Astra Klub Polska

Misza pisze:QR_BBPOST Ale kolega wyraźnie pisze, że chce założyć węższe. Zastanawiam się po co? Nie widzisz związku szerokości opony że skutecznością hamowania? Termin powierzchnia styku coś mówi?

Siła tarcia nie zależy od wielkości stykających się powierzchni, ale od siły nacisku i rodzaju powierzchni. Im mniejsza powierzchnia styku opony z asfaltem, tym jednostkowa siła nacisku jest większa, więc to wcale nie jest tak do końca, że im szersza opona, tym lepsze hamowanie.

Naciśnij mocno całą dłonią np. na stół i ją przesuwaj, a potem naciśnij jednym palcem i przesuwaj.
Czy jest jakaś kolosalna różnica?

Wszystko zgadza się. Masz 100% racji. Tylko nie rozumiem czemu o tym piszesz, skoro dywagacje dotyczą tego samego samochodu. Ten samochód z węższymi oponami będzie ważył praktycznie (jak już jesteśmy tak zasadniczy) tyle samo. Będzie poruszał się po tych samych nawierzchniach, więc akademickie rozważania na temat sił tarcia niewiele wniosą.

Piszesz, że węższa opona ma wpływ na wydłużenie drogi hamowania, a nie jest to do końca prawdą, więc się do tego odnoszę.
Generalnie nie ma takiej zasady, że szersza opona to krótsza droga hamowania.

Napisałem, że węższa opona to dłuższa droga hamowania. Ty napisałeś, że tarcie zależy od nacisku i rodzaju nawierzchni. Potwierdziłem. Ale zwróciłem uwagę, że mówimy o jednym modelu auta, gdzie siła nacisku będzie taka sama i o takiej samej nawierzchni. Nie wprowadzajmy rozważań teoretycznych, w ten sposób możemy jako zmienną wprowadzić skład mieszanki, temperaturę powierzchni, ciśnienie w oponach i tak do nieskończoności.
W mojej opinii nie ma sensu zakładać węższych opon - zysk na spalaniu minimalny, a 2-3 metry drogi hamowania robi różnicę.

Na tym kończę tą dyskusję. Niech autor pytania sam podejmie decyzję, jakieś opinie ma.

Siła nacisku nie będzie taka sama, bo chodzi o jednostkową siłę nacisku (np. kg/cm^2).
Jeżeli powierzchnia styku opony jest 2 razy mniejsza, to jednostkowa siła nacisku będzie 2 razy większa.
Polecam doświadczenie z dłonią i palcem

Czyli reasumując skoro instrukcja dla mojego silnika (1.7 DTR) mówi o 225/50/17 to takich mam szukać i zmiana na 215/50/17 nie da mi żadnych wymiernych korzyści?
Na dniach kupuje komplet letnich i prawdopodobnie będą to Uniroyal Rainsport 3. Nie jestem pesymista, ale na przestrzeni ostatnich 2 lat polskie lato jest głównie deszczowe Jeśli jest coś co by dyskwalifikowalo tą oponę, to plz o informację, dziękuję

Fajnie. To teraz mamy opony: letnie, zimowe, deszczowe...
Nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Te cholerne 225 bywają często tańsze od 215.
Pokrętna logika.

Tak, a deszczowe: intermediaty i pełne deszczówki Ruszył sezon F1

A na poważnie, kiedyś miałem deszczowe uniroyal. Były trochę głośniejsze ale i zimą dawały radę

Szersze opony sprawdzają się na zakrętach, większa podpora.
Oczywiście nie bez znaczenia jest ciśnienie w oponach, jakość opon, ich profil.

Wzór bieżnika...