Stuki w z okolic przedniego zawieszenia
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 07 paź 2018, 21:11
- Imię: Marian
- Auto: Astra J ST OPC Line
- Silnik: A14NET
- Województwo: podkarpackie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 18 razy
Re: Stuki w z okolic przedniego zawieszenia
Pytanie techniczne dot. wymiany prowadnic zacisku - która ma być na górze, ta z gumką czy bez? Pytam, bo też mi ostatnio zaczęło coś stukać w przednim zawieszeniu (szarpak nie wykazał żadnego zużycia typowych elementów zawieszenia), więc zakładam, że najprędzej będą to właśnie prowadnice, tym bardziej, że jestem po wymianie klocków i tarcz z przodu. Mogę tylko dodać, że rok temu wymieniałem komplet amortyzatorów z osłonami i poduszkami, i tamte objawy (dźwięki) były zupełnie inne.
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 07 paź 2018, 21:11
- Imię: Marian
- Auto: Astra J ST OPC Line
- Silnik: A14NET
- Województwo: podkarpackie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 18 razy
Prowadnice wymienione - okazuje się, że miałem już te z gumką i były na dole więc założyłem tak samo, przejechałem kilkanaście km i wydaje się, że stuki ucichły, jednak na 100% będę w stanie wypowiedzieć się jutro gdyż mam dalszy wyjazd.
Aktualizacja 23.08.2019.
Dzisiaj przejechałem ok. 250 km i mogę powiedzieć, że tego stukania co było wcześniej już nie słychać. Zastanawia mnie jedno, po montażu nowych prowadnic mimo wszystko zacisk miał jakiś tam minimalny luz co starałem się wyeliminować dając większą ilość smaru i chyba się udało, ale zakładam, że kiedyś problem może powrócić. I teraz tak, zostały mi stare prowadnice, w tym 2 z gumkami na trzpieniu - ciekaw jestem jaki byłby efekt, jakby zamiast dwóch gładkich prowadnic zamontować w ich miejsce te z gumkami (każdy zacisk miałby po 2 prowadnice z gumkami) - teoretycznie powinno to wyeliminować wszelkie luzy (a tym samym "uciszyć" zawieszenie). Próbował ktoś?
Aktualizacja 23.08.2019.
Dzisiaj przejechałem ok. 250 km i mogę powiedzieć, że tego stukania co było wcześniej już nie słychać. Zastanawia mnie jedno, po montażu nowych prowadnic mimo wszystko zacisk miał jakiś tam minimalny luz co starałem się wyeliminować dając większą ilość smaru i chyba się udało, ale zakładam, że kiedyś problem może powrócić. I teraz tak, zostały mi stare prowadnice, w tym 2 z gumkami na trzpieniu - ciekaw jestem jaki byłby efekt, jakby zamiast dwóch gładkich prowadnic zamontować w ich miejsce te z gumkami (każdy zacisk miałby po 2 prowadnice z gumkami) - teoretycznie powinno to wyeliminować wszelkie luzy (a tym samym "uciszyć" zawieszenie). Próbował ktoś?
- KonstantinPol
- Posty: 459
- Rejestracja: 01 sty 2017, 21:34
- Imię: Michał
- Auto: Astra J
- Silnik: A17DTJ
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: rej. WS...
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 25 razy
U mnie stukanie pojawiło się jakiś czas temu. Jest szczególnie dokuczliwe gdy jadę po gruntówce ubitej jakimś gąsienicowym pojazdem - tarka, ale przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające czy większe nierówności też to słychać. Stukot jest wszechobecny tzn. ciężko określić skąd dobiega - jakby się niósł podłogą. Czy to mogą być wybite gumy drążka stabilizacyjnego czy bardziej prawdopodobne łączniki stabilizatora? Ile może osztować wymiana? Auto ma nalatane ponad 165kkm... amortyzatory przód rok temu zrobione - KYB (kayaba).
Dodam tylko, że dzisiaj pewne czynności doagnostyczne poczyniłem i tak:
a) przy kiwaniu auta na boki w zasadzie mało co słychać,
b) przy zjeżdżaniu z górki na luzie i przychamowywaniu nic nie stuka - znaczy nie poduszki napędu padły.
Dodam tylko, że dzisiaj pewne czynności doagnostyczne poczyniłem i tak:
a) przy kiwaniu auta na boki w zasadzie mało co słychać,
b) przy zjeżdżaniu z górki na luzie i przychamowywaniu nic nie stuka - znaczy nie poduszki napędu padły.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2019, 19:05 przez KonstantinPol, łącznie zmieniany 1 raz.
konstantynopolitanczykowianeczka czy konstantynopolitaczykiewiczówna ?
