Astra J skrzynia huczy
- Konradopel
- Posty: 607
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 19:24
- Imię: Konrad
- Auto: "Czekoladka"
- Silnik: A14NET
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
M32 - Chrobotanie przy szybkiej zmianie biegu
Panowie korzystajcie z istniejących tematów w których wasze pytania już padały i są na nie odpowiedzi zamiast zakładać kolejne i kolejne i kolejne... o m32 co chwilę są nowe wątki zakładane.
Astra J skrzynia huczy
Astra J skrzynia huczy
MOC BŁYSKAWICY W ZAKLĘTYM KRĘGU - OPEL
Fotki ze zlotów i wypraw - [External Link Removed for Guests]
Moja Astra - [External Link Removed for Guests]
Fotki ze zlotów i wypraw - [External Link Removed for Guests]
Moja Astra - [External Link Removed for Guests]
- notchbacklpg
- Posty: 541
- Rejestracja: 01 maja 2016, 21:00
- Auto: Astra J
- Silnik: B14NET LPG
- Rocznik: 2016
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 12 razy
Konrad ten temat ma 4 lata i ponad 200 postów więc to jest aktualny, a nie nowy.
[External Link Removed for Guests]
- res2
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 wrz 2018, 9:13
- Imię: Jacek
- Auto: Astra J
- Silnik: A17DTE
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Hej, mam takie pytanie... Czy po regeneracji skrzyni M32, wymianie łożysk itp. Problem nie powraca? Czy tylko jest znów odłożony, na powiedzmy 70000 do 100000 km?
- Boyka
- Posty: 178
- Rejestracja: 31 mar 2018, 15:31
- Auto: Astra J
- Silnik: B14NET+
- Rocznik: 2015
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 6 razy
Ciężko powiedzieć. Nowe łożyska + świeży olej i odpowiednia jego ilość i znów można jeździć. Jak ma paść znów to padnie, szkoda czasu na myślenie o tym.res2 pisze:QR_BBPOST Czy po regeneracji skrzyni M32, wymianie łożysk itp. Problem nie powraca?
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 23 sie 2016, 12:45
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A16XER
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Napisze tutaj, bo w sumie nie znalazłem osobnego wątku. Skrzynia z dekodera to "Ręczna skrzynia biegów 5-biegowa F17 CR". J-tka z 2014 roku, 1.6 benzyna, przebieg coś ok. 96tys. Problem to to, że po wrzuceniu 2 biegu pojawia się dźwięk którego wcześniej na 100% nie było. Nie jest szczególnie głośny ale... To coś jakby bardziej klekotanie / terkotanie (jakby coś odkręcone / niedokręcone było?) niż wycie. Sam już nie wiem - mnie to się kojarzy nie wiem czemu ale ze starym dieslem? Ale oczywiście nie taki głośny ten dźwięk. Czasem też pojawia się na 4 biegu ale wtedy jest tak cichy, że pewnie bym na to nie zwrócił uwagi gdyby nie ta dwójka... Nic więcej ze skrzynią się nie dzieje, biegi wchodzą tak jak wchodziły, lewarek nie ma drgań, nie lata ani nic. Z ciekawostek - jak na tej dwójce delikatnie przycisnę lewarek w lewo lub do tyłu to ten dźwięk bardzo często zanika. Jak samochód stoi dźwięku nie ma. Byłem "na szybko" u mechanika, przejechał się, posłuchał (jemu ten dźwięk skojarzył się "jakby jakaś gałąź się pod samochodem przyczepiła). Wycieków nie ma, chociaż jest zapocenie przy odpowietrzniku skrzyni(?). Jak samochód był w górze odpalali go i wrzucili 2 bieg dźwięk się nie pojawił ani razu. Mechanik najbardziej zdziwiony był tym, że to 2 i 4 generuje ten dźwięk (wg. niego jeśli już to powinna np 1 i 2 albo 3 i 4). W sumie nic nie wymyślił, do rozkręcania skrzyni też się nie palił, nie wiem tylko czemu nie sprawdził oleju a ja szczerze to zapomniałem o tym też. Wiem, jechać do innego trzeba ale teraz już chce wiedzieć na co szczególnie zwrócić uwagę. Poziom oleju? Kolor? Miał w ogóle ktoś z F17 takie problemy?
Edit: Wczoraj (30.10) byłem w serwisie opla. Pojeździli sami, pojeździli ze mną, posprawdzali co się da i orzekli że to nie skrzynia. Najbardziej rozwalił mnie ich mechanik tekstem "panie, ja 2 skrzynie tygodniowo tu naprawiam to wiem jak się zachowuje popsuta skrzynia". Ok, to dobra wiadomość, zła jest taka, że nie wiedzą skąd ten dźwięk. Że niby coś w rezonans wpada, że niby na dwójce bo wtedy największe obciążenie. Głupie pytanie: czy w skrzyni, przy lewarku może się coś odkręcić? Serwis mówi że nie, ale czemu jak leciutko dotknę gałki to ten dźwięk zanika? A! ten dźwięk oczywiście nie dochodzi z samego lewarka tylko z prawej strony kabiny lub silnika (patrząc od środka auta). Oczywiście schowek pasażera opróżniony itd. Pomysł jaki mają to demontaż deski itd. Powoli wymiękam.
Edit: Wczoraj (30.10) byłem w serwisie opla. Pojeździli sami, pojeździli ze mną, posprawdzali co się da i orzekli że to nie skrzynia. Najbardziej rozwalił mnie ich mechanik tekstem "panie, ja 2 skrzynie tygodniowo tu naprawiam to wiem jak się zachowuje popsuta skrzynia". Ok, to dobra wiadomość, zła jest taka, że nie wiedzą skąd ten dźwięk. Że niby coś w rezonans wpada, że niby na dwójce bo wtedy największe obciążenie. Głupie pytanie: czy w skrzyni, przy lewarku może się coś odkręcić? Serwis mówi że nie, ale czemu jak leciutko dotknę gałki to ten dźwięk zanika? A! ten dźwięk oczywiście nie dochodzi z samego lewarka tylko z prawej strony kabiny lub silnika (patrząc od środka auta). Oczywiście schowek pasażera opróżniony itd. Pomysł jaki mają to demontaż deski itd. Powoli wymiękam.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2018, 12:43 przez Grzybull, łącznie zmieniany 2 razy.
- krzyspm
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 gru 2018, 1:37
- Imię: Krzysztof
- Auto: Astra J 4
- Województwo: wielkopolskie
Witam, ja też mam obawy po przeczytaniu wątku, bo kupiłem Astrę J 2011r. 114tys. przeb. 2 m-ce temu i jeździ się nią wspaniale. Jest jednak parę rzeczy dotyczących właśnie skrzyni... Auta zmieniam niezbyt często, miałem 2 Fiaty 126p, Seata Ibizę 1992 rok, R.Laguna 1998, A.Romeo 147 2005, A w Asterce wycie słychać głośne na 4. biegu. Łożyska? A jeśli tak to czy wymieniać wszystkie, bo robota ta sama chyba, tylko czy te oryginalne na pozostałych wałkach warto? Bo często nowe nie wytrzymują tyle co oryginalne. Nie jestem specjalistą tylko samoukiem i nie zabieram się za auta. Naprawiam motorowery i motocykle.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 23 sty 2019, 19:40
- Auto: Hyundai i20
- Rocznik: 2019
- Województwo: dolnośląskie
- Wdzięczny: 2 razy
- Pomocny: 2 razy
U mnie również występuje problem z wyciem na 4 biegu (skrzynia 5-biegowa). W tej chwili auto ma przebieg 81 tys. Posiadam ten samochód od niedawna, w chwili zakupu miał 69 tys. Zastanawiam się czy to naprawiać, czy olać to i czekać aż się rozleci. Wniosek nasuwa mi się taki, że opel to jednak straszny szmelc, bo w żadnym innym samochodzie nie miałem wyjącej skrzyni. Zwłaszcza przy takim przebiegu. Wcześniej jeździłem fordem focusem i przy 184 tys. nie wiedziałem, że mogą istnieć problemy ze skrzynią biegów.
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 lis 2016, 12:24
- Imię: Andrzej
- Auto: Astra g, astra J
- Silnik: z14xep, a14net
- Województwo: opolskie
- Wdzięczny: 2 razy
- Pomocny: 6 razy
Witam, czy szumy ze skrzyni (np łożysk) podczas odpuszczania gazu albo trzymania ok 2tys obrotów na biegu brzmią jak (zabawka) samochód elektryczny?
- Astroholik
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 maja 2019, 15:12
- Imię: Dariusz
- Auto: Szkoda Octavia
- Rocznik: 2021
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań - miasto doznań :)
- Wdzięczny: 39 razy
- Pomocny: 36 razy
Akcja serwisowa powinna być od 2001r o ile dobrze pamiętam bo Opel nie radzi sobie z tym tematem. Podopowiem Wam coś.... Bezawaryjne skrzynie znajdziecie nie w W124 nawet automatyczne lecz powolne. Ja mam świadomość iż wszystkie Auta po 2004 to szajs i nie oszukujemy się wystarczy chwycić łapą blotnik Vectry C , a Astry J, K itd. kto ma pojęcie i wie co to downsizing? Niska pojemność dużo kuuuni + turbina i heja do końca gwarancji, później bujaj się
Dodano po 4 minutach 13 sekundach:
M32 montowana była już w Vectrze C czyli co najmniej od 2001 jak nie wcześniej, były też F40 mniej awaryjne, ale czego oczekujesz, że to ma się nie psuć ? Ma się psuć bo to jest polityka.marcello pisze: ↑04 lip 2014, 13:03Zaraz zaraz, czy ja dobrze rozumiem... że GM od 2010 roku do teraz montuje na całym świecie skrzynie które na potęgę padają jak muchy??? Coś mi tu nie pasuje.
Jeśli byłaby to wada konstrukcyjna to chyba już dawno by ją wyeliminowano. Nie sądzę żeby bardziej opłacało się ponosić koszty serwisowe przez GM niż uciąć głowę sprawie w zarodku....
Czy to jest nowy typ skrzyni? Czy ten model był montowany w poprzednich astrach?
I co po awarii wymieniacie 8 łożysk i po problemie? Już skrzynia się nie popsuje?
Na przyszłość się wysil bardziej,
Skrzynie M32, i spokrewnione z nią – przeznaczone do słabszych silników M20 – występują przede wszystkim w Oplach i Fiatach, a także Chevroletach, Lanciach i Alfach Romeo. Oznaczenie M32 wskazuje maksymalny moment obrotowy, który w założeniach producenta powinna przenosić przekładnia. Jest to 320 Nm. Z tego powodu tuning Astry H w wersji OPC czy z flagowym dieslem 1.9 CDTI przypomina igranie z ogniem. Już w seryjnych samochodach przekładni M32 pracuje na granicy teoretycznej wytrzymałości.
[External Link Removed for Guests]