Astra Klub Polska

Witam. Latem wymieniałem tarcze i klocki teraz zużywają się jak na zdjęciu. Chyba coś jest nie tak?

Przyczyną mogą być za twarde okładziny w klockach. Już kiedyś (w innym samochodzie) coś tak podobnie wyglądającego jak u Ciebie też miałem - wymieniłem klocki na inne (innej firmy) i po niedługim czasie wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam.

Zasada jest taka - jedno musi być twarde, a drugie miękkie.
Jak masz obie rzeczy twarde, to tak właśnie masz.
Zamów Ferrodo DS Perfomance 2500 i zobaczysz, co znaczy dobry hamulec.

Klocki i tarcze z TRW mam

Niby powinno grać.
Zakładam, że zaciski działają.
I tłoczek nie jest przerdzewiały na max.
I odpowietrzenie też jest ok.

Wtedy to nie powinno się wydarzyć.

Na obu stronach tak masz?
A przód?

Po jednej stronie

Dodano po 30 sekundach:
Przód ok. Zaciski ok

Zakładam, że prawy tył taki jezd.
W H jak zarudzieją tarcze kotwiczne i cały syf z drogi leci na hamulce pada właśnie zacisk prawy.
Na pewno nie stoi zacisk na prowadzeniu?
Nie interesuje mnie odpowiedź, że pół roku temu było ok - sprawdź teraz, dziś.

A jak z siłą hamowania ? Byłeś między czasie na kontroli/sprawdzeniu tej siły ? Pozdrawiam.

heinrich12 pisze: ↑

24 mar 2024, 7:38

A jak z siłą hamowania ? Byłeś między czasie na kontroli/sprawdzeniu tej siły ?

To akurat nic nam nie powie, bo jak zacisk stoi to tłoczek będzie cisnął i tą siłę hamowania pokaże.


Poprosimy zdjęcie tarczy od strony wewnętrznej. - to do Ciebie panie Robercie.

Auto dużo stoi?