- sudziu1
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2018, 21:42
- Imię: Jarek
- Auto: Astra J
- Silnik: 1.7 CDTI
- Województwo: mazowieckie
Witam. U mnie okazały się amortyzatory. 3 lata temu wynieniałem na nowe M..... . zrobiły może 25tys. km i zaczęły stukać po obu stronach. W między czasie wymieniłem połowe zawieszenia bo nie wierzyłem że amortyzatory mogą stukać mimo że na diagnostyce kilkukrotnej wszystko było ok. Dziś wymieniłen na Bilsztein czy jakoś tak i jest wszystko ok.
- KonstantinPol
- Posty: 459
- Rejestracja: 01 sty 2017, 21:34
- Imię: Michał
- Auto: Astra J
- Silnik: A17DTJ
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: rej. WS...
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 25 razy
Zaciski hamulcowe walą i to we wszystkich 4 kołach .
Dobrze identyfikuję: ??
Ponieważ zaciski są pieruńsko drogie zastanawiam się czy zestaw naprawczy zacisku coś pomoże.
Pewnie nie da się tego ogarnąć samemu w domu bo klocki mi się zacisnął jak zdejmę zacisk(?)
I kwestia co się bardziej zużywa - trzpienie prowadzące czy otwory w zaciskach?!
Dobrze identyfikuję: ??
Ponieważ zaciski są pieruńsko drogie zastanawiam się czy zestaw naprawczy zacisku coś pomoże.
Pewnie nie da się tego ogarnąć samemu w domu bo klocki mi się zacisnął jak zdejmę zacisk(?)
I kwestia co się bardziej zużywa - trzpienie prowadzące czy otwory w zaciskach?!
konstantynopolitanczykowianeczka czy konstantynopolitaczykiewiczówna ?
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 13 lip 2012, 10:50
- Imię: Kuba
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Województwo: łódzkie
- Pomocny: 2 razy
Rok temu wymieniłem amorki, łożyska amorków, osłony oraz prowadnice zacisków, po ok 8 miesiącach zaczęły odzywać się zaciski hamulców, wymieniłem prowadnice, cisza... po czterech miesiącach wymieniłem klocki, zaciski na tych samych prowadnicach, łomot... dodam że mechanik zaufany, kolega od dzieciństwa który nigdy krzywdy mi nie wyrządził wymieniony kolejny komplet, cisza... zobaczymy na jak długo.
- KonstantinPol
- Posty: 459
- Rejestracja: 01 sty 2017, 21:34
- Imię: Michał
- Auto: Astra J
- Silnik: A17DTJ
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: rej. WS...
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 25 razy
Orientuje się ktoś jaki wymiar nominalny mają te sworznie? Mechanik mi dzisiaj wymienił tył i niby różnica jest znaczna, ale wiadomo - nowy smar, nowe uszczelnienia. Jakiś czas pochodzi... Pomierzyłem suwmiarką zdemontowane prowadnice i rozrzut pomiarów jest w granicy tolerancji samej suwmiarki (0,02mm) - nie ma jakiegoś miejsca czy przekroju szczególnie zużytego. Widoczne są jedynie lekkie przebarwienia, przytarcia.
konstantynopolitanczykowianeczka czy konstantynopolitaczykiewiczówna ?
- hoses
- Posty: 1167
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:54
- Imię: hoses
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET + LPG STAG
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 9 razy
- Pomocny: 64 razy
- Kontakt:
Mam pewien problem z zamówieniem prowadnic do przednich zacisków. Ktoś tu wspomniał o prowadnicach firmy Frenkit o nr 810072. Już chciałem zamówić na portalu te prowadnice, ale coś mnie tknęło żeby zapytać czy pasują do mojego auta. Wysłałem nr VIN do sprzedającego i odpisał mi, że niestety nie pasują i aktualnie do mojej Astry nie posiadają. Napisałem do drugiego i dostałem pozytywną odpowiedź. Czy te prowadnice z poniższych linków się w ogóle czymś różnią, bo ponoć te z drugiego linku nie pasuje?
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
Kurcze już sam nie wiem jakie zamówić. Czy wszystkie J-tki mają te same prowadnice?
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
Kurcze już sam nie wiem jakie zamówić. Czy wszystkie J-tki mają te same prowadnice?
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 07 paź 2018, 21:11
- Imię: Marian
- Auto: Astra J ST OPC Line
- Silnik: A14NET
- Województwo: podkarpackie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 18 razy
Powiem tak - według mnie wszystkie wskazane przez Ciebie zestawy będą pasować. 1-szy i 2-gi są tego samego producenta i mają te same numery, 3-ie to inny producent, ale nie wiem czy poza ceną będą lepsze od zestawu Frenkit-a. Ja osobiście miałem sworznie oryginalne o nr GM 13504035, a więc takie jak z 3-go linku, ale kupiłem i wymieniłem na takie jak w 1-szym linku (pasowały idealnie). Chcę dodać, że sugerowałem się tym, że w Twoim aucie jest taki sam silnik jak u mnie, więc pewnie i tarcze masz wielkości 276 mm (czyli zaciski będą takie jak moje).