkowicie wyłączyć światła - 4 pozycje pokrętła. W poliftowej są tylko 3. Jak masz automaty to świeceniem lamp steruje czujnik, który jest przed lusterkiem. Jak jest jasno to zapala od razu dzienne. Ja mam tak ja odpalam w garażu(blaszak) to zapala mijania, a po wyjeździe gasi mijania i zapala dzienne. Tak to mniej więcej działa. A przy sprawdzaniu które ogniwo świeci, czasem nie paliły się mijania? Bo wtedy dzienne się nie palą, a palą postojowe.
-
- Posty: 289
- Rejestracja: 09 sie 2012, 18:40
- Imię: Leszek
- Auto: Astra IV Sport
- Silnik: DTJ
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
Niezupełnie. Wynika z tego, że przed liftem są zarówno na 4 jak i na 3 pozycje. Ja mam przedlifta na 3 pozycje.
A przy wjeździe do garażu to samo (plus parkingi podziemne). No i beznadziejny jest system takiej dyskoteki. Jakby człowiek sam nie wiedział kiedy mu potrzeba świateł mijania.
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:08
- Imię: Tomek
- Auto: ix 20
- Silnik: 1.6 Pb
- Województwo: łódzkie
- Pomocny: 3 razy
Czy światła DRL można wyłączyć czy nie zależy od rocznika czy raczej roku modelowego. Nie ma to związku z liftem ani z czujnikiem zmierzchu o którym napisał akanaf . Ja miałem rocznik 2011- MY2012 przed liftowa, bez możliwości wyłączenia świateł dziennych.
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
- Sprinterpl
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 22:48
- Imię: Tomek
- Auto: ASTRA J SRI 2011
- Silnik: 1.7 cdti 125
- Województwo: Zagranica - UE
- Wdzięczny: 6 razy
- Pomocny: 7 razy
- Kontakt:
wiesz co patrząc na drodze na niektóre ameby to myślę że takie rozwiązania nie są złe, czasem zastanawiam się jak ci ludzie nie zapominają rano oddychać.
Ale że co? Że nie używają świateł nocnych w dzień? Jest u nas powszechna niepełnosprawność w tym temacie. Na skutek zaplanowanej indoktrynacji zresztą. Pół rocznego dochodu osiągam za granicą, gdzie tej ułomności nie ma, to nabrałem dystansu do rodzimych wszędobylskich ślepców.
- Sprinterpl
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 22:48
- Imię: Tomek
- Auto: ASTRA J SRI 2011
- Silnik: 1.7 cdti 125
- Województwo: Zagranica - UE
- Wdzięczny: 6 razy
- Pomocny: 7 razy
- Kontakt:
Dziś w końcu ruszyłem cztery litery i zmieniłem sobie żarówki na LEDy do świateł dziennych zrobiłem to właściwie według poradnika który gdzieś tu był podpięty.
zakupiłem żarówki i przelotkę z rezystorami
żarówki kupiłem w wersji 7443 SRCK
[External Link Removed for Guests]
z kolei rezystorki :
[External Link Removed for Guests]
niestety przelotka kompletnie innaczej spięta niż w naszych J-tkach więc uciołem wszystko i użyłem samych rezystorów, zresztą nie wyobrażam sobie gdzie miałbym upchnąć cały ten majdan z tymi kablami i oprawkami. Rezystorki przykręciłem do blachy nic do nich nie dotyka więc jest szansa że nie będę musiał kupować nowego auta po pożarze aśki.
Co do samych żarówek to ładnie wykonane aluminiowe świecą bardzo ładnie i mają wbudowaną funkce ściemniania tzn tak jak żarówka jeden pin świeci mocno jeden słabiej więc nie trzeba stosować dodatkowego rezystora.
Oczywiście żeby nie było za łatwo działało to odwrotnie tzn na dziennych świeciło słabiej a na postojowych mocniej, przy lutowaniu musiałem zamienić kabelki w oprawce.
Po tym zabiegu wszystko bangla jak powinno zero błędów z canbusa światło jest bardzo ładne zrobię trochę fotek to coś wrzucę.
Jak narazie very happy czas pokaże jak żywotne będą te żarówki (choć już zastanawiam się nad kupnem drugiego kompletu (just in case)
zakupiłem żarówki i przelotkę z rezystorami
żarówki kupiłem w wersji 7443 SRCK
[External Link Removed for Guests]
z kolei rezystorki :
[External Link Removed for Guests]
niestety przelotka kompletnie innaczej spięta niż w naszych J-tkach więc uciołem wszystko i użyłem samych rezystorów, zresztą nie wyobrażam sobie gdzie miałbym upchnąć cały ten majdan z tymi kablami i oprawkami. Rezystorki przykręciłem do blachy nic do nich nie dotyka więc jest szansa że nie będę musiał kupować nowego auta po pożarze aśki.
Co do samych żarówek to ładnie wykonane aluminiowe świecą bardzo ładnie i mają wbudowaną funkce ściemniania tzn tak jak żarówka jeden pin świeci mocno jeden słabiej więc nie trzeba stosować dodatkowego rezystora.
Oczywiście żeby nie było za łatwo działało to odwrotnie tzn na dziennych świeciło słabiej a na postojowych mocniej, przy lutowaniu musiałem zamienić kabelki w oprawce.
Po tym zabiegu wszystko bangla jak powinno zero błędów z canbusa światło jest bardzo ładne zrobię trochę fotek to coś wrzucę.
Jak narazie very happy czas pokaże jak żywotne będą te żarówki (choć już zastanawiam się nad kupnem drugiego kompletu (just in case)
- janpat
- Posty: 1293
- Rejestracja: 04 lip 2014, 10:18
- Imię: Janusz
- Auto: Astra J GTC OPC Line
- Silnik: A14NET
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 27 razy
Przede wszystkim sprawdź po jakimś czasie użytkowania czy wszystko ok z trzonkiem. Elementy są klejone i zdarzają się przypadki odklejenia obu części. Wtedy trzonek zostaje w oprawce a część aluminiowa w lampie niszcząc odbłyśnik podczas jazdy..
.........Astra J GTC OPC Line Bi - Color..........
- Sprinterpl
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 22:48
- Imię: Tomek
- Auto: ASTRA J SRI 2011
- Silnik: 1.7 cdti 125
- Województwo: Zagranica - UE
- Wdzięczny: 6 razy
- Pomocny: 7 razy
- Kontakt:
Znam temat kiedyś tanie plastikowe LEDy które założyłem sobie w pługu 407 (też w parze z rezystorami) przytopiły się ale na szczęście w całości wyszły z oprawką z lampy. Te tutaj za kilka dni sprawdzę czy nic się nie dzieje i chyba na rezystory dam trytrytki żeby sprawdzić jakie temperatury one uzyskują (czy się opaski stopią czy nie)
Te LEDy wyglądają bardzo solidnie a i przez trzonek poprowadzone są druciki styków więc teoretycznie jeśli się nie odlutują od płytki w środku nie nic nie powinno się rozdzielić ale sprawdzę je na wszelki wypadek za parę dni dzięki za radę.