Dźwięk przy większej prędkości.
- sims78
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 maja 2017, 11:55
- Auto: Opel Astra J ST 1.4 LPG
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
Dźwięk przy większej prędkości.
Witam wszystkich.
Mam taki dość uporczywy problem z moją Astra J ST. Wyłącznie przy większej prędkości, takiej 120km i wzwyż, od strony kierowcy dochodzi dźwięk, jakby przewód obijał się o karoserię, jest to odgłos czegoś wpadającego w rezonans. W lewym nadkolu wszystko sprawdzone i ok, w prawym na górze brakuje jednej spinki, no ale to prawe nadkole. Przewody od migaczy naciągnięte i nie powinny się obijać. Czy ktoś może spotkał się z takim problemem?
Mam taki dość uporczywy problem z moją Astra J ST. Wyłącznie przy większej prędkości, takiej 120km i wzwyż, od strony kierowcy dochodzi dźwięk, jakby przewód obijał się o karoserię, jest to odgłos czegoś wpadającego w rezonans. W lewym nadkolu wszystko sprawdzone i ok, w prawym na górze brakuje jednej spinki, no ale to prawe nadkole. Przewody od migaczy naciągnięte i nie powinny się obijać. Czy ktoś może spotkał się z takim problemem?
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 02 sty 2014, 11:14
- Imię: czes
- Auto: astra
- Silnik: 1,6 132 kw
- Województwo: łódzkie
ja od dwóch lat nie mogę zlokalizować przyczyny tego samego dźwięku nawet w serwisie nie potrafią ustalić przyczyny. proszę o podpowiedz może ten problem ktoś rozwiązał
- sims78
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 maja 2017, 11:55
- Auto: Opel Astra J ST 1.4 LPG
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
Dzięki, pocieszające. Wczoraj przy wymianie żarówki, zauważyłem urwane tylne mocowanie obudowy filtru powietrza. Już naprawione, będę w najbliższym czasie "testował", czy to to TO.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 23 mar 2016, 22:51
- Imię: Cezary
- Auto: Astra J
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Częstochowa
odświeżę temat, to stukanie dochodzi od kabli kierunkowskazów obrysowych (tych w nadkolach) osoby, które miały jeszcze auta na gwarancji mogły to reklamować i wtedy poprawiali mocowanie.
Dziwię się że w ASO nie zdiagnozowali, lub może bardziej nie chcieli zdiagnozować bo nie chce im się w tym grzebać.
Dziwię się że w ASO nie zdiagnozowali, lub może bardziej nie chcieli zdiagnozować bo nie chce im się w tym grzebać.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 23 mar 2016, 22:51
- Imię: Cezary
- Auto: Astra J
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Częstochowa
To musisz pojechać do serwisu i zapytać.Dż0ki pisze:Zwykły serwis jest w stanie to ogarnąć? Mi te kable latają przy każdym ruszaniu :/
Często im się nie chce bo to dużo dłubania a kasy dużej za to nie krzykną.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 04 kwie 2018, 20:53
- Auto: Astra J
- Silnik: A16XER
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 1 raz
Witam.mam pytanie czy udało się komuś samemu naprawić zamocować poprawnie
te kable od kierunkowskazów?
te kable od kierunkowskazów?
Ostatnio zmieniony 08 maja 2018, 10:30 przez corner, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 41
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:26
- Auto: Astra J
- Silnik: A16LET
- Województwo: małopolskie
Też mam to samo, a myślałem że to w mojej głowie coś stuka. Podpinam się pod pytanie corner.
- sims78
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 maja 2017, 11:55
- Auto: Opel Astra J ST 1.4 LPG
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
Kilka informacji dla poszukujących rozwiązania:
1. [External Link Removed for Guests]
2. Po rozebraniu całego lewego przedniego nadkola, po lewej stronie mamy do czynienia z trzema kablami w czarnych peszlach, źle osadzone bądź luźne, mogą się obijać.
3. Kabel od kierunkowskazu, poprawiony przez naciągnięcie od strony maski, dalej mógł rezonować, 100% pewności daje unieruchomienie go właśnie po zdjęciu nadkola, opaską, od dołu, jest tam otwór montażowy, do którego można go przymocować.
Na tę chwilę w aucie cisza, dam jeszcze znać za jakiś czas. Powodzenia.
1. [External Link Removed for Guests]
2. Po rozebraniu całego lewego przedniego nadkola, po lewej stronie mamy do czynienia z trzema kablami w czarnych peszlach, źle osadzone bądź luźne, mogą się obijać.
3. Kabel od kierunkowskazu, poprawiony przez naciągnięcie od strony maski, dalej mógł rezonować, 100% pewności daje unieruchomienie go właśnie po zdjęciu nadkola, opaską, od dołu, jest tam otwór montażowy, do którego można go przymocować.
Na tę chwilę w aucie cisza, dam jeszcze znać za jakiś czas. Powodzenia.