To czujnik też działa na wyłączonym silniku? Sprawdzę, tylko mi powiedzcie, czy kluczyk na zapłon czy w ogole go nie wsadzac, czy co? ;P
Co do podpięcia pod komputer to w mojej małej mieścinie raczej ze świecą szukać dobrego mechanika, a takiego łod łopla to już w ogóle, który by posiadał op-com (bo z tego co czytałem forum to właśnie sprzęt diagnostyczny do opla) - przy okazji czy sami kupujecie jakieś interfejsy? jak to wygląda? do tej pory jeździłem starym fiatem mareą, do którego miałem kabel oraz oprogramowanie na laptopie
To czujnik też działa na wyłączonym silniku? Sprawdzę, tylko mi powiedzcie, czy kluczyk na zapłon czy w ogole go nie wsadzac, czy co? ;P
...a to mnie zastrzeliłeś...nie wiem. To co napisałem jest możliwe.Ja mam AH ,a Ty innego Opla.Spróbuj. Włóż kluczyk i przekręć go,ale nie odpalaj silnika.Wrzuć wsteczny i zbliż jakąś przeszkodę do czujnika.Dowiesz się czy działa.Wydaje mi się,że powinien-ale to tylko gdybanie,nie potwierdzone .
A widzisz, nie zauważyłem, że Ty masz Astrę H. Sprawdzę. chociaż i tak myślę, że bez zdjęcia zderzaka się nie obejdzie.
Dodano po 3 godzinach 14 minutach 14 sekundach:
Czujnik nie działa na zapłonie. Wrzucałem wsteczny i sam podchodziłem do auta, nie dawało glosu.
Teraz tak: Zderzak zdjęty, na kablach, czujnikach, stykach po rozpięciu kostek brak oznak wilgoci, korozji etc. brud tylko na zewnątrz kostek.
Przedmuchanie (ponieważ nie miałem pod ręką nic czym mógłbym wyczyścić i tak już czyste styki i wtyczki) i wyczyszczenie z zewnątrz, założenie na nowo - odpalam auto, niby nic się nie dzieje cofając. wyłączam. odpalam znowu, naciskając tym razem przycisk czujnika parkowania po przekręceniu na zapłon przed odpaleniem. odpalam, wsteczny cofam - czujnik z jakimś opóźnieniem ale się odpalił. jadę zaparkować, cofam, czujnik się odpala z opóźnieniem. Wjeżdżam na miejsce parkingowe, wyrównuję i cofam ale tylko odrobinę - czujnik nie odpala się wcale.
Nie wiem już o co tutaj chodzi, ale wydaje mi się że potrzebuje kogoś z interfejsem żeby się podłączyć bo sam w tej chwili takowego nie posiadam. Nie wiem też czy odpalenie czujnika za drugim razem to kwestia mojego przyciśnięcia przycisku, czy sam z siebie się włączył. jeszcze potestuje...
Chodzi o to, że przy wrzuceniu wstecznego przycisk na desce się nie zapala nawet, a żaden błąd nie wyskakuje na ekranie. Nie sprawdzałem interfejsem, bo go nie mam a może by coś wyszło.
Kalibracja tzn? ASO i zgłoszenie problemu?
A i dodam, że po tym co opisałem w poprzednim poście odpiąłem znów klemę i po 30 min wróciłem do auta, czujnik nie działał.
Jeśli jeden czujnik padnie, cały tył może nie reagować lub zacinać się. W innych Oplach, np. Zafirze dokładnie pokazuje nr błędu na komputerze, tzn. który czujnik jest uszkodzony. Masz fabrycznie zamontowane czujniki, czy później dodane?
Ostatnio zmieniony 25 lip 2019, 23:19 przez Adler, łącznie zmieniany 1 raz.
Problem z czujnikami pojawia się nie tylko w Astrach J. To słaba strona producenta.
Nawet po deszczu, w śniegu potrafią wariować. Czasem przeszkadza im wystająca rejestracja.
Sprawdzę, tylko mi powiedzcie, czy kluczyk na zapłon czy w ogole go nie wsadzac, czy co? ;P
