Wymiana klocków hamulcowych Astra J sport tourer

Awatar użytkownika
Astroholik

Astro-maniak
Posty: 708
Rejestracja: 01 maja 2019, 15:12
Imię: Dariusz
Auto: Szkoda Octavia
Rocznik: 2021
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań - miasto doznań :)
Wdzięczny: 39 razy
Pomocny: 36 razy

Re: Wymiana klocków hamulcowych Astra J sport tourer

#41

Nieprzeczytany post autor: Astroholik »

analyzer65 pisze:
21 lut 2021, 19:12
Smar miedziany twardnieje i nie nadaje się do takich rzeczy.
Kiedyś też go stosowałem. Po iluś miesiącach jazdy i rozebraniu straciłem kupę czasu na wyczyszczenie tego wszystkiego bo oblepiło, zaschło i nie smarowało absolutnie niczego.
Miejsce gdzie pracuje prowadnica zacisku powinno być oczyszczone wewnątrz, do tego szczelna gumka i smar.
TRW PFG110 do smarowania prowadnic używam, natomiast blaszki wraz z klockami wystarczą nowe, zamontowane na oczyszczone powierzchnie. Delikatnie ale tyle o ile aby powstał tylko film smarny, można pokryć miejsca w jarzmie gdzie wciska się sprężyste blaszki klocków. Tu nie ma sensu niczego smarować ponieważ całość pracuje w zapyleniu z klocków, do tego woda itd spowoduje tylko tworzenie mazi blokującej swobodną pracę klocków.
Przeczytaj dokładnie mój powyższy post 😀 zaznaczyłem, że chodzi o jarzmo, a nie tłoczek itd bo do tego w życiu bym nie użył tego. Osobiście do tłoczków preferuje firmę Textar bo praktycznie wszystkie produkty wytrzymują extremalne temp
[External Link Removed for Guests]

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5889
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#42

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

Ja nie mówię o tłoczkach. Do tego jest inny siuwaks.

Awatar użytkownika
Astroholik

Astro-maniak
Posty: 708
Rejestracja: 01 maja 2019, 15:12
Imię: Dariusz
Auto: Szkoda Octavia
Rocznik: 2021
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań - miasto doznań :)
Wdzięczny: 39 razy
Pomocny: 36 razy

#43

Nieprzeczytany post autor: Astroholik »

Dokładnie tak, nie wolno smarować byle czym.
Dlatego przy naprawie układu hamulcowego należy używać technologi jakich zalecają producenci samochodów.

ATE Plastilube - nie łapie kurzu piasku, po posmarowaniu wysycha to jest coś w rodzaju suchego smaru. Podobny środek produkuje firma Bosch, Textar itp.

Do smarowania tłoczka hamulcowego i sworznia jarzma zacisku można użyć ATE bremszylinder - ogólnie tam, gdzie elementy stalowe osłonięte uszczelkami gumowymi. Odporny na działanie płynu hamulcowego. Nie wysycha. Akurat u siebie z braku laku 😀 styk jarzma = klocek potraktowałem ,,miedzią"🤣
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
Marcin83Sl

Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2020, 22:49
Imię: Marcin
Auto: Astra J
Silnik: A17DTS
Rocznik: 2012
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 3 razy

#44

Nieprzeczytany post autor: Marcin83Sl »

Astroholik pisze:
21 lut 2021, 16:59
Dlaczego według Ciebie smar z dodatkiem miedzi jest zły? Mam na myśli kontakt krawędzi klocka z jarzmem ?
Moze dlatego ze ten smar nie służy do tego?
A skoro sam używasz textara to masz chyba zaufanie do tej firmy? Jesli tak to prosze informacje ze strony textara:

Bardzo często w warsztatach można zobaczyć otwarty pojemnik ze smarem miedzianym. Jeżeli dojdzie do kontaktu smaru z kurzem i wilgocią, straci swoją skuteczność działania i jednocześnie stanie się źródłem problemów w układzie hamulcowym.



Najlepszym sposobem uniknięcia takich problemów jest wybranie preparatu nie zawierającego miedzi. Tym bardziej, że stosowanie smaru opartego na miedzi ma negatywny wpływ na działanie układu hamulcowego.



Po pierwsze, smary miedziane nie są odporne na wysokie temperatury. Klocki hamulcowe nie mogą wtedy swobodnie poruszać się w układzie, a to z kolei grozi przedwczesnym zużyciem elementów. Smary miedziane mogą również reagować ze stalą i aluminium, powodując korozję kontaktową pomiędzy tymi dwoma metalami.



Po drugie, smar oparty na miedzi może mieć wpływ na działanie układów elektronicznych pojazdu. Układy hamulcowe stają się coraz bardziej skomplikowane, a z każdym rokiem pojawia się coraz więcej elektroniki wspomagającej bezpieczne hamowanie.



Ponieważ miedź jest przewodnikiem, obecność metalu w układzie hamulcowym może zakłócać pracę czujników magnetycznych wykorzystywanych w układzie ABS oraz w innych układach elektronicznych. Jeżeli tak się stanie, to w układzie ABS może dojść do zakłóceń sygnalizowanych kontrolką na desce rozdzielczej, a w skrajnym przypadku grozi zablokowaniem kół.



Ale to nie wszystko. Smar miedziany może zwiększyć ryzyko powstania bicia bocznego tarczy, jeśli zostanie zastosowany na powierzchni piasty koła. Wynika to z wspomnianego wcześniej zanieczyszczenia smaru ciałami obcymi, np. cząsteczkami metalu, gdy pojemnik stoi otwarty. Smar na bazie miedzi nie jest również przyjazny dla środowiska, ponieważ metal nie ulega całkowitemu rozpadowi, powodując skażenie gleby oraz stwarzając zagrożenie dla roślin i zwierząt.



Jest oczywiste, że zastosowanie smaru opartego na miedzi może przysporzyć mechanikom wielu problemów. Dlatego dostępnych jest szereg smarów nie zawierających metali.

Tutaj troche literatury z brakestock.pl:

Praktyka pokazuje, że średnio za co drugi problem z pływającymi zaciskami odpowiada klinowanie prowadnic, które powstaje wskutek stosowania kiepskiej jakości smaru do układu hamulcowego. Wniosek? Zdecydowanie warto wiedzieć, które produkty smarne dobrze wywiązują się ze swojej roli, a których lepiej unikać.

Na wstępie należy wyraźnie podkreślić, że w układzie hamulcowym można stosować dwa rodzaje smarów: antywibracyjny oraz smar do prowadnic. Co istotne, o ile ten ostatni może posiadać również właściwości antywibracyjne, o tyle smar antywibracyjny nie może być wykorzystywany jako smar do prowadnic.

Wybór produktów smarnych posiadających właściwości antywibracyjne jest dość duży – mamy klasyczną miedź, ceramiczne pasty czy specjalistyczne smary do prowadnic. Sęk w tym, że w wielu przypadkach, tego typu środki są niezgodnie ze swoim rzeczywistym przeznaczeniem, stosowane jako smary do prowadnic. Poniżej przedstawiamy, co trzeba wiedzieć by wybrać naprawdę dobry produkt smarny.

Jakie właściwości powinien mieć smar do zacisków?

Mechanizmy hamulcowe, w trybie standardowej jazdy miejskiej, nagrzewają się do 150-200°C, natomiast w trakcie aktywnej jazdy – do ok. 300-400°C. Wniosek? Dobry smar do zacisków musi znosić temperatury przekraczające 300-400°C. To jednak nie wszystko.

Weźmy na przykład, często wykorzystywany przez mechaników smar miedziany, który jest zdolny radzić sobie z temperaturami sięgającymi nawet 1000°C. Jego wytrzymałość jest bardzo wysoka, ale wraz ze wzrostem temperatury będą zmieniały się również jego właściwości, tzn. będzie on gęstniał lub stawał się rzadszy. Tymczasem dobry jakościowo smar musi zachowywać swoje właściwości w całym zakresie temperaturowym.

Jest też trzecie kryterium jakie musi spełniać dobry smar, a mianowicie – powinien bazować on na oleju syntetycznym. Wynika to z faktu, że niektóre elementy układu hamulcowego wypełnione są gumowymi uszczelniaczami, tj. osłonkami i uszczelkami, które mają bezpośrednią styczność z chemią zawartą w smarze. Pasty bazujące na olejach mineralnych (miedziana, grafitowa), niedługo po naniesieniu, powodują pęcznienie uszczelniaczy, czyli inaczej mówiąc – naruszają prawidłową pracę prowadnic.

Produkty spełniające wszystkie trzy kryteria dobrego smaru

W praktyce, rynek oferuje stosunkowo niewiele rozwiązań, które spełniają jednocześnie wszystkie trzy wyżej wspomniane warunki. Wśród nich są m.in. Loctite Plastilube, Slipkote 220-R czy Permatex Lube. Zwolennikom korzystania wyłącznie z oryginalnych produktów, podajemy krótką listę wybranych oryginalnych OEM-smarów wraz z numerami:

BMW 81 22 9 407 103, 83 23 0 305 690;
FORD/Motorcraft D7AZ-19A331-A, XG-3-A;
Volkswagen/Audi G 052 150 A2;
LAND ROVER RTC7603, SYL500010;
HONDA 08C30-B0224M, 08798-9027;
MAZDA 0000-77-XG3A;
NISSAN 999MP-AB002;
SUZUKI 99000-25100;
TOYOTA 08887-80609;
CHRYSLER/Mopar J8993704;
Volvo 1161325-4.

A tutaj troche literatury od firmy ATE:

Pamiętajmy aby zawsze stosować smary przeznaczone do smarowania określonych miejsc i elementów współpracujących zalecanych przez producentów systemu.

Nie stosować smarów „miedzianych”, które można znaleźć w ofercie różnych firm z opisem, jako smar do hamulców i nawet wskazują miejsca ich poprawnego użycia. Jest to niedopuszczone i niestosowane przez żadnego producenta układów hamulcowych. Problem dotyczy powstającej korozji elektrochemicznej i środków ropopochodnych stosowanych tych smarach co doprowadza do nieprawidłowej pracy zacisku, cylinderka czy pompy hamulcowej. Ten temat często omawiamy i obrazujemy na szkoleniach ATE w części praktycznej. Poprawna praca zacisku hamulcowego, pompy hamulcowej, cylinderka hamulcowego, stan całego układu zależy od poprawnego serwisowania na podstawie dokumentacji technicznej i stosowania odpowiedniej jakości części zamiennych, w tym smarów których odpowiedni dobór i użycie daje oczekiwane efekty w czasie eksploatacji.

Jesli nadal uważasz iż smar miedziany w układzie hamulcowym jest "spoko" to dalsza dyskusja jest jałowa.
Nie będę sie kopał z koniem.

Awatar użytkownika
Astroholik

Astro-maniak
Posty: 708
Rejestracja: 01 maja 2019, 15:12
Imię: Dariusz
Auto: Szkoda Octavia
Rocznik: 2021
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań - miasto doznań :)
Wdzięczny: 39 razy
Pomocny: 36 razy

#45

Nieprzeczytany post autor: Astroholik »

Literatura na zasadzie Kup pan dodatki, które mamy w ofercie. Przez ponad 20-lat nie pierwszy raz wymieniałem klocki i literatura, którą przedstawiłeś stosuje do tłoczków, do jarzma smar miedziowy.
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
Marcin83Sl

Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2020, 22:49
Imię: Marcin
Auto: Astra J
Silnik: A17DTS
Rocznik: 2012
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 3 razy

#46

Nieprzeczytany post autor: Marcin83Sl »

Znaczy się od 20 lat robisz źle , a najlepsze jest to że sam podałeś smary które akurat świetnie sobie radzą z tym do czego są przystosowane. Są tam w spisie smary z"ASO" zatem nie jest to propaganda , pomijając że smary ATE mw małych tubkach praktycznie kosztują tyle samo co miedziany smar do zabezpieczania nakrętek i gwintów w układzie wydechowym

Piotr1903

Astro-maniak
Posty: 117
Rejestracja: 22 maja 2021, 20:03
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Rocznik: 2011
Województwo: dolnośląskie
Pomocny: 6 razy

#47

Nieprzeczytany post autor: Piotr1903 »

Panowie czy ten zestaw będzie pasował do mojej astry j sports tourer 1.4T 140km
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
Adler

Administrator
Posty: 3012
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
Imię: Przemek
Auto: Sports Tourer
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Pomocny: 140 razy
Kontakt:

#48

Nieprzeczytany post autor: Adler »

Rozkoduj VIN wg. tego tematu: Rozkodowanie VIN - jak to zrobić samodzielnie?
Sprawdź układ hamulcowy z kodem wyposażenia. Jeśli masz J67, to zestaw z ogłoszenia będzie pasować.

Piotr1903

Astro-maniak
Posty: 117
Rejestracja: 22 maja 2021, 20:03
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Rocznik: 2011
Województwo: dolnośląskie
Pomocny: 6 razy

#49

Nieprzeczytany post autor: Piotr1903 »

Adler pisze:
20 sty 2022, 16:49
Rozkoduj VIN wg. tego tematu: Rozkodowanie VIN - jak to zrobić samodzielnie?
Sprawdź układ hamulcowy z kodem wyposażenia. Jeśli masz J67, to zestaw z ogłoszenia będzie pasować.
Po sprawdzeniu vin jest J67

Awatar użytkownika
Adler

Administrator
Posty: 3012
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
Imię: Przemek
Auto: Sports Tourer
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Pomocny: 140 razy
Kontakt:

#50

Nieprzeczytany post autor: Adler »

To znasz już odpowiedź.

ODPOWIEDZ