Klocki hamulcowe przód i tył
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 16 lis 2016, 15:25
- Imię: Krzysiek
- Auto: Insignia
- Silnik: A20DTR
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Klocki hamulcowe przód i tył
przed wymianą nie, stare klocki czyściły tarcze wszędzie poza rantem.
po wymianie nie miał dłuższego przestoju... jedynie w ciągu dnia 9 godzin po chmurką, w nocy hala garażowa.
przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów nie zauważyłem tego... zauważyłem to dopiero po weekendowej przejażdżce ~120km
po wymianie nie miał dłuższego przestoju... jedynie w ciągu dnia 9 godzin po chmurką, w nocy hala garażowa.
przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów nie zauważyłem tego... zauważyłem to dopiero po weekendowej przejażdżce ~120km
- kecram
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:26
- Auto: Astra J Cosmo Sports Tourer FL
- Silnik: A20DTH
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódzkie
- Pomocny: 6 razy
Musiała być w tym miejscu zjechana tarcza przez poprzednie klocki (może się skończyły i tarło)kks pisze:QR_BBPOST przed wymianą nie, stare klocki czyściły tarcze wszędzie poza rantem.
po wymianie nie miał dłuższego przestoju... jedynie w ciągu dnia 9 godzin po chmurką, w nocy hala garażowa.
przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów nie zauważyłem tego... zauważyłem to dopiero po weekendowej przejażdżce ~120km
Czy teraz już się dopasowały i znikło?
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 16 lis 2016, 15:25
- Imię: Krzysiek
- Auto: Insignia
- Silnik: A20DTR
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
jak na oko laika to po dłuższym dystansie zniknęło...
teraz jakieś 4000km od wymiany niestety odezwał się prawy tylny zacisk? klocek?, zaczął piszczeć...
czy klocek w spoczynku może trzeć o tarczę, czy nie powinien? ręką koło można swobodnie obrócić, jednak klocek trze o tarczę.
kolejne pytanie czy dolna i górna prowadnica powinny chodzić jednakowo lekko? u mnie chyba w każdym kole dolne prowadnice chodzą zdecydowanie ciężej... górne, po ściśnięciu same wracają do pozycji wyjściowej, po ściśnięciu dolnych stoją w miejscu.
zdjąłem blaszki, które były w zestawie z klockami ferodo. Założyłem z powrotem oryginalne blaszki po ich wcześniejszym oczyszczeniu. Jak pamiętam przy wymianie klocek ciężko wchodziły na swoje miejsce... teraz dużo lżej.
niestety klocek dalej trze o tarcze...
co dalej... "mechanizm" hamulca awaryjnego? tłoczek?
teraz jakieś 4000km od wymiany niestety odezwał się prawy tylny zacisk? klocek?, zaczął piszczeć...
czy klocek w spoczynku może trzeć o tarczę, czy nie powinien? ręką koło można swobodnie obrócić, jednak klocek trze o tarczę.
kolejne pytanie czy dolna i górna prowadnica powinny chodzić jednakowo lekko? u mnie chyba w każdym kole dolne prowadnice chodzą zdecydowanie ciężej... górne, po ściśnięciu same wracają do pozycji wyjściowej, po ściśnięciu dolnych stoją w miejscu.
zdjąłem blaszki, które były w zestawie z klockami ferodo. Założyłem z powrotem oryginalne blaszki po ich wcześniejszym oczyszczeniu. Jak pamiętam przy wymianie klocek ciężko wchodziły na swoje miejsce... teraz dużo lżej.
niestety klocek dalej trze o tarcze...
co dalej... "mechanizm" hamulca awaryjnego? tłoczek?
-
- Posty: 4839
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 98 razy
- Statystyka0
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 mar 2017, 21:50
- Auto: Astra G OPC
- Silnik: Z 20 LET
- Województwo: mazowieckie
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 16 lis 2016, 15:25
- Imię: Krzysiek
- Auto: Insignia
- Silnik: A20DTR
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
przy wymianie blaszek czyscilem tez "łopatki" klocków... klocki w blaszkach można z łatwoscia przesuwac
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 24 cze 2013, 21:59
- Imię: zbyszek
- Auto: ASTRA J
- Silnik: B14NEL
- Rocznik: 2015
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Augustów
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 5 razy
- Kontakt:
Kolego
Mialem cos podobnego ze piszczalo tylne kolo w czasie jazdy. Na prowadnicy dolnej jest gumka ktora podczas przegrzania traci swoje właściwości i robi sie luźna związku z tym blokuje zacisk bo nie moze wrócić do stanu zero. Ja osobiście kupiłem komplet prowadnic i dolna prowadnice wyminilem na prowadnice bez gumy. Zrobilem tak z kazdym kolem i felgi mam zimne i zero piszeczenia.
Mialem cos podobnego ze piszczalo tylne kolo w czasie jazdy. Na prowadnicy dolnej jest gumka ktora podczas przegrzania traci swoje właściwości i robi sie luźna związku z tym blokuje zacisk bo nie moze wrócić do stanu zero. Ja osobiście kupiłem komplet prowadnic i dolna prowadnice wyminilem na prowadnice bez gumy. Zrobilem tak z kazdym kolem i felgi mam zimne i zero piszeczenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 17 mar 2017, 23:15 przez zibimysz, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 16 lis 2016, 15:25
- Imię: Krzysiek
- Auto: Insignia
- Silnik: A20DTR
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
jeszcze nie rozbierałem tego ponownie, bo nie piszczy, ani nie czuje żeby się grzało... ale w wolnej chwili zajrzę tam znowu
Pytanie:
czy zdjęcie gumy z dolnej prowadnicy nie wystarczy?
Pytanie:
czy zdjęcie gumy z dolnej prowadnicy nie wystarczy?
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 24 cze 2013, 21:59
- Imię: zbyszek
- Auto: ASTRA J
- Silnik: B14NEL
- Rocznik: 2015
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Augustów
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 5 razy
- Kontakt:
Wstepnie chcialem wymienic gume dlatego zamówiłem caly zestaw, ale jak zobaczyłem jakosc tej gumy stwierdzilem ze wymienię prowadnice.