Stuki w z okolic przedniego zawieszenia
-
- Posty: 4857
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 99 razy
- white14xer100
- Posty: 364
- Rejestracja: 31 sie 2015, 19:48
- Imię: michaił
- Auto: Astra J lift / hatchback
- Silnik: B14XER
- Województwo: podkarpackie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 3 razy
jeb jeb?
jesteś po piwku?
jesteś po piwku?
Ostatnio zmieniony 10 gru 2017, 23:07 przez white14xer100, łącznie zmieniany 1 raz.
- piotrek23065
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 lip 2017, 18:51
- Imię: Piotr
- Auto: astra j
- Silnik: a14net
- Województwo: podlaskie
czarnypiotrek pisze:QR_BBPOST Bardziej takie jeb, jeb, szyszy.... :):):)
A może puk puk ???
.... Panewka ...
EDIT:
Sorry że zaśmiecam, powyższy wpis dał mi do smiechu
Ostatnio zmieniony 11 gru 2017, 17:13 przez piotrek23065, łącznie zmieniany 1 raz.
- white14xer100
- Posty: 364
- Rejestracja: 31 sie 2015, 19:48
- Imię: michaił
- Auto: Astra J lift / hatchback
- Silnik: B14XER
- Województwo: podkarpackie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 3 razy
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:08
- Imię: Tomek
- Auto: ix 20
- Silnik: 1.6 Pb
- Województwo: łódzkie
- Pomocny: 3 razy
Stuki zacisków są metaliczne bardziej słyszalne przy jeździe po bruku niż po dziurach.white14xer100 pisze:QR_BBPOST czy stuki hamulców są głuche, bardziej w stronę cichego pukania niż metalicznego dźwięku?
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
- white14xer100
- Posty: 364
- Rejestracja: 31 sie 2015, 19:48
- Imię: michaił
- Auto: Astra J lift / hatchback
- Silnik: B14XER
- Województwo: podkarpackie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 3 razy
ależ dziękuję Ci bardzo...miałem już coś takiego w poprzedniej "marce"...
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 24 lis 2016, 20:46
- Imię: Mateusz
- Auto: Astra J
- Województwo: dolnośląskie
Witam może ktoś z was coś usłyszy z tego filmiku. Mam takie głuche stuki z przedniego zawieszenia. Lewa oraz prawa strona. Stuki słychać na dziurach a nawet delikatnych nierównościach drogi. Nasilenie jest zależne od temperatury. Są dni gdy temperatura jest niska że słychać to bardzo głośno. Zawieszenie sprawdzane i nic nie wykryli na stacji. Ja podejrzewam amortyzatory albo poduszki amortyzatorów. Pomóżcie. Nie wiedziałem jak wrzucic filmik dlatego udostępniłem poprzez Youtube.
Przez cały filmik słychać stuki.
[External Link Removed for Guests]
Przez cały filmik słychać stuki.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 07 cze 2017, 18:43
- Imię: Andrzej
- Auto: Atraj J
- Silnik: A14NET
- Województwo: wielkopolskie
- Wdzięczny: 7 razy
Nestori »U mnie jest to samo ostatnio zauważyłem że jak wyjeżdżam z myjki jest to bardziej nasilone.Jak już tu wcześniej czytałem winne są amortyzatory.Najgorsze że wiele osób powymieniało amory poduszki i stuka nadal dlatego zwlekam z wymianą u mnie z racji że nie ma pewności że coś pomoże .Na pewno jest to wkurzające
- mirpo
- Posty: 83
- Rejestracja: 04 sty 2016, 21:06
- Imię: Mirek
- Auto: Astra J ST OPC line
- Silnik: A20DTH
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 1 raz
W weekend wymieniłem u siebie poduszki amortyzatorów przednich, no i nareszcie wyeliminowałem stuki w przednim zawieszeniu a jak sprawdziłem, że to poduszki? Jakiś czas temu wymieniłem tuleje tylne wahacza, a później trochę udało się ustabilizować luzy zacisków hamulcowych. Nadal stukało, zwłaszcza jak zaczęły się mrozy. Pojechałem kolejny raz na stację diagnostyczną, ale standardowo na szarpakach wszystko idealnie, brak luzów na gumach itd... Ale, że diagnosta okazał sie ogarnięty i chętny do pomocy to trochę poszperał więcej. Podniósł przód do góry, wziął sobie metrową rurę i podłożył pod koło. Ruszając kołem góra/dół potwierdził, że na górnym mocowaniu obydwu amorów czuć luz.
Po demontażu lewej poduszki, po prostu rozleciała się w rękach. A dodatkowo odboje, które są wytłoczone na poduszce po prostu częściowo były tak zbite, że w zasadzie były zrównane z powierzchnią poduszki. To wszystko razem skutkowało stukami.
Teraz w końcu można się cieszyć jazdą
Po demontażu lewej poduszki, po prostu rozleciała się w rękach. A dodatkowo odboje, które są wytłoczone na poduszce po prostu częściowo były tak zbite, że w zasadzie były zrównane z powierzchnią poduszki. To wszystko razem skutkowało stukami.
Teraz w końcu można się cieszyć jazdą
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 06 maja 2017, 21:04
- Auto: Astra J
- Silnik: A16XER
- Województwo: lubelskie