Drążek Watta kontra wielowahacz

Usunięty użytkownik 830064

Drążek Watta kontra wielowahacz

#1

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 830064 »

Bardzo mnie interesuje opinia ludzi, którzy maja porównanie pomiędzy zawieszeniem astry J a innym kompaktem, który na ma na tylnej osi zawieszenie wielowahaczowe (golf, focus, mazda 3, i30, c'eed). Czy drążek Watta choć trochę imituje wielowahacz czy raczej bliżej mu do sztywnej belki? Jeżdżę sporadycznie astrą H (1.9 cdti 150 KM) i nie podoba mi się praca zawieszenia, bo jest zwyczajnie niewygodnie na nierównościach.

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5372
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 131 razy
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

Jak doczytasz o drążku Watta i po co on jest, to będziesz wiedział. Jak belka nie jest dla Ciebie dość wygodna, to szukaj auta na wahaczach.

Usunięty użytkownik 830064

#3

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 830064 »

Już doczytałem, ale chciałbym poznać opinie z życia.

Teraz mam auto na wielowahaczu, ale właśnie astrę J widzę jako jego następcę.

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5372
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 131 razy
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

Mnie osobiście komfort Astry J odpowiada. A raczej odpowiadał jak była na seryjnym zawieszeniu.
Teraz mam na gwincie H&R i też nie narzekam :)
Także wymagający nie jestem. Ale jeździłem kilka lat focusem i jakoś szczególnie nie odczułem pogorszenia komfortu, a przesiadłem się z focusa na astrę H, a następnie na J. Nie wiem, w jakim stanie masz to zawieszenie w tej astrze H. Ja astrę miałem nową i dobrze mi się nią jeździło przez 4 lata. Focusa miałem 3 letniego, ale z przebiegiem 30tys. km od kolegi, krajowy z salonu, także też zawieszenie sprawne. J roczna była z przebiegiem 1600km, także jak nowa, czyli tez zawieszenie sprawne. Dla mnie wszystkie te 3 auta wygodne. Jak na kompaktowe auta oczywiście.

Usunięty użytkownik 830064

#5

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 830064 »

Dziękuję, mimo, że mało konkretów.

Astra H w stanie zaniedbanym, bo to wujka, ale nie na tyle, żeby stukało czy skrzypiało zawieszenie. Po przejechaniu krótkiego progu zwalniającego tak samo podskakuje tył, jak w każdym aucie ze sztywną belką. Ciekaw jestem, czy astra J jest w tej sytuacji bliższa łagodnemu bujnięciu, jakie wykonuje wielowahacz.

Obniżania i gwintów nie uznaję.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2017, 9:49 przez Usunięty użytkownik 830064, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5372
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 131 razy
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

To akurat z tym progiem, to moim zdaniem nie jest aż tak bardzo zależne od belki czy wahacza a od sztywności sprężyny i amortyzatora. Focus w porównaniu do Astry, czy H czy J jest po prostu bardziej miękki.

Jedyne wyjście to albo znajdź kogoś z astrą J albi idź do jakiegoś komisu czy salonu i umów się na jazdę próbną.
Sam zobaczysz.
Co do konkretów, to wiesz, cały czas rozmawiamy o naszych subiektywnych opiniach nie popartych żadnymi danymi, to o jakich konkretach mamy rozmawiać?
Trzeba by mieć dane o charakterystyce pracy amortyzatorów, sprężyn, wiedzę o skoku amortyzatora pod naciskiem określonej siły, o czasie odprężenia, o sile ściskającej sprężynę i wiele innych parametrów.
Dopóki nie wejdziemy na inżynierski stopień oceny zawieszenia to nie ma mowy o konkretnym porównaniu pracy różnego typu zawieszeń.
Tylko subiektywne oceny, zatem najlepiej to się przejechać i zobaczyć, czy Tobie to odpowiada :)

Usunięty użytkownik 830064

#7

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 830064 »

I to ostatnie zdanie to strzał w sedno! :-)

kamil1987

Astro-maniak
Posty: 316
Rejestracja: 26 lis 2015, 16:00
Auto: Astra J
Silnik: A14NET+LPG
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 6 razy

#8

Nieprzeczytany post autor: kamil1987 »

Ja jeździłem na wielowahaczu i o wiele lepiej sobie radzi niż belka sprawniej trzyma się w zakrętach i lepiej pokonuje dziury. Ale opel ma specyficzne zawieszenie , chociaż to już drugi mój opel. Oczywiście wielowahacz wielowahaczowi nie równy :D

Usunięty użytkownik 830064

#9

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 830064 »

Ale zgodziłbyś się ze opinią, że drążek Watta to taka wersja pośrednia pomiędzy wielowahaczem a sztywną belką?

kamil1987

Astro-maniak
Posty: 316
Rejestracja: 26 lis 2015, 16:00
Auto: Astra J
Silnik: A14NET+LPG
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 6 razy

#10

Nieprzeczytany post autor: kamil1987 »

No tak zgadzam się to coś po środku.

ODPOWIEDZ