Strona 1 z 2

Tapicerka

: 07 cze 2019, 11:30
autor: aanneekk
Cześć,
Potrzebuje pomocy mianowicie kupiłem samochód w zimie Opel Astra J 1,4 140km sprowadzony z DE. Sprzedawca uprał samochód i zostawił na mrozie, następnie włożył zapach i wszystko było ok, dopóki nie skończył się zapach, a pojawił się smród. odkurzałem dokładnie i znalazłem sierść jakiegoś zwierzęcia, nie wiem czy to od tego ten smród. Próbowałem Prestone Pianka do tapicerki i dywanów z neutralizatorem zapachów, wietrze juz od dobrego miesiąca, dwa razy ozonowałem u lokalnego mechanika i nadal nic, smród pozostaje. Bardzo Proszę o pomoc

Re: Tapicerka

: 07 cze 2019, 14:43
autor: janpat
Proponuję wyjąć fotele i kanapę potem wtedy sprawdzić co śmierdzi. U szwagierki w Toyocie Auris zdechła mysz. Zapach powalał. Zdemontowałem prawie wszystko ze środka. Wlazła w otwór technologiczny pod wyściółką tylnej kanapy i tam skończyła swój żywot.

Re: Tapicerka

: 07 cze 2019, 14:58
autor: Usunięty użytkownik 864746
Polecam kupić środek do dezunfekcji mebli w zoologicznym (na bazie benzenu) - jeśli ekspedient/ka będzie kompetentny/na to podadzą odpowiednio mocny i neutralny (pod żadnym pozorem do dezynfekcji kuwet lub klatek zwierzęcych). Pryskałem tym białe i czarnobrązowe kanapy oraz meble drewniane i ściany i podziałało - nie zostawiając plam, tylko nie wiem jak się będzie to miało do plastiku w aucie, czy nie wypali/ nie pozostawi plam. Napewno nie robić tego na słońcu.

Pomoże to napewno na smród szczochów, gów*a i stęchlizne. Auto będzie trzeba ok. 2 dni wietrzyć (z powodu małej przestrzeni - przeciętne mieszkanie jest 20x wieksze) aż zapach benzenu się ulotni.
Chyba, że przelecisz kawałek z otwartymi szybami.

Ew. możesz domowym sposobem woda + soda spróbować.

Re: Tapicerka

: 10 cze 2019, 12:20
autor: aanneekk
Dzięki za odpowiedz. Znajomy probówał karcherem umyć siedzenie to mu tapicerka "wstała" także szukam rozwiązania na to, bo żona nie daje mi spokoju. Kupiłem Prestone plus 2x ozonowanie, dlatego zastanawiam sie czy nie zainwestować i wyprać tapicerkę w jakimś profesjonalnym zakładzie

Re: Tapicerka

: 10 cze 2019, 20:59
autor: Randy
Popieram tu zdanie kolegi janpat zdemontuj fotele kanapy i szukaj źródła smrodu przy okazji odkurzysz i wypierzesz porządnie auto. A później fotele i kanapy do prania sam zrobisz to bez żadnego problemu. Nie baw się w jakieś środki maskujące zapach bo to bez skutku wydawanie kasy na preparaty. A smród i tak wróci.

Dodano po 33 sekundach:
Popieram tu zdanie kolegi janpat zdemontuj fotele kanapy i szukaj źródła smrodu przy okazji odkurzysz i wypierzesz porządnie auto. A później fotele i kanapy do prania sam zrobisz to bez żadnego problemu. Nie baw się w jakieś środki maskujące zapach bo to bez skutku wydawanie kasy na preparaty. A smród i tak wróci.

Re: Tapicerka

: 12 cze 2019, 12:08
autor: NimnuL
Ozonowanie wnętrza po wcześniejszym zidentyfikowaniu źródła, być może jakieś zanieczyszczenie (wylany sok, jogurt, jedzenie ...).

Ozonowanie wnętrza wypędzi smród, jeśli usuniesz jego źródło.

Re: Tapicerka

: 29 lip 2019, 12:22
autor: aanneekk
Zaprowadziłem i umyłem tylna kanapę oraz wykładzinę Karcher, smród zmalał, ale dalej jest wyczuwalny. Zastanawiam się nad wymiana tylnej kanpay, ale czy to warto?
Dzwoniłem do zakładu gdzie piorą tapicerkę, chcą 350zl, ale nie wiem czy to naprawdę wykurzy ten smród.

Re: Tapicerka

: 30 lip 2019, 23:15
autor: Astroholik
aanneekk pisze:
29 lip 2019, 12:22
Dzwoniłem do zakładu gdzie piorą tapicerkę, chcą 350zl, ale nie wiem czy to naprawdę wykurzy ten smród.
350 bardzo dużo ale jak są pewni że pozbędą się fetoru to warto tylko muszą dać gwarancję w co wątpię. Najpierw namierz źródło skąd on się wydobywa.

Re: Tapicerka

: 30 lip 2019, 23:54
autor: Usunięty użytkownik 864746
350zł to już z wyciągnięciem wszystkich foteli chyba.
Najrozsądniej byłoby wyciągnąć wykładzine i ją przeprać na zewnątrz, ale to bardzo czasochłonne w uj.

Re: Tapicerka

: 12 lis 2019, 12:03
autor: aanneekk
Astroholik pisze:
30 lip 2019, 23:15
aanneekk pisze:
29 lip 2019, 12:22
Dzwoniłem do zakładu gdzie piorą tapicerkę, chcą 350zl, ale nie wiem czy to naprawdę wykurzy ten smród.
350 bardzo dużo ale jak są pewni że pozbędą się fetoru to warto tylko muszą dać gwarancję w co wątpię. Najpierw namierz źródło skąd on się wydobywa.
Masz racje z ta gwarancja " panie co pan gadasz po wypraniu przecież tu nic nie smierdzi, grażynka podejdz i powachaj, smierdzi ? no nie! panie jak zona nic nie wyczuwa to znaczy, że nie śmierdzi"