Grzeją mi się felgi.
- andrre
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 maja 2008, 8:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Grzeją mi się felgi.
Witam, sprawa wygląda następująco:
Miesiąc temu wymieniałem klocki + tarcze tył w jednym z warsztatów. Przez miesiąc zrobiłem ok 5 tys km jednak ostatnio coś mnie zaniepokoiło. Było to popiskiwanie przy hamowaniu. Czasami - nie cały czas. Niestety to nie wszystko. Zauważyłem, że po normalnej jeździe po 30 km felgi na tyle robią się niepokojąco gorące. Któregoś dnia, to nawet czuć było taki zapach spalenizny
Udałem się do warsztatu, gdzie było to zakładane, sprawdzono i stwierdzono, że faktycznie tarcze się nagrzewają, ale nie ma blokowania, opory toczenia - w normie.
Powiedziano mi, żebym na noc nie zaciągał ręcznego, bo może nie odbija. Ok. Zobaczymy, ale jak to nie pomoże to chyba muszę wybrać się do ASO.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Miesiąc temu wymieniałem klocki + tarcze tył w jednym z warsztatów. Przez miesiąc zrobiłem ok 5 tys km jednak ostatnio coś mnie zaniepokoiło. Było to popiskiwanie przy hamowaniu. Czasami - nie cały czas. Niestety to nie wszystko. Zauważyłem, że po normalnej jeździe po 30 km felgi na tyle robią się niepokojąco gorące. Któregoś dnia, to nawet czuć było taki zapach spalenizny
Udałem się do warsztatu, gdzie było to zakładane, sprawdzono i stwierdzono, że faktycznie tarcze się nagrzewają, ale nie ma blokowania, opory toczenia - w normie.
Powiedziano mi, żebym na noc nie zaciągał ręcznego, bo może nie odbija. Ok. Zobaczymy, ale jak to nie pomoże to chyba muszę wybrać się do ASO.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Nie chodzą prowadnice zacisku. Typowa warsztatowa wymiana klocków nie obejmuje ich czyszczenia i smarowana, a najczęściej zwyczajnie wkłada się nowe klocki w zasyfione jarzmo i gotowe!
-
- Posty: 4826
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 98 razy
Jakby staly to by nie hamowal lub mial ciagle zablokowane kola. A jednak jezdzi..
- Misza
- Posty: 1491
- Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
- Imię: Michał
- Auto: ASTRA J COSMO AT; Forester SF 2.0
- Silnik: A16LET
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Ełk
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 11 razy
- Kontakt:
Jak tył to 99% syf w zaciskach. Ćwiczyłem temat.
Co do ręcznego - u mnie miałem problem podobny do Twojego, do momentu zaprowadzenia do mechanika właśnie kilkukrotne zaciągnięcie i spuszczenie hamulca (mam elektryczny) zmniejszało nagrzewanie tarczy.
Co do ręcznego - u mnie miałem problem podobny do Twojego, do momentu zaprowadzenia do mechanika właśnie kilkukrotne zaciągnięcie i spuszczenie hamulca (mam elektryczny) zmniejszało nagrzewanie tarczy.
- Wydaje mi się, że nawet swoją Astrą bym przejechał tą drogę, bez większych problemów
- Zakopałbyś się. widać już zboczone myślenie użytkownika Subaru
- Zakopałbyś się. widać już zboczone myślenie użytkownika Subaru
Niekoniecznie.czarnypiotrek pisze:QR_BBPOST Jakby staly to by nie hamowal lub mial ciagle zablokowane kola. A jednak jezdzi..
Prowadnice są odpowiedzialne za zacisk z przodu tarczy. Za zacisk po drugiej stronie jest odpowiedzialny tłoczek.
Jeżeli prowadnice stoją/są zardzewiałe, to możliwe jest działanie tego układu tylko od strony tłoczka.
Oczywiście będzie to jasne już po oględzinach klocków.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2018, 6:53 przez Usunięty użytkownik 858418, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrre
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 maja 2008, 8:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
1 grudnia jestem umówiony w ASO na sprawdzenie układu hamulcowego z tyłu, tylko jak umawiałem się telefonicznie, to pracownik serwisu nawet nie pytał jaki to model astry tylko upewnił się czy to Astra J więc chyba jest to jakaś znana im usterka. Dam znać co było nie tak.
- Dolbyl64
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 kwie 2018, 9:26
- Imię: Marek
- Auto: Astra J
- Województwo: Zagranica - UE
- KonstantinPol
- Posty: 459
- Rejestracja: 01 sty 2017, 21:34
- Imię: Michał
- Auto: Astra J
- Silnik: A17DTJ
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: rej. WS...
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 25 razy
Jeżeli masz elektryczny ręczny i rzadko go używasz to zacznij, bo pewnie zatarła się linka w pancerzu i klocki nie oddają przez co trą o tarczę i dalej wiadomo.
konstantynopolitanczykowianeczka czy konstantynopolitaczykiewiczówna ?
- Dolbyl64
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 kwie 2018, 9:26
- Imię: Marek
- Auto: Astra J
- Województwo: Zagranica - UE
W mojej Astrze J mam taki problem że lewe przednie koło się nagrzewa podczas jazdy tył nie I do tego wyskakuje błąd że jest zaciągnięty hamulec ręczny. Była wymiana klocków i tarcz ( tył i przód) co może być nie tak